Dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej pokazują, że wprawdzie najwięcej druków wciąż wypełniają policjanci, ale znacznie poprawili się pod tym względem pracownicy oświaty.
"Dziennik Gazeta Prawna" przypomina, że obecna formuła procedury NK funkcjonuje od września 2011 r. To wtedy do jej realizacji zostali włączeni przedstawiciele oświaty, służby zdrowia i gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. W przypadku podejrzenia stosowania przemocy w rodzinie mają oni obowiązek wypełnienia formularza A karty. Jest on potem przekazywany do gminnego zespołu interdyscyplinarnego, który podejmuje dalsze kroki zarówno w stosunku do ofiar, jak i sprawców przemocy domowej.
Od momentu wprowadzenia zmian, w liczbie wypełnianych formularzy przodują policjanci oraz pracownicy pomocy społecznej, którzy już wcześniej realizowali NK. Podobnie było w 2014 r. Jak wynika z statystyk MPiPS, pochodziło od nich odpowiednio 77,8 tys. oraz 13,6 tys. formularzy. Rok wcześniej było ich 57,9 tys. oraz 12,1 tys. Natomiast znaczący wzrost został odnotowany w liczbie kart przekazywanych przez nauczycieli i pedagogów. O ile w 2013 r. do gminnych zespołów wpłynęło od nich 1,6 tys. druków, to w kolejnych 12 miesiącach było ich 6,3 tys. To oznacza prawie czterokrotny wzrost. Więcej>>>
Czytaj: Nie tylko prawem należy walczyć z przemocą w rodzinie>>>
Lidia Mazowiecka
Jak skutecznie chronić ofiary przemocy w rodzinie>>>