Dziewczynka została adoptowana prawomocnie w 2013 r., pół roku po śmierci biologicznego ojca. Matka adopcyjna złożyła w imieniu dziewczynki oświadczenie o odrzuceniu spadku. 5 października 2017 r. sąd rejonowy oddalił jednak ten wniosek jako bezprzedmiotowy. Przyjął bowiem, że dziecko przysposobione już po śmierci rodzica naturalnego nie jest jego spadkobiercą i nie rozpoznał sprawy merytorycznie.

Orzeczenie nie zostało zaskarżone i uprawomocniło się. W marcu 2018 r. inny sąd, który prowadził postępowanie spadkowe po zmarłym, stwierdził, że spadek z dobrodziejstwem inwentarza nabyło - po połowie - dwoje jego dzieci, w tym adoptowana dziewczynka.  Adam Bodnar decydując o wniesieniu skargi nadzwyczajnej podnosił, że kluczowe jest wyjaśnienie sprawy odrzucenia spadku. Wskazywał, że decyzji sądu nie można jednak wzruszyć inaczej jak właśnie tym narzędziem. 

 

Cena promocyjna: 89 zł

|

Cena regularna: 89 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Sąd przez swój błąd naruszył Konstytucję

RPO uzasadniał, że sąd rozpatrujący odrzucenie spadku, pominął podstawową zasadę prawa spadkowego, że skutek dziedziczenia następuje z mocy prawa, a o porządku dziedziczenia decyduje stan prawny w dacie śmierci spadkodawcy. Nie uwzględnił, że śmierć biologicznego ojca nastąpiła jeszcze przed uprawomocnieniem się postanowienia o przysposobieniu, a nawet jeszcze przed wszczęciem postępowania adopcyjnego.

Czytaj: Dziecko przez błąd sądu dziedziczy długi - RPO kieruje do SN skargę nadzwyczajną>>

- Uchybienie prawu ma charakter oczywisty i bezsporny. Nie jest ono wynikiem odmiennej wykładni, konsekwencją wyboru jednej z możliwych do przyjęcia interpretacji, lecz ewidentnym błędem sądu - napisał Bodnar w skardze nadzwyczajnej.

 

Dodał, że ten błąd sądu ma poważne konsekwencje. Rodzice adopcyjni byli przekonani, że dziewczynka nie będzie wchodziła do kręgu spadkobierców i nie zaskarżyli orzeczenia, mimo negatywnego rozstrzygnięcia, bo argumentacja leżąca u podstaw decyzji wydawała się korzystna dla dziecka. - Postanowienie to naruszyło więc konstytucyjną zasadę zaufania do państwa, wywodzoną z art. 2 Konstytucji oraz prawa do sądowej ochrony własności i praw majątkowych, gwarantowanego przez art. 64 ust. 2 Konstytucji. Rodzice adopcyjni zaufali decyzji sądu, co doprowadziło do naruszenia ich zaufania do działań organów władzy państwowej i stanowionego przez nie prawa - dodał. 

Zobacz: Zasady dziedziczenia obowiązujące od 18 października 2015 r. >

SN uwzględnia skargę RPO

Sąd Najwyższy orzekł w tej sprawie w składzie trzyosobowym - dwóch sędziów i ławnik. Uchylił wyrok sądu rejonowego i zwrócił mu sprawę do rozpoznania. Oznacza to, że sąd będzie musiał ponownie rozpatrzyć kwestię oświadczenia o odrzuceniu spadku.

Sprawdź: Jaki jest termin złożenia do sądu wniosku o przeprowadzenie postępowania spadkowego? >

W marcu i kwietniu br. SN rozpoznał już trzy inne skargi nadzwyczajne wniesione przez RPO - jedną, dotyczącą także wadliwego orzeczenia w sprawie spadkowej, uwzględnił. Z kolei dwie skargi Rzecznika oddalił. Natomiast na początku maja br. SN uwzględnił pierwszą skargę nadzwyczajną, którą skierował Prokurator Generalny. Chodziło o nakaz zapłaty z 2009 r., gdy z pierwotnych około 16 tys. zł odsetki urosły do ponad 1,1 mln zł.

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w LEX:

Śmierć przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą a obowiązki spadkobierców >

Odpowiedzialność spadkobierców i zapisobierców za zobowiązania podatkowe podatnika >

Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku - procedura >