Zwróciliśmy się do wszystkich sędziów o powstrzymywanie się od wyznaczania rozpraw w tym dniu i każdym kolejnym 18. dniu miesiąca – mówi rzecznik prasowy Iustitii Bartłomiej Przymusiński.

Protest co miesiąc

- Akcja ma charakter narastający, gdyż jeśli ktoś nie mógł jeszcze w styczniu odwołać rozpraw, to już w lutym, marcu itd. Ich po prostu nie wyznaczy. Chodzi o to, aby na tej formie protestu nie ucierpieli obywatele – podkreśla rzecznik Iustitii.

Sędzia Przymusiński dodał, że już w styczniu rozpraw powinno być mniej, niż zwykle, a w kolejnych miesiącach Iustitia liczy na coraz większy zasięg protestu.

Czytaj: Sędzia Juszczyszyn zawieszony z obniżonym wynagrodzeniem>>

Prezes Iustiti prof. Krystian Markiewicz twierdzi, że efekt działań Ministerstwa Sprawiedliwości pod rządami Zbigniewa Ziobry jest taki, że czas trwania postępowań wydłużył się o 38%, a sędziowie niewygodni dla polityków są usuwani.

Zbigniew Ziobro nie oferuje więc Polakom nic, upolityczniając sądy na skalę niespotykaną.
To zaraz może okazać się ogromnym problemem dla poszkodowanych skutkami lockdownu, protestujących czy broniących wolności słowa – jeśli ich sprawy mieliby rozpoznawać polityczni nominaci, a nie niezależni sędziowie – mówi. W ramach akcji Stowarzyszenie planuje także pojawienie się plakatów i banerów w sądach oraz na ulicach miast całej Polski.

Sprawy Juszczyszyna, Morawiec i Tulei

Sędzia Paweł Juszczyszyn w postępowaniu odwoławczym o zapłatę w Sądzie Okręgowym postanowił sprawdzić, czy orzekający w tej sprawie sędzia został właściwie powołany, ponieważ został przedstawiony do nominacji prezydentowi przez nową Krajową Radę Sądownictwa. Sędzia w wydanym postanowieniu zażądał w związku z tym przedstawienia przez Kancelarię Sejmu list poparcia dla sędziów, którzy zostali wybrani do KRS.
Kancelaria Sejmu odmówiła nadesłania list poparcia do KRS, a wobec sędziego Juszczyszyna wszczęto postepowanie dyscyplinarne.

Czytaj: Po wyroku TSUE sąd nakazał ujawnienie list poparcia do KRS>> 
 

Natomiast sędzia Beata Morawiec  prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis" została zawieszona przez Izbę Dyscyplinarną  SN  i pozostaje bez  immunitetu od października 2020 r.  Sędzi Morawiec obniżono też wynagrodzenie o 50 proc. Rzecznik dyscyplinarny zarzuca sędzi Morawiec przywłaszczenie środków publicznych i nadużycie uprawnień.

Podobnie sędzia Igor Tuleya zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną nie może od miesiąca orzekać.  Jest obwiniony o to, że zezwolił dziennikarzom na udział w rozprawie i ujawnił szczegóły postępowania przygotowawczego.

Sędzia Tuleya nakazał prokuraturze wyjaśnić nieprawidłowości podczas sejmowego głosowania w grudniu 2016 r., popełnione przez posłów rządzącej w Polsce partii.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >