- Obowiązkiem każdego prokuratora prowadzącego postępowanie przygotowawcze jest sięgnięcie po wszelkie możliwe dowody, które pozwolą na wszechstronne wyjaśnienie sprawy. Jednym z takich dowodów, który pozwoli na wszechstronne i obiektywne wyjaśnienie przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku, są wyniki sekcji zwłok wszystkich ofiar tej katastrofy.
Z powodu poważnych zaniechań, jakich dopuszczono się sześć lat temu, prokuratorzy dziś zostali zmuszeni do podjęcia bardzo trudnej dla wszystkich decyzji o przeprowadzeniu ekshumacji wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem w celu przeprowadzenia oględzin i otwarcia zwłok – mówił zastępca Prokuratora Generalnego Marek Pasionek.
W trakcie konferencji prokurator Marek Pasionek zwrócił uwagę, że wszechstronne badania sekcyjne, także przy użyciu tomografii komputerowej oraz badania toksykologiczne i genetyczne, będą miały istotne znaczenie dla określenia obrażeń ofiar i przyczyny ich śmierci, a także dla zrekonstruowania przebiegu katastrofy i jej przyczyn. Będą miały zatem istotne znaczenie dla wyjaśnienia podstawowych wątków śledztwa, mimo upływu kilku lat od czasu katastrofy. Badania te są niezbędne także dla ostatecznej identyfikacji ofiar, których ciała zostały przywiezione do Polski w zaplombowanych trumnach i ustalenia, czy rodziny rzeczywiście pochowały swoich bliskich. W przypadku sześciu z dziewięciu osób, których ekshumacji dokonano, doszło do zamiany ciał.
Zastępca Prokuratora Generalnego podkreślił, że prokuratura nie zaskakuje nikogo decyzją o konieczności zbadania przez najlepszych biegłych, także z zagranicy, wszystkich ciał ofiar katastrofy z dnia 10 kwietnia 2010 roku. - Z należytym szacunkiem dla zmarłych i ich bliskich prowadzący śledztwo prokuratorzy jeszcze w czerwcu tego roku poinformowali o swoich planach rodziny ofiar, a także dziennikarzy. Ta decyzja – rzeczowo uargumentowana na spotkaniu z rodzinami – nie wywołała wówczas większych kontrowersji – podkreślił prokurator Marek Pasionek.
Przypomniał, że kodeks postępowania karnego nie przewiduje możliwości zaskarżenia decyzji prokuratorów o zarządzeniu ekshumacji.
Prokurator Marek Kuczyński – Naczelnik Zespołu Śledczego Nr I wszechstronnie przedstawił powody decyzji o przeprowadzeniu ekshumacji wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem w celu przeprowadzenia oględzin i otwarcia zwłok.
- Przede wszystkim jest to obowiązek prawny prokuratorów, który wprost wynika z przepisów kodeksu postępowania karnego, a jego niedopełnienie naraża prokuratorów na poważne zarzuty karne – zwrócił uwagę prokurator Marek Kuczyński.
– Za wyjątkiem sekcji zwłok śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w żadnej sekcji przeprowadzonej przez Rosjan nie brał udział polski prokurator. Sekcje te zostały przeprowadzone niezgodnie ze standardami, które w Polsce uznaje się za oczywiste. Dokumentacja z tych czynności, dostarczona przez Rosjan, zawiera wiele błędów i nie może zostać uznana za wiarygodną i stanowić podstawę do dokonywania merytorycznych rozstrzygnięć w tej sprawie – wyliczał Naczelnik Zespołu Śledczego Nr I.
Prokurator Krzysztof Schwartz – Zastępca Naczelnika Zespołu Śledczego Nr I zwracał uwagę na niezadowalający stan realizacji polskich wniosków o pomoc prawną, które do tej pory zostały skierowane do strony rosyjskiej.
- Dotyczy to również wniosków, w których polska prokuratura zwraca się z prośbą o przekazanie istotnych dla wyjaśnienia sprawy dowodów rzeczowych, jak choćby wraku samolotu i rejestratorów – mówił prokurator Krzysztof Schwartz.
Podczas konferencji prokuratorzy zwracali uwagę, że tylko umiędzynarodowienie śledztwa dotyczącego katastrofy samolotu Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku, daje realne możliwości na poczynienie ostatecznych ustaleń faktycznych w tej sprawie, stanowiących podstawę do wydania rzetelnej i bezspornej decyzji meryto
Prokuratura przyznaje, że 6 lat temu popełniła poważne błędy
Prokurator Marek Pasionek, prowadzący postepowanie w sprawie katastrofy smoleńskiej przypomniał w czasie konferencji 9 listopada br., że kodeks postępowania karnego nie przewiduje możliwości zaskarżenia decyzji prokuratorów o zarządzeniu ekshumacji.