Najważniejszym obszarem, gdzie kobiety spotyka dyskryminacja, nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach europejskich, jest zatrudnienie. W Polsce mamy trudną sytuację kobiet na rynku pracy. Zgodnie z badaniami, dotyczy to roku 2010, kobiety stanowiły ok. 52% ogółu ludności. Wśród aktywnych zawodowo znajduje się przeszło 45% kobiet, a wśród biernych zawodowo jest ich 61%. Oznacza to, że kobiety stanowią większość wśród osób biernych zawodowo.
Stopa bezrobocia to kolejny wskaźnik ważny na rynku pracy. W omawianym okresie wynosiła ona 10% w przypadku kobiet i była wyższa niż stopa bezrobocia w przypadku mężczyzn, która wynosiła 9,3%. Wydaje się to potwierdzać tezę, że kobiety znajdują się nadal w trudniejszej sytuacji na rynku pracy niż mężczyźni. Wśród mężczyzn odnotowano nieznaczny spadek, jeśli chodzi o osoby bierne zawodowo, wśród kobiet ten wskaźnik jest większy. Z uwagi na wysoki udział kobiet w populacji biernych zawodowo, wskaźnik określający liczbę niepracujących na 1000 osób pracujących wśród kobiet był niemal dwukrotnie wyższy niż mężczyzn. W 2010 r. na 1000 pracujących kobiet przypadały aż 1304 kobiety niepracujące, zaś na 1000 pracujących mężczyzn przypadało raptem 721 bezrobotnych mężczyzn. Zauważalne różnice w odniesieniu do rynku pracy zauważamy również w przypadku wynagrodzeń. Zróżnicowanie wynagrodzeń kobiet i mężczyzn w Polsce, w porównaniu z innymi państwami Unii Europejskiej, nie jest stosunkowo wysokie. W 2009 r. tzw. luka płacowa - gender pay gap - wyniosła 9,8%, podczas gdy średnio dla 27 krajach Unii Europejskiej kształtowała się ona na poziomie 17%. Najniższa luka płacowa była w Słowenii, wynosiła 3,2%, zaś najwyższa w Czechach, gdzie wynosiła prawie 26%. Część różnic w wysokości tej luki płacowej pomiędzy państwami można wytłumaczyć różnicami w strukturze i w poziomie zatrudnienia kobiet. Wynika to z faktu, że w krajach z niższymi wskaźnikami zatrudnienia kobiet te pracujące są przeciętnie lepiej wykształcone od ogółu zatrudnionych mężczyzn.
Mamy też różnicę, jeśli porównamy zatrudnienie i wynagrodzenie w sektorze publicznym i w sektorze biznesowym. W porównaniu do sytuacji w sektorze biznesowym w służbie cywilnej występowało mniejsze zróżnicowanie poziomów wynagrodzeń obydwu płci – zaznacza minister Radziszewska.
Równe traktowanie, przeciwdziałanie dyskryminacji jest podstawą dobrego rządzenia. Gwarantuje wszystkim obywatelom udział w procesie podejmowania decyzji. Polityka równości płci jest jedną z podstawowych polityk Unii Europejskiej. Zakłada włączenie perspektywy równości płci do wszystkich działań politycznych, społecznych i ekonomicznych – podkreśla minister Radziszewska.
Stopa bezrobocia to kolejny wskaźnik ważny na rynku pracy. W omawianym okresie wynosiła ona 10% w przypadku kobiet i była wyższa niż stopa bezrobocia w przypadku mężczyzn, która wynosiła 9,3%. Wydaje się to potwierdzać tezę, że kobiety znajdują się nadal w trudniejszej sytuacji na rynku pracy niż mężczyźni. Wśród mężczyzn odnotowano nieznaczny spadek, jeśli chodzi o osoby bierne zawodowo, wśród kobiet ten wskaźnik jest większy. Z uwagi na wysoki udział kobiet w populacji biernych zawodowo, wskaźnik określający liczbę niepracujących na 1000 osób pracujących wśród kobiet był niemal dwukrotnie wyższy niż mężczyzn. W 2010 r. na 1000 pracujących kobiet przypadały aż 1304 kobiety niepracujące, zaś na 1000 pracujących mężczyzn przypadało raptem 721 bezrobotnych mężczyzn. Zauważalne różnice w odniesieniu do rynku pracy zauważamy również w przypadku wynagrodzeń. Zróżnicowanie wynagrodzeń kobiet i mężczyzn w Polsce, w porównaniu z innymi państwami Unii Europejskiej, nie jest stosunkowo wysokie. W 2009 r. tzw. luka płacowa - gender pay gap - wyniosła 9,8%, podczas gdy średnio dla 27 krajach Unii Europejskiej kształtowała się ona na poziomie 17%. Najniższa luka płacowa była w Słowenii, wynosiła 3,2%, zaś najwyższa w Czechach, gdzie wynosiła prawie 26%. Część różnic w wysokości tej luki płacowej pomiędzy państwami można wytłumaczyć różnicami w strukturze i w poziomie zatrudnienia kobiet. Wynika to z faktu, że w krajach z niższymi wskaźnikami zatrudnienia kobiet te pracujące są przeciętnie lepiej wykształcone od ogółu zatrudnionych mężczyzn.
Mamy też różnicę, jeśli porównamy zatrudnienie i wynagrodzenie w sektorze publicznym i w sektorze biznesowym. W porównaniu do sytuacji w sektorze biznesowym w służbie cywilnej występowało mniejsze zróżnicowanie poziomów wynagrodzeń obydwu płci – zaznacza minister Radziszewska.
Równe traktowanie, przeciwdziałanie dyskryminacji jest podstawą dobrego rządzenia. Gwarantuje wszystkim obywatelom udział w procesie podejmowania decyzji. Polityka równości płci jest jedną z podstawowych polityk Unii Europejskiej. Zakłada włączenie perspektywy równości płci do wszystkich działań politycznych, społecznych i ekonomicznych – podkreśla minister Radziszewska.