Za uchwaloną przez Sejm 7 lipca br. nowelizacją m.in. Kodeksu karnego głosowało 229 posłów, 173 było przeciw, zaś 39 wstrzymało się od głosu.
- Kary muszą być na tyle surowe, żeby skutecznie odstraszały zwłaszcza najgroźniejszych przestępców, dopuszczających się zbrodni godzących w życie, zdrowie i wolność człowieka - mówił w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Natomiast reformę krytykowały kluby opozycyjne. - Można określić te zmiany jako zmiany o charakterze represyjnym, które nie mają prowadzić do zwiększenia kultury prawnej, a raczej do zastraszania i raczej siłowego wymuszania takich, a nie innych zachowań - przekonywał podczas środowej debaty Tadeusz Zwiefka (KO). Wniosek KO o odrzucenie tej reformy nie uzyskał jednak w środę większości w sejmowym głosowaniu.
Krytyka ze wszystkich stron
W Senacie za odrzuceniem nowelizacji głosowało 53 senatorów, 46 było przeciwko, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Sejm miał zająć się ustawą na posiedzeniu 5 sierpnia, ale głosowanie odłożono i dopiero 16 listopada Izba się tym zajęła. Za odrzuceniem senackiego sprzeciwu głosowało 229 posłów, 206 było przeciwko, a 10 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi po podpisu prezydenta.
Czytaj w LEX: Kara śmierci w państwach Azji Centralnej >>>
Czytaj w LEX: Argumentacja biblijna w rozważaniach ławy przysięgłych o karze śmierci dla oskarżonego w świetle orzecznictwa sądów USA >>>
Opracowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości, krytykowana przez opozycję i część środowiska prawniczego nowelizacja Kodeksu karnego została przyjęta przez Sejm 7 lipca. Podczas prac nad tymi przepisami w Senacie komisje rekomendowały odrzucenie ustawy w całości. Sprawozdawca komisji Aleksander Pociej (KO) przedstawiając w środę późnym wieczorem sprawozdanie podkreślał, że spośród kilkunastu opinii, które dotarły do komisji wszystkie były "druzgoczące", włącznie z opinią Rzecznika Praw Dziecka.
Cena promocyjna: 143.1 zł
Cena regularna: 159 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Jak mówił senator, eksperci krytykowali też fakt, że nowela koncentruje się na represyjności, a kompletne odchodzi od innych funkcji kary. Pociej przywołał fakt, że po zrezygnowaniu z kary śmierci w Kodeksie karnym z 1997 roku nie odnotowano wzrostu przestępczości z art. 148. - W związku z tym, jeżeliby rozumować z przeciwnym kierunku, zaostrzania nie mogą wpływać na zmniejszenie przestępczości, jeśli nie pójdą za tym zmiany w społeczeństwie. Samo podwyższanie kar nie jest wystarczające - powiedział Pociej.
- Front obrony przestępców chce zatrzymać reformę Kodeksu karnego - tak w czwartek skomentowali decyzję Senatu minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro i sekretarz stanu w MS Marcin Warchoł. - Ufam, że ta zła decyzja zostanie obalona w polskim Sejmie, gdzie Zjednoczona Prawica na szczęście ma większość - podkreślił Ziobro.
Czytaj w LEX: Zabójstwo więcej niż jednej osoby jednym czynem >>>
Czytaj w LEX: Okoliczności usprawiedliwiające silne wzburzenie jako znamię zabójstwa w afekcie >>>
Marszałek odwołuje głosowanie - może po wakacjach
Sejm miał głosować nad odrzuceniem uchwały Senatu podczas posiedzenia w piątek 5 sierpnia. Jednak jednak już po rozpoczęciu głosowań marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła przerwę i zwołała Konwent Seniorów, a następnie ogłosiła, że po konsultacji z konwentem podjęła decyzję o zdjęciu z porządku głosowania nad wetem Senatu do nowelizacji ustawy Kodeks karny.
Sejm może odrzucić weto Senatu wobec ustawy bezwzględną większością głosów.
Zbigniew Ziobro pytany na konferencji prasowej, czy zdjęcie z porządku obrad rozpatrzenia weta Senatu do nowelizacji Kk może oznaczać, że w koalicji rządzącej nie ma jednak do końca zgody co, do tych zmian, odparł: O zmiany w Kk zaostrzające walkę z najgroźniejszą przestępczością walczę już przeszło 20 lat. Czasami coś się udaje. Ale - jak dodał - "od zawsze w Polsce był bardzo silny front obrony przestępców i ludzi, którzy mają różne interesy w tym, by bronić środowiska kryminalne przed zaostrzeniem odpowiedzialności karnej". - Dlatego też uznaliśmy, że przyjdzie jeszcze czas, by tę ustawę przegłosować już po wakacjach - podkreślił minister.
Surowsze kary, bezwzględne dożywocie
Resort sprawiedliwości zaproponował w niej m.in. wyeliminowanie kary 25 lat pozbawienia wolności, jako odrębnego rodzaju kary. W zamian nastąpi wydłużenie kary terminowego pozbawienia wolności do 30 lat, pozostawiając jako dolną granicę tej kary 1 miesiąc. Wraca też krytykowana przez karnistów i obrońców praw człowieka propozycja zakazu warunkowego zwolnienia. Zmiana obejmuje art. 53, czyli dyrektywę wymiaru kary.
Czytaj w LEX: Wymiar kary za zabójstwo w typie podstawowym popełnione w stanie poczytalności ograniczonej w stopniu znacznym >>>
Czytaj w LEX: Zmiany zagrożenia karą w typach kwalifikowanych zabójstwa >
Tu warto zaznaczyć, że regulacja w dużej części powiela założenia nowelizacji z czerwca 2019 r., którą prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego. Wskazywał wówczas na wątpliwości związane z procedowaniem nad zmianami, a TK to potwierdził.
Zmienić ma się filozofia karania. Obecnie sąd wymierza karę, uwzględniając także stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze. Ministerstwo Sprawiedliwości chce to zmienić – m.in. poprzez wykreślenie tych ostatnich. Podkreśla przy tym prewencyjne znaczenie surowości kary. Prawnicy alarmują, że to szkodliwa zmiana, która wbrew założeniu, doprowadzi do zapełniania więzień.
Czytaj:
Kara ma odstraszać, nie wychowywać – MS zmienia filozofię karania >>
MS wraca z nowelą kodeksu karnego - pijany kierowca może stracić auto, 14-latek trafić "za kraty" na 30 lat>>
Gwałty będą zagrożone wyższymi karami, za nagrywanie zgwałcenia nawet 20 lat więzienia >>
Prokurator, a nie sąd, ma decydować o małym świadku koronnym>>
Od drogowej recydywy po bezwzględne dożywocie
O zmianach wielokrotnie pisało Prawo.pl. - nowela jest obszerna, przewiduje np., że to sądy okręgowe będą zajmowały się sprawami dotyczącymi kradzieży z włamaniem lub kradzieży szczególnie zuchwałej w przypadku mienia o co najmniej znacznej wartości a także przestępstwami przyjęcia zlecenia na zabójstwo i przygotowania do zabójstwa (nowa kategoria przestępstw). Wprowadza również do Kodeksu postępowania karnego np. przepisy dotyczące przepadku auta kierowcy, który miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, a w przypadku "drogowej recydywy" co najmniej 0,5 promila. Zaproponowano też wydłużenie okresu przedawnienia zbrodni zabójstwa z 30 do 40 lat.
Wraca też krytykowana przez karnistów i obrońców praw człowieka propozycja zakazu warunkowego zwolnienia. MS proponuje by sąd wymierzając karę dożywotniego pozbawienia wolności sprawcy za czyn popełniony przez niego po prawomocnym skazaniu za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, wolności, wolności seksualnej, bezpieczeństwu powszechnemu lub za przestępstwo o charakterze terrorystycznym na karę dożywotniego pozbawienia wolności albo karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 20 lat, mógł orzec zakaz warunkowego zwolnienia. W przypadku dożywocia będzie to możliwe także, jeżeli charakter i okoliczności czynu oraz właściwości osobiste sprawcy wskazują, iż jego pozostawanie na wolności spowoduje trwałe niebezpieczeństwo dla życia, zdrowia, wolności lub wolności seksualnej innych osób.
Czytaj też: Stanie na czatach - współsprawstwo czy pomocnictwo >
Ustawa penalizuje przyjęcie zlecenia zabójstwa człowieka w zamian za udzieloną lub obiecaną korzyść majątkową lub osobistą (art. 148a par. 1 k.k.). Grozić ma za to od 2 do 15 lat. - W ocenie projektodawcy, brak kryminalizacji przyjęcia zlecenia zabójstwa stanowi obecnie lukę prawną, zwłaszcza biorąc pod uwagę społeczną szkodliwość i zagrożenie karne przestępstwa zabójstwa, które jest zagrożone najsurowszą karą spośród tych, skierowanych przeciwko zdrowiu i życiu - wskazano w uzasadnieniu. Kolejnym "nowym" przestępstwem jest przygotowanie do przestępstwa zabójstwa dokonane z zamiarem bezpośrednim, czyli mające stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania. Za to również ma grozić od dwóch do 15 lat.
14-latkowi grozić będzie nawet 30 lat więzienia
Według uchwalonych zmian, 14-latek ma odpowiadać jak dorosły za zabójstwo kwalifikowane z par. 2 i par. 3 art. 148 Kodeksu karnego. Chodzi m.in. o zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, z użyciem materiałów wybuchowych oraz gdy jednym czynem zabije więcej niż jedną osobę lub był wcześniej prawomocnie skazany za zabójstwo, ale też jeśli zabity zostanie funkcjonariusz publiczny podczas lub w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych związanych z ochroną bezpieczeństwa ludzi lub ochroną bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Jest też bezpiecznik - mają za tym przemawiać okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste oraz uzasadnione przypuszczenie, że stosowanie środków wychowawczych lub poprawczych nie jest w stanie zapewnić resocjalizacji takiego nieletniego. W takich wypadkach będzie również istniała samoistna podstawa do nadzwyczajnego złagodzenia kary (art. 10 par. 3), a najwyższą karą możliwą do wymierzenia będzie kara 30 lat pozbawienia wolności.
Czytaj w LEX: Prokurator a odpowiedzialność karna nieletnich >>>
Czytaj w LEX: Okoliczności usprawiedliwiające silne wzburzenie jako znamię zabójstwa w afekcie >
- Minimalny wiek odpowiedzialności karnej w Europie waha się pomiędzy 10. (Anglia i Walia, Szwajcaria, Irlandia Północna) a 18. rokiem życia (Belgia). W większości państw wiek odpowiedzialności nieletnich ustalono pomiędzy tymi dwoma wartościami. I tak, przykładowo, w Holandii, Szkocji i Turcji wynosi on 12 lat, we Francji – 13 lat, w Austrii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Słowacji, Słowenii – 14 lat, w Grecji i państwach skandynawskich – 15 lat, w Rosji – 16 lat. W związku z powyższym proponowane rozwiązanie należy uznać za mieszczące się modelach odpowiedzialności karnej nieletnich przewidzianych w krajach UE - wskazuje resort w uzasadnieniu.
Czytaj: 14-latek będzie mógł trafić za kraty nawet na 30 lat - nowela Kodeksu karnego >>
Nieuchronność nie wystarczy, przestępstwo ma być nieopłacalne
To istotna zmiana, na którą zwracali uwagę rozmówcy Prawo.pl. Obecnie zgodnie z art. 53 sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Co ma się zmienić? Sąd ma wymierzać karę „według swojego uznania, w granicach przewidzianych w ustawie, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu, okoliczności obciążające i okoliczności łagodzące, cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do skazanego. Dolegliwość kary nie może przekraczać stopnia winy”.
Czytaj też: Przyznanie się oraz nieprzyznanie się do winy - wpływ na wymiar kary >
Ministerstwo swoją propozycję uzasadniało tym, że kara pozbawiona swojej odstraszającej funkcji i traktowana wyłącznie jako środek społecznej integracji, który prowadzi do akceptacji norm prawnych i w rezultacie do zmiany zachowań społecznych – „zdaje się być przejawem czysto idealistycznej aksjologii, nieprzystającej do rzeczywistości”. - Nie negując oddziaływania na procesy motywacyjne potencjalnych sprawców przestępstwa poprzez nieuchronność kary nie należy zarazem dezawuować faktu, że przynajmniej w stosunku do części z nich kształtowanie świadomości prawnej następuje również poprzez jej surowość, wpływając w ten sposób na "nieopłacalność" popełniania danej kategorii przestępstw – uzasadnia MS.
– W ocenie projektodawcy obecny system prawa karnego jest nieadekwatny do stopnia społecznej szkodliwości różnych czynów. Remedium na to, zdaniem projektodawców, ma być właśnie zaostrzenie odpowiedzialności karnej i to trzystopniowe. Po pierwsze – zmiana w zakresie surowości sankcji karnych i konstrukcji poszczególnych typów czynów zabronionych, po drugie rozszerzenie instytucji nadzwyczajnego obostrzenia kary i po trzecie – poprzez zmianę ogólnych dyrektyw wymiaru kary, które mają być ukierunkowanie na wybór bardziej surowej represji karnej – czyli tzw. prewencja ogólna – mówi pytany o to sędzia Jakub Kościerzyński z Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
W ocenie adwokata Pawła Dziekańskiego z Zakładu Prawa Karnego Instytutu Nauk Prawnych PAN na skutek tych zmian do ustawodawstwa karnego wróci pojęcie znane Kodeksowi karnemu z 1969 r. – „cele kary w zakresie społecznego oddziaływania”. - Jest ono wyrazem negatywnej prewencji generalnej, która polega na odstraszaniu innych potencjalnych sprawców od popełnienia przestępstwa. Problem jednak w tym, iż jest to rozwiązanie nieskuteczne, sprowadzające karę wymierzoną danemu oskarżonemu w indywidualnej sprawie do środka polityki karnej, przedmiotowego, naruszającego godność człowieka traktowania. Nie można (przykładnie) karać człowieka by odstraszać od popełniania przestępstw – wskazuje.
Bat na kierowców, nie tylko pijanych
W ustawie jest również uzupełnienie katalogu przyczyn nadzwyczajnego obostrzenia kary wobec sprawców przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji wskazanego w art. 178 par. 1 k.k. (aktualnie należą do nich stan odurzenia, nietrzeźwości lub ucieczka z miejsca zdarzenia). Ma to następować również w sytuacji gdy sprawca, bezpośrednio po popełnieniu w stanie nietrzeźwości lub odurzenia - wypadku, katastrofy w ruchu lądowym - spożywa alkohol lub zażywa środek odurzający po to, aby wykazywać, że w czasie popełnienia przestępstwa był trzeźwy lub nie był odurzony.
Czytaj też: Kwalifikacja prawna spowodowania wypadku komunikacyjnego w stanie nietrzeźwości lub odurzenia >
Ustawa przewiduje również podwyższenie zagrożenia karnego za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Obecnie sprawca przestępstwa art. 178a par. 1 k.k. podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nowela przewiduje, że będzie on podlegał karze pozbawienia wolności do lat 3.
Kolejną zmianą, jest wprowadzenie podstawy prawnej do orzeczenia przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę. W razie popełnienia przestępstwa określonego w art. 178a par. 1 k.k. przez sprawcę znajdującego się w stanie nietrzeźwości, w którym stężenie alkoholu w jego organizmie było nie mniejsze niż 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu albo prowadziło do takiego stężenia lub przez sprawcę znajdującego się pod wpływem środka odurzającego, sąd będzie orzekał przepadek prowadzonego przez sprawcę pojazdu mechanicznego lub przepadek jego równowartości.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.