Zdaniem ZNP, w kontekście uznania, że spółka nie miała prawa prowadzić szkół, działania kuratorium były niewystarczające.
W październiku 2012 r. lubelski kurator oświaty stwierdził nieważność decyzji Wójta Gminy Leśniowice zezwalających Leśniowskiemu Stowarzyszeniu Oświatowo–Samorządowemu na prowadzenie gimnazjum i dwóch szkół podstawowych. W grudniu, po umorzeniu postępowania odwoławczego, ZNP zwróciło się do kuratora z pytaniem, jakie działania podjął w celu wyegzekwowania swojej decyzji, a przede wszystkim, dlaczego decyzji nie nadano rygoru natychmiastowej wykonalności i jakie czynności kuratorium podjęło w celu uznania okresu nauki w szkołach, które prowadziło stowarzyszenie, za okres spełniania obowiązku szkolnego.
Kurator wyjaśnił, że według niego kres nauki w szkołach prowadzonych przez Leśniowskie Stowarzyszenie Oświatowo-Samorządowe jest okresem spełniania przez uczniów uczęszczających do tych szkół obowiązku szkolnego, a w odniesieniu do uczniów szkół, prowadzonych na podstawie unieważnionych przepisów, można - jego zdaniem - mówić o prawach nabytych. Kwestię nienadania rygoru natychmiastowej wykonalności kurator tłumaczy obawą o podważenie jego decyzji w wyniku postępowania odwoławczego.
Związek uważa takie wyjaśnienia za niewystarczające.
"ZNP wnosi o jednoznaczne wskazanie podstawy prawnej, która stanowi oparcie dla postawionej przez Kuratora tezy, iż okres nauki w szkołach prowadzonych przez Leśniowskie Stowarzyszenie Oświatowo-Samorządowe jest okresem spełniania przez uczniów uczęszczających do tych szkół obowiązku szkolnego oraz tezy, że w odniesieniu do tych uczniów możemy mówić o „pewnych prawach nabytych”. ZNP zwrócił się również o odpowiedź na pytanie czy szkoły samorządowe, w których uczniowie będą kontynuowali naukę, będą miały prawo wystawić im świadectwa szkolne obejmujące okres 1 września – 6 grudnia 2012 r.?" - piszą związkowcy na swojej stronie internetowej, przedstawiając kolejne pismo, z którym zwrócili się do kuratorium.