Zagadnienie ma bardzo duże znaczenie w obliczu stale wzrastającej liczby upadłości konsumenckiej. Zgodnie z opublikowanym raportem BIG InfoMonitor, w 2017 roku z upadłości konsumenckiej skorzystało 5 471 osób, co stanowi wzrost o 24 proc. względem roku poprzedniego.
Ogłoszenie upadłości przez żonę
Sąd Rejonowy, X Wydział Gospodarczy dla spraw Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych w Warszawie ogłosił upadłość Izabeli G. jako osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. W marcu 2018 r. sędzia-komisarz ustalił, że w skład masy upadłości wchodzą:
- udziały we współwłasnościach nieruchomości położonych w G. oraz A.
- we współwłasności samochodu
- wynagrodzenie za pracę w części wynikającej z treści art. 87 i 871 kodeksu pracy.
Małżonkowie pozostawali we współwłasności, ale mąż Izabeli G. nie wiedział o zobowiązaniach żony.
Wątpliwości sądu
Sąd rejonowy rozpoznając zażalenie Izabeli G. na postanowienia sędziego-komisarza, działając jako sąd drugiej instancji, powziął poważne wątpliwości, czy wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej przy upadłości konsumenckiej cały majątek wspólny wchodzi do masy upadłości, a jego podział jest niedopuszczalny? Czy też można podzielić majątek wspólny? Wobec tego, czy w skład masy upadłości powinien wejść jedynie odpowiedni udział w majątku wspólnym przysługujący upadłemu małżonkowi?
Trzyosobowy skład SN
Sprawę rozpatrywał w listopadzie 2018 r. trzyoosobowy skład sędziowski Sądu Najwyższego, ale nie odpowiedział na zadane pytania. Przekazał sprawę 7 sędziom.
Sąd zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 124 ust. 1 prawa upadłościowego, z dniem ogłoszenia upadłości jednego z małżonków powstaje między małżonkami rozdzielność majątkową. Jeżeli małżonkowie pozostawali w ustroju wspólności majątkowej, majątek wspólny małżonków wchodzi do masy upadłości, a jego podział jest niedopuszczalny. Małżonek upadłego może jednak dochodzić w postępowaniu upadłościowym należności z tytułu udziału w majątku wspólnym, zgłaszając tę wierzytelność sędziemu-komisarzowi.
Inna sytuacja konsumenta
W przypadku przedsiębiorcy, ustawodawca dawał i nadal daje prymat interesom wierzycieli, nawet kosztem interesu małżonka przedsiębiorcy. Przedsiębiorca bowiem ma podwyższony miernik staranności i dla ochrony majątku swojego współmałżonka powinien odpowiednio wcześniej zawrzeć umowę ustanawiającą rozdzielność majątkową.
Sens unormowania dotyczącego przedsiębiorców wynika też z założenia, że majątek wspólny powstały w okresie prowadzenia przedsiębiorstwa przez upadłego został nabyty ze środków pochodzących z dochodów tego przedsiębiorstwa. Założenie to zostało uwzględnione w treści domniemania prawnego zawartego w art. 124 ust. 4 prawa upadłościowego, który z oczywistych względów nie może mieć zastosowania do upadłości małżonka, który nie prowadzi działalności gospodarczej.
Zdaniem prokuratora krajowego art. 124 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe - należy wprost stosować ten przepis i wobec tego - cały majątek wspólny małżonków wchodzi w skład masy upadłości.
Cały majątek należy do masy upadłości
Sąd Najwyższy w uchwale podjętej 16 grudnia br. stwierdził, że z dniem ogłoszenia upadłości współmałżonka nieprowadzącego działalności gospodarczej, pozostającego we wspólności majątkowej, między małżonkami powstaje rozdzielność majątkowa, a majątek wspólny, którego podział nie jest dopuszczalny.
Oznacza to, że jeśli małżonkowie pozostawali we wspólnocie, cały majątek wchodzi do masy upadłości i tego majątku nie można podzielić na części pod względem udziałów każdego z nich. Jak wyjaśniała uchwałę sędzia Monika Koba, za takim rozstrzygnięciem przemawiają względy systemowe i interpretacja celowościowa ustawy, a także aspekty praktyczne.
Czytaj: Wspólność majątkowa nie zawsze najlepsza przy małżeńskich inwestycjach
Sędzia Koba zwróciła uwagę, że za tą uchwałą przemawia m.in. fakt, że 24 marca 2020 r. wchodzi w życie zmieniony art. 2 prawa upadłościowego, który ujednolica sytuację małżonków, byłych przedsiębiorców i konsumentów, którzy ogłosili upadłość.
Co więcej choć art. 41 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przemawia za ochroną współmałżonka, który nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez współmałżonka-dłużnika, to prawo upadłościowe kieruje się innymi regułami.
- Celem postępowania upadłościowego wobec osób fizycznych jest funkcja oddłużeniowa, a wobec przedsiębiorców - maksymalne zaspokojenie wierzycieli.
Decydujące znaczenie mają jednak względy praktyczne - zaznaczył sąd.
- Trudno sobie wyobrazić jakby wyglądało postępowanie upadłościowe, jeśli dopuściłoby się podział majątku w trakcie postępowania upadłościowego - wyjaśniała sędzia Koba. - Postępowanie by spowolniło, skomplikowało się, byłoby to dysfunkcyjne rozwiązanie. Następnie likwidacja masy upadłości złożonej z części udziałów byłaby trudno zbywalna. A to wpływałoby na obniżenie poziomu zaspokojenia wierzycieli, a małżonkowie mogliby instrumentalnie wykorzystać prawo - dodała.
Przeciwko zmowie małżeńskiej
- Wszystkie argumenty, które podnosiliśmy w naszym stanowisku Sąd Najwyższy podzielił, zwłaszcza w kontekście wchodzącej w życie nowelizacji prawa upadłościowego, co dobitnie świadczy o naszych racjach - skomentował po uchwale pełnomocnik wnioskodawczyni Izabeli G., adwokat Bartosz Groele z Kancelarii Tomasik Pakosiewicz Groele. - Jest to ważna uchwała ze względu na konsekwencje. Inne rozwiązanie mogłoby doprowadzić do wypaczenia postępowania: wierzyciele nie byliby zaspokojeni, dłużnik nie byłby oddłużony a majątek wyprowadzony z masy upadłości - dodał.
Jak dodaje mec. Małgorzata Sawa, inna uchwała, zakładająca podział w częściach majątku - prowadziłaby do sytuacji, w której postępowanie prowadzone w majestacie prawa, byłoby sprzeczne z założeniami ustawy i nielegalnego współdziałania małżonków na niekorzyść wierzycieli.
Sygnatura akt III CZP 7/19, uchwała 7 sędziów Izby Cywilnej SN z 16 grudnia 2019 r..
Cena promocyjna: 103.2 zł
Cena regularna: 129 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł