Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów analizował praktyki Allegro zarówno pod kątem ochrony konkurencji, jak i konsumentów. Pierwsza z wydanych decyzji dotyczy nadużywania pozycji dominującej wobec innych przedsiębiorców, druga stosowania klauzul abuzywnych w umowach z konsumentami.

Platforma pośrednicząca i sklep internetowy

Allegro, należące do notowanej na giełdzie spółki Allegro.eu, a tym samym do konsorcjum funduszy private equity – Cinven, Permira i Mid Europa, od wielu lat prowadzi najpopularniejszą w Polsce platformę zakupów internetowych. Posiada zdecydowaną przewagę nad innymi platformami handlu online. Dla niektórych przedsiębiorców, zwłaszcza małych, możliwość sprzedaży na portalu allegro.pl może być jedynym sposobem na dotarcie do szerokiego kręgu klientów. Allegro w relacjach ze sprzedawcami działającymi na platformie allegro.pl pełni podwójną funkcję. Z jednej strony jest platformą pośredniczącą w handlu elektronicznym, natomiast z drugiej rywalizuje na tej platformie z innymi sprzedawcami, w szczególności poprzez własny sklep internetowy – Oficjalny Sklep Allegro (OSA).  

Czytaj: Sklep internetowy warto sprawdzić, nie tylko zamieszczone opinie>>

Lider sprzedaży detalicznej

UOKiK stwierdził, że spółka, samodzielnie prowadząc działalność sprzedażową na platformie, w szczególności za pośrednictwem OSA, była największym sprzedawcą na platformie allegro.pl. Allegro osiągnęło rolę lidera w sprzedaży detalicznej na platformie, pomimo braku doświadczenia w tym zakresie. Pozycję tę spółka osiągnęła już w 2016 r., uzyskując około 1 proc. udział w sprzedaży detalicznej na platformie allegro.pl. Celem Spółki było osiągnięcie znacznej skali własnej działalności sprzedażowej oraz zwiększenie ogólnych przychodów i rentowności Allegro. Oficjalny Sklep Allegro, według planów Allegro, miał być również jednym z największych sklepów internetowych w Polsce.

 

Cena promocyjna: 199 zł

|

Cena regularna: 199 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 139.29 zł


Niedozwolony sposób wykorzystywania pozycji rynkowej

Po skargach sprzedawców konkurujących z Allegro oraz w wyniku własnych obserwacji UOKiK oraz po przeprowadzeniu przeszukania zostało wszczęte postępowanie antymonopolowe przeciwko spółce. Potwierdziło ono, że Allegro w niedozwolony sposób wykorzystywało swoją pozycję na rynku.

Prezes UOKiK ocenił, że Allegro posiada pozycję dominującą mierzoną nie tylko na podstawie osiągniętego obrotu z tytułu dokonywanych na platformie allegro.pl transakcji, ale również przy uwzględnieniu wysokości dochodu z tytułu usług świadczonych na rzecz zewnętrznych sprzedawców obecnych na platformie allegro.pl oraz platformach konkurencyjnych.

 - Spółka faworyzowała własny sklep internetowy (Oficjalny Sklep Allegro) na platformie działającej pod domeną allegro.pl kosztem niezależnych sprzedawców, którzy oferowali takie same lub podobne produkty. Skutki tej praktyki mogli odczuć również konsumenci, którzy mogli mieć ograniczoną możliwość wyszukania najlepszej dla siebie oferty. Spółka – zamiast podjąć działania pozwalające na optymalizację własnej działalności sprzedażowej na zasadach równej konkurencji – rozpoczęła strategię faworyzowania własnej działalności sprzedażowej, które możliwe było dzięki „podwójnej roli” Allegro – łączenia działalności platformy allegro.pl z działalnością sprzedaży detalicznej na tej platformie - mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Wykorzystywało niedostępnych dla innych sprzedawców informacji

Według UOKiK strategia faworyzowania własnej działalności sprzedażowej została podjęta przez Allegro w maju 2015 r., kiedy to pracownicy spółki odpowiedzialni za Oficjalny Sklep Allegro zauważyli, że oferty wystawiane za pośrednictwem OSA na platformie allegro.pl są nisko pozycjonowane według algorytmu trafności („na samym końcu”). Allegro wykorzystywało niedostępne dla pozostałych sprzedawców informacje na temat funkcjonowania swojej platformy sprzedażowej, np. o stosowanym algorytmie trafności, a także o zachowaniach kupujących na platformie allegro.pl, do lepszego pozycjonowania i wyświetlania własnych ofert w wynikach wyszukiwania na tej platformie.

Z ustaleń UOKiK wynika, że Allegro na potrzeby własnej działalności sprzedażowej korzystało również z zespołu funkcji sprzedażowych lub promocyjnych na platformie allegro.pl, takich jak: kupony rabatowe, czarna belka, trzecia kropka, karuzela rekomendacji, możliwość zmian opisów i parametrów w opublikowanej ofercie, zmiana ceny opublikowanej oferty, podpowiadanie wyszukiwanej frazy, rekomendacja krzyżowa, formularz zwrotów, logotyp – oficjalny sklep. Niezależni sprzedawcy nie mieli możliwości korzystania z tych funkcji. Korzystanie z tych funkcji przez Allegro pozytywnie wpływało na efektywność sprzedaży ofert Allegro na różnych etapach procesu zakupowego, np. na etapie zakupu lub wzbudzenia zainteresowania ofertą Allegro, w tym wpływało na lepsze wyświetlanie i pozycjonowanie ofert Spółki względem ofert wystawianych przez niezależnych sprzedawców.

Kara za faworyzowanie własnego sklepu

Zdaniem UOKiK, działania Allegro dotyczące faworyzowania własnego sklepu były niekorzystne dla niezależnych sprzedawców na platformie allegro.pl, którzy konkurowali z oficjalnym sklepem właściciela platformy sprzedażowej. Produkty niezależnych sprzedawców były mniej widoczne na platformie w porównaniu do własnych ofert Allegro i tym samym mogły być rzadziej wybierane przez kupujących.

Prezes UOKiK nakazał zaniechania zachowania Allegro polegającego na faworyzowaniu własnej działalności sprzedażowej na platformie allegro.pl względem działalności sprzedażowej podejmowanej przez niezależnych sprzedawców. Wydana decyzja ma duże znaczenie także w związku z dalszym rozwojem działalności sprzedażowej Allegro i przejęciem czeskich przedsiębiorców Grupy Mall oraz WEDO CZ, prowadzących działalność sprzedaży detalicznej w segmencie e-commerce.

Za nadużywanie pozycji dominującej Prezes UOKiK nałożył na spółkę Allegro karę w wysokości ponad 206 mln zł (206 169 786 zł).

UOKiK zaznacza, że decyzja nie oznacza, że Allegro nie może prowadzić sklepu na własnej platformie i konkurować tam z innymi podmiotami. Prawa antymonopolowego nie narusza również sam fakt tworzenia algorytmów sprzedażowych czy zbierania informacji o zachowaniach konsumentów lub sprzedających. Zabronione jest natomiast nadużywanie pozycji dominującej. W praktyce oznacza to, że przedsiębiorcy, który ją posiada, wolno mniej. Niektóre zachowania dozwolone dla mniejszych przedsiębiorców stają się niedopuszczalne. W przypadku Allegro jest to faworyzowanie w stosunku do innych sprzedawców na swojej platformie własnego sklepu.

Niedozwolone klauzule w regulaminach

Druga wydana decyzja dotyczy zasad współpracy między Allegro a konsumentami. Prezes UOKiK przyjrzał się regulaminom, z których korzystają osoby zakładające konto by kupować za pośrednictwem platformy oraz użytkownicy usługi „Allegro Smart!”- umożliwiającej bezpłatną dostawę nabywanych towarów.

W stosowanych regulaminach platforma zastrzegła sobie, że będzie mogła zmienić warunki np. w przypadku wystąpienia zmian technologicznych i funkcjonalnych lub uwarunkowań ekonomicznych i rynkowych. W swojej decyzji Prezes UOKiK uznał, że stosowane przez Allegro klauzule modyfikacyjne są niedozwolone - zezwalają bowiem na dokonanie jednostronnych zmian w umowach nie precyzując jednocześnie jasno zakresu oraz przesłanek ich wprowadzenia. UOKIK stwierdził, że charakteryzują się dużą ogólnością, dzięki temu platforma może w nieograniczony sposób dokonywać zmian, czego konsumenci nie mogą przewidzieć zawierając umowę. Jest to tym bardziej ważne w przypadku umów z wielomiesięcznym okresem rozliczeniowym opłaconym przez konsumenta z góry. Zdaniem UOKiK w takich przypadkach istotne warunki powinny być niezmienne przez cały opłacony okres.

Regulaminy muszą być jednoznaczne i zrozumiałe

- Od lat postulujemy, by regulaminy były formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały regulowały obowiązki stron umowy. Konsumenci opłacający z góry wielomiesięczny kontrakt mają prawo wierzyć, że konkretne warunki, na które wyrażają zgodę, będą niezmienne. Uprawnienia przedsiębiorcy do jednostronnej zmiany mogą prowadzić do nadużycia jego pozycji poprzez obciążenie konsumentów skutkami tych zmian. Zwłaszcza, gdy konsumenci nie mogą być całkowicie pewni, że odzyskają pieniądze za wykupione płatne usługi - mówi Tomasz Chróstny.

Prezes UOKiK uznał, że spółka naruszyła zbiorowe interesy konsumentów.  Za stosowanie klauzul niedozwolonych spółka została ukarana sankcją finansową w wysokości blisko  4 mln zł (3 970 677 zł).

UOKiK poinformował jednocześnie, że 22 grudnia 2022 roku spółka zdecydowała się na zaniechanie stosowania we wzorcu kwestionowanych postanowień względem konsumentów oraz w odniesieniu do zawartych umów zadeklarowała, że zrzeka się możliwości dokonywania na ich podstawie zmian.

 

Allegro nie zgadza się z decyzją UOKiK 

Allegro ogłosiło w czwartek, że nie zgadza się decyzją UOKiK. Spółka zaznaczyła, że nie dostała jeszcze decyzji, a dowiedziała się o niej ze strony internetowej urzędu.

- Decyzja nie została jeszcze doręczona Allegro PL. (...) Po doręczeniu Decyzji Allegro PL przeanalizuje uzasadnienie decyzji i podejmie kroki zmierzające do jej uchylenia. Allegro PL nie zgadza się z decyzją. Zdecydowana większość, tj. 99 proc. sprzedaży na platformie Allegro PL jest dokonywane przez 3P, a 1P odpowiada jedynie za pozostałe 1 proc. sprzedaży - podano w komunikacie. Jak wskazano, Allegro PL stoi na stanowisku, że nie posiada pozycji dominującej i nie faworyzowała 1P w sposób antykonkurencyjny.