Prawo.pl wraca do tematu od kilku miesięcy, bo nadal są problemy z działaniem Krajowego Rejestru Zadłużonych. Nie wszystkie funkcjonalności udało się już uruchomić, przez pewien czas dostępu do e-systemu nie mieli też komornicy. Konkretnie w systemie KRZ nie było profili przeznaczonych dla komorników sądowych. System nie przewidywał też możliwości założenia konta komornika sądowego. Ministerstwo Sprawiedliwości informowało wówczas, że na przełomie marca i kwietnia 2022 r. zostaną wprowadzone wszystkie niezbędne usprawnienia, które problemy rozwiążą.
Teraz resort poinformował nas, że udogodnienia dla komornika działają od 1 czerwca br.
Informacja o "alimenciarzu" płynnie do KRZ
Potwierdza to też Krajowa Rada Komornicza. Przemysław Małecki, zastępca jej rzecznika prasowego informuje, że w systemie Krajowy Rejestr Zadłużonych uruchomiono możliwość zakładania kont dla komorników sądowych. - W ostatnich tygodniach połączenie zostało zautomatyzowane. Komornicy sądowi mogą dokonywać wpisów do KRZ - dodaje.
W najbliższym czasie ma się też odbyć szkolenie, przygotowane razem z Ministerstwem Sprawiedliwości. Chodzi o to by komornicy wiedzieli, jak korzystać z systemu, zakładać profile, przekazywać informacje o dłużnikach. Będzie można je oglądać przez YouTube. Przedstawiciele KRK podkreślają przy tym, że finalizacja prac związanych z połączeniem komorników z systemem była możliwa dzięki bardzo dobrej współpracy z Departamentem Informatyzacji i Rejestrów Sądowych MS.
W praktyce komornik zakłada konto w systemie, a następnie za pomocą currendy - systemu dla komorników przekazuje automatycznie dane dotyczące np. dłużników alimentacyjnych. `
Czytaj: Rejestr zadłużonych przyblokował upadłości - bo nie działa jak powinien>>
Co może zamieścić komornik?
Komornik - zgodnie z ustawą o Krajowym Rejestrze Zadłużonych, ma zamieszczać w nim różne dane m.in. informacje o osobach, wobec których toczy się egzekucja świadczeń alimentacyjnych, ale też niezwłocznie dane w zakresie umorzenia prowadzonego przez siebie postępowania egzekucyjnego.
Czytaj też: Elektroniczne akta komornicze >>>
Jeśli chodzi o egzekucję świadczeń alimentacyjnych to chodzi m.in. o dane osobowe dłużnika, sygnaturę sprawy, rodzaj wierzytelności, datę ukończenia postępowania egzekucyjnego, datę spłaty całości wierzytelności w przypadku ich zgłoszenia przez organ, który wypłacił świadczenia przyznawane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów.
Trudny orzech do zgryzienia
Krajowy Rejestr Zadłużonych ruszył 1 grudnia 2021 r. i od razu - jak sygnalizowali prawnicy - zamiast usprawnić przyblokował np. upadłości. Teraz prawnicy mówią o tytanicznej pracy sędziów, którzy mimo przeciwności starają się "pchać" sprawy do przodu, a sami sędziowie o pracy na żywym organizmie i budowaniu czegoś co teoretycznie miało już dobrze działać.
- Od wielu miesięcy są duże problemy z działaniem KRZ. Na przykład wczoraj przez kilka godzin próbowaliśmy złożyć wniosek o zatwierdzenie układu i w tym przypadku nie udało się go podpisać ani profilem zaufanym, ani podpisem kwalifikowanym, a Krajowy Rejestr Zadłużonych sygnalizował błędy w działaniu modułu podpisywania wniosków. Konsultowałem to z doradcami restrukturyzacyjnymi w całej Polsce i potwierdzili, że mają od kilku dni podobne problemy. Okazało się nawet, że część użytkowników utraciła dostęp do akt lub do części akt. Takie problemy mieli i dłużnicy i ich pełnomocnicy - mówi Radomir Szaraniec (Insolventio Szaraniec Sobota S.A.).
Jak dodaje, zasadnicze problemy wynikają z samej konstrukcji systemu. - Przykład. Maksymalna objętość załączników do pisma w KRZ to 50 MB, a objętość jednego załącznika nie może przekroczyć 5 MB. Jeżeli składam wniosek o upadłość z pre - pack i mam bardzo obszerne oszacowanie przedsiębiorstwa, którego skan przekracza limit, to nie wiadomo jak je załączyć. Co więcej, KRZ nie informuje użytkownika, że załączniki przekraczają objętość i zwyczajnie nie pozwala podpisać dokumentu, nie wskazując z jakiej przyczyny. Taki wniosek nie może zostać również wysłany. HelpDesk doradza, że należy dzielić pismo na kilka różnych pism z adnotacją, że wynika to z przekroczenia pojemności i, że jest to rozwiązanie proponowane przez administratorów KRZ - mówi.
Kolejna kwestia – KRZ, według rozmówców Prawo.pl - np. limituje ilość załączników, problematyczne jest również wnoszenie opłat oraz udostępnianie wierzycielowi wglądu w akta postępowania o zatwierdzenie układu. Problemy mają też sędziowie: system nie współgra jeszcze z losowym przydzielaniem spraw, nie widać w nim powiązań spraw.
MS obiecuje, że będzie lepiej
Samo Ministerstwo Sprawiedliwości, w odpowiedzi przesłanej Prawo.pl podkreśla, że system Krajowego Rejestru Zadłużonych jest w fazie ciągłego rozwoju i doskonalenia. Wyjaśnia też, że celem jest nie tylko dostarczanie nowych funkcjonalności ale "prowadzone są działania w celu poprawy ergonomii pracy użytkowników".
Obiecuje też pewne rozwiązania w zakresie załączników, jest jednak "ale".
- Obecnie limit na wniosek podpisywany podpisem kwalifikowanym został powiększony do 50 MB. Planujemy dalsze zwiększenie go do 100 MB. Należy jednak zaznaczyć, że niektóre ograniczenia dotyczące wielkości podpisywanych załączników są poza wpływem Ministerstwa Sprawiedliwości. Ograniczenia te dotyczą komercyjnych dostawców podpisów kwalifikowanych lub profilu zaufanego, gdzie limit wielkości podpisywanego załącznika wynosi na przykład 5MB - wskazuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.