Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich:
Konieczna jest zmiana przepisów regulujących zakres immunitetu parlamentarnego i sędziowskiego. Sam występowałem o to wielokrotnie w ciągu ostatnich trzech lat. Doszło bowiem do wielu przypadków dotyczących środowiska sędziowsko-prokuratorskiego, w których immunitet stanowił przeszkodę w ściganiu karnym. Ich liczba uniemożliwia traktowanie ich jako marginesu. Formalny immunitet przysługujący zarówno sędziom, jak i parlamentarzystom powinien być zastąpiony immunitetem o charakterze podmiotowym. Przysługiwałby on pod dwoma łącznymi warunkami: gdy sędzia lub parlamentarzysta się na niego powoła i gdy odpowiedni sąd lub inny organ to podtrzyma. Jego wprowadzenie wymagałoby zmian w przepisach konstytucyjnych i - w konsekwencji - w ustawach.
Źródło: www.rp.pl
Konieczna jest zmiana przepisów regulujących zakres immunitetu parlamentarnego i sędziowskiego. Sam występowałem o to wielokrotnie w ciągu ostatnich trzech lat. Doszło bowiem do wielu przypadków dotyczących środowiska sędziowsko-prokuratorskiego, w których immunitet stanowił przeszkodę w ściganiu karnym. Ich liczba uniemożliwia traktowanie ich jako marginesu. Formalny immunitet przysługujący zarówno sędziom, jak i parlamentarzystom powinien być zastąpiony immunitetem o charakterze podmiotowym. Przysługiwałby on pod dwoma łącznymi warunkami: gdy sędzia lub parlamentarzysta się na niego powoła i gdy odpowiedni sąd lub inny organ to podtrzyma. Jego wprowadzenie wymagałoby zmian w przepisach konstytucyjnych i - w konsekwencji - w ustawach.
Źródło: www.rp.pl