Komisja, na wniosek marszałek Sejmu, rozpatrywała w czwartek projekt noweli ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie z regulaminem izby marszałek ma możliwość skierowania do komisji ustawodawczej - celem zasięgnięcia opinii - projektów, co do których istnieje wątpliwość, czy nie są sprzeczne z prawem, w tym z prawem Unii Europejskiej lub podstawowymi zasadami techniki prawodawczej. Projektowi zaopiniowanemu jako niedopuszczalny marszałek może nie nadać dalszego biegu.
Projekt RP zakłada, że pacjent w każdym czasie miałby prawo do wyrażenia w formie oświadczenia tzw. dyspozycji na przyszłość. Zawierać by miało ono zgodę lub sprzeciw co do podjęcia określonych świadczeń zdrowotnych na wypadek, gdyby pacjent znalazł się w stanie, który wyklucza możliwość podejmowania świadomych decyzji. Pacjent mógłby także wskazać osobę, która będzie uprawniona do wyrażenia wiążącej dla lekarza zgody lub sprzeciwu wobec określonych świadczeń zdrowotnych.
Projekt przewiduje również powołanie Centralnego Rejestru Dyspozycji (CRD), w którym rejestrowane byłyby oświadczenia. Dyspozycja na przyszłość mogłaby być w każdym czasie odwołana "przez każde zachowanie się pacjenta, które w sposób wyraźny lub dorozumiany wyraża jego wolę odwołania lub zmiany treści dyspozycji".
Okres ważności dyspozycji wynosiłby 5 lat. Projekt przewiduje, że gdy pacjent znajdzie się w stanie, który wyklucza możliwość podejmowania świadomych decyzji, lekarz miałby obowiązek wystąpić do CRD, by sprawdzić, czy taka dyspozycja nie została złożona. Jeśli by tego nie zrobił, podlegałby karze grzywny.
Za niedopuszczalnością projektu głosowało w czwartek 14 członków komisji, jeden był przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Posłowie podzieli wątpliwości Biura Analiz Sejmowych, które uznało, że projekt jest sprzeczny z prawem UE, gdyż przewiduje bezwarunkowe przyznanie prawa do uzyskania informacji o treści złożonej dyspozycji nie tylko lekarzowi, pod opieką którego pacjent pozostaje czy zakładowi opieki zdrowotnej, w którym przebywa, ale także osobie bliskiej pacjentowi.
BAS podkreśliło, że w projekcie nie przewidziano możliwości wyrażenia przez pacjenta sprzeciwu co do udostępniania dyspozycji osobom bliskim albo niektórym z nich, co jest sprzeczne z zapisami dyrektywy UE w sprawie ochrony osób fizycznych w zakresie przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu tych danych. Dyrektywa stanowi bowiem, że zakaz przetwarzania danych dotyczących zdrowia nie ma zastosowania w przypadku, gdy osoba, której dane dotyczą, udzieliła na ich przetwarzanie wyraźnej zgody.