Problemy z którymi borykają się osoby osadzone, w tym te z niepełnosprawnościami także intelektualnymi, były tematem XVI debaty regionalnego Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, która odbyła się w Warszawie. Celem zespołu KMPT jest m.in. monitorowanie sposobu traktowania osób pozbawionych wolności i przedstawianie rekomendacji właściwym organom władzy. Przygotowuje też propozycje i uwagi dla RPO.
Areszty i zakłady karne nieprzystosowane dla niepełnosprawnych
Bariery architektonieczne dla osób z niepełnosprawnościami niewystarczająca powierzchnia cel, brak możliwości zaskarżenia decyzji o kontroli osobistej, to tylko niektóre nieprawidłowości wskazane przez Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur w aresztach i zakładach karnych.
- Tortury, nieludzkie i poniżające traktowanie to jedno z najpoważniejszych naruszeń praw człowieka – podkreślił podczas debaty Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Przypomniał, że w latach 2008-2015 polskie sądy skazały 33. funkcjonariuszy Policji, którzy dopuścili się nadużyć noszących znamiona tortur wobec osób zatrzymanych, a nawet świadków.
Bariery architektoniczne, 3 metry kwadratowe dla osadzonego
Przedstawiciele KMPT zwracają uwagę m.in. na trudną sytuacje niepełnosprawnych osadzonych. Muszą się oni borykać z barierami architektocznicznymi - co ma związek z brakiem funduszy na wprowadzenie ułatwień i często zabytkową architekturą utrudniającą zmiany.
Kolejnym problemem jest powierzchnia cel. Jak wskazuje KMPT, w polskich zakładach karnych i aresztach cele są zbyt małe - na jednego osadzonego, przypadają 3 metry kwadratowe, tymczasem w Europie minimum 4. W tej sprawie występowano do resortu sprawiedliwości, apelując m.in. o wyższy standard dla osób z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną.
Jeden psycholog na 200 osadzonych
Istotną kwestią - wedłyg KMPT - jest też niedostateczna liczba psychologów w jednostkach penitencjarnych. To powoduje, że są zbyt mocno obciążeni pracą - na jednego psychologa przypada nawet 200 osadzonych. Równocześnie niewielka jest też oferta zajęć kulturalnych dla osób tymczasowo aresztowanych.
Podczas debaty Maciej Augustyniak z Fundacji „Polska bez Barier” podkreślał, że zakłady karne i areszty śledcze powinny być nie tylko dostosowywane do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową, ale także sensoryczną.
- Czasem wystarczyłaby np. możliwość skorzystania z tłumacza migowego czy umożliwienie skorzystania z pętli indukcyjnej - powiedział.
Kontrola osobista bez zaskarżenia
Zdaniem uczestników debaty zmienić powinny też się zasady kontroli osobistej. Powinna przebiegać dwuetapowo, najpierw poprzez zdjęcie górnej części odzieży, a następnie dolnej. Rzecznik Praw Obywatelskich upomina się też, aby decyzja o przeprowadzeniu kontroli osobistej mogła zostać zaskarżona.
Jeden z sędziów penitencjarnych wskazywał jednak, że w tym przypadku niezbędna byłaby zmiana już na poziomie kodeksowym. Bardzo ważne - jak mówił - byłoby też zwiększenie nakładów finansowych na służbę więzienną, bez tego niemożliwa będzie skuteczna modernizacja – w większości zabytkowych – zakładów karnych, czy budowa nowych jednostek.