"Ministerstwo Edukacji Narodowej od wielu lat było informowane przez ZNP o najjaskrawszych przykładach łamania prawa oświatowego przez samorządy terytorialne" - podkreśla ZNP w liście, przywołując przykłady gmin: Leśniowice, Cieszanów, Hanna, Darłowo, Jarocin. - "Mimo ewidentnych przykładów naruszania prawa merytorycznie wykazywanych przez ZNP w opiniach prawnych, MEN nie podejmował żadnych działań." - skarżą się związkowcy. Wręcz przeciwnie - zdaniem ZNP - resort pomagał w ukonstytuować budzące wątpliwości decyzje poprzez zmiany w rozliczaniu subwencji oświatowej.
Wyższa subwencja oświatowa dla gmin, które nie stosują Karty Nauczyciela>>
Tym razem protest ZNP dotyczy głównie postępowania gminy Środa Wielkopolska. Burmistrz nakazał tam wstrzymanie naboru do przedszkoli samorządowych tak, by dzieci poszły do placówki prowadzonej przez spółkę.
"Dyrektorzy przedszkoli wykonali ustne polecenie Burmistrza Gminy Środa Wielkopolska w wyniku czego Rada Miejska w Środzie Wielkopolskiej podejmowała uchwały o likwidacji publicznych przedszkoli samorządowych – właśnie ze względu na fakt, że do tych przedszkoli nie uczęszcza ani jedno dziecko." - opisuje ZNP.
Likwidacja szkoły tylko w ostateczności>>
Związkowcy przypominają, że obowiązek przyjmowania uczniów z urzędu jest obowiązkiem szkoły publicznej i zwracają się do premier Ewy Kopacz o podjęcie działań w tej sprawie.
"Organy prowadzące szkoły poprzez zastosowanie tzw. wygaszania szkół i placówek oświatowych, wywołują stan faktyczny uzasadniający późniejszą likwidację tychże szkół. Działania takie są bezprawne, a mimo to nie spotykają się z reakcją organów nadzoru prawnego."- czytamy w liście - "Stąd istnieje pilna potrzeba wprowadzenia zakazu ustawowego dla osób wchodzących w skład organów stanowiących i organów wykonawczych jednostek samorządu terytorialnego" - podsumowują. Ustawodawca już poszedł im na rękę - zakaz wprowadzi uchwalona niedawno nowela ustawy o systemie oświaty.