Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad odmówił wydania zezwolenia na lokalizację zjazdu publicznego z drogi krajowej do działek należących do skarżących. W uzasadnieniu powyższej decyzji organ odwoławczy wskazał, że materialno-prawną podstawę rozstrzygnięcia stanowi art. 29 ust. 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 19, poz. 115 ze zm.). W myśl tego przepisu zarządca drogi może odmówić wydania zezwolenia na lokalizację zjazdu publicznego ze względu na niespełnienie przez planowany zjazd wymagań zawartych w przepisach rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowania (Dz. U. Nr 43, poz. 430). Odcinek drogi krajowej, z której skarżący planowali wykonanie zjazdu publicznego, zakwalifikowany został do dróg głównych (droga klasy G). Zgodnie z przepisami na drodze klasy G należy ograniczyć liczbę i częstotliwość zjazdów przez zapewnienie dojazdu z innych dróg niższych klas, szczególnie do terenów przeznaczonych pod nową zabudowę. Ponadto zaproponowane przez zarządcę drogi rozwiązanie obsługi komunikacyjnej działek zapewniało stronie dostęp do drogi publicznej, bez konieczności wykonywania kolejnego zjazdu z drogi krajowej, a tym samym bez stwarzania dodatkowego punktu kolizji na takiej drodze, zagrażającego bezpieczeństwu ruchu drogowego. Organ wskazał, że stosownie do art. 7 k.p.a. przed podjęciem rozstrzygnięcia rozważał zarówno interes społeczny jak i słuszny interes strony. Ostatecznie zdecydował się dać prymat interesowi społecznemu z uwagi na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego, zwłaszcza, że indywidualny interes strony może zostać w zasadniczym stopniu zaspokojony poprzez wykorzystanie drogi gminnej do obsługi komunikacyjnej przedmiotowych działek.
Po rozpatrzeniu skargi stron WSA uchylił decyzję generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad dotyczącego odmowy wydania zezwolenia na lokalizację zjazdu.
Rozpoznając skargę kasacyjną NSA stwierdził, iż okoliczność, na którą powoływali się skarżący, że niektóre nieruchomości przyległe do drogi krajowej posiadają bezpośrednie zjazdy z tej drogi nie przesądza, że również w ich przypadku należałoby wyrazić zgodę na taki zjazd. Każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie. Każdy zatem wniosek analizowany jest w istniejącym w danym przypadku stanie faktycznym. Inne przy tym kwestie podlegają badaniu w sprawie zezwolenia na wykonanie zjazdu indywidualnego lub publicznego. Inne zaś okoliczności powinny być rozważane przy nabywaniu nieruchomości lub w odrębnych postępowaniach administracyjnych dotyczących między innymi zabudowy danej nieruchomości.
NSA podkreślił, iż art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 19, poz. 115 ze zm.) określa, że budowa zjazdu, a zatem połączenie drogi publicznej z nieruchomością położoną bezpośrednio przy drodze, wymaga uzyskania przez właściciela lub użytkownika nieruchomości zezwolenia zarządcy drogi, wydawanego w drodze decyzji, na lokalizację zjazdu. Zarządca drogi może odmówić wydania zezwolenia na lokalizację zjazdu ze względu na wymogi wynikające z warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne. Wyrażenie przez właściwe organy administracji publicznej zgody na wykonanie zjazdu następuje w ramach uznania administracyjnego, którego granice wyznaczają w myśl art. 7 k.p.a. interes społeczny i słuszny interes obywatela, a ponadto przepisy szczególne. Podstawowym kryterium wyrażenia zgody na wykonanie zjazdu z drogi publicznej jest konieczność zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zasada ta może wpływać na uprawnienia właściciela nieruchomości w zakresie swobodnego korzystania ze swej własności. Prawo własności nie jest bowiem prawem absolutnym. Może ono doznawać szeregu ograniczeń, jeżeli wynikają one z przepisów prawa. Do takich norm prawnych należą między innymi przepisy ustawy o drogach publicznych oraz akty wykonawcze do tej ustawy. Przepisy te nie gwarantują każdemu właścicielowi nieruchomości przylegającej do drogi publicznej bezpośredniego zjazdu na tę drogę. Dlatego nie można uznać, by w imię zasady równości wobec prawa każdy właściciel nieruchomości przylegającej do drogi krajowej musiał mieć zapewniony bezpośredni do niej dostęp.
NSA podkreślił, że dodatkowe zjazdy z dróg wpływają na zmniejszenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Stwarzają one szczególne zagrożenie przy drogach o szczególnym natężeniu ruchu, jakim są drogi krajowe. Jest to spowodowane między innymi tym, że zjazdy takie wymuszają na wszystkich uczestnikach ruchu drogowego konieczność zmniejszenia dozwolonej prędkości, a w konsekwencji powodują ograniczenie płynności ruchu, powodując niejednokrotnie poważne kolizje drogowe. Nie bez znaczenia jest również to, że w przypadku istnienia zjazdu z każdej nieruchomości położonej przy drodze krajowej droga taka utraciłaby swój charakter i stałaby się drogą, na której odbywałby się ruch lokalny. Kwestię zapewnienia ruchu lokalnego do poszczególnych działek powinna natomiast zapewnić administracja terenowa. W omawianej sprawie z takiego obowiązku wywiązano się, gdyż bezspornym jest fakt udzielenia skarżącym zezwolenia na lokalizację zjazdu z drogi gminnej. Zdaniem NSA generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad trafnie przyjął przyjął, że przeciwko usytuowaniu zjazdu zgodnie z wnioskiem skarżących przemawia fakt, iż obsługa komunikacyjna nieruchomości może następować poprzez wykorzystanie drogi gminnej niższej klasy oraz że na rozpatrywanym odcinku drogi publicznej występuje szczególnie duże natężenie ruchu drogowego. Nie istniała zatem żadna szczególna sytuacja uzasadniająca tworzenie na omawianym odcinku drogi krajowej dodatkowego zjazdu do nieruchomości, która ma powiązanie z siecią dróg poprzez drogi lokalne.
(I OSK 319/10)

Artykuł pochodzi z Serwisu Samorządowego www.lex.pl/samorzad