Według NIK obowiązkowy egzamin maturalny z matematyki nie stanowi sam jako taki wartości dodanej w procesie nauczania w szkołach ponadpodstawowych kończących się maturą. Wręcz przeciwnie, jest istotnym obciążeniem (czas i koszty korepetycji, stres) dla prawie jednej trzeciej osób kończących ten typ szkoły. Komisja rekomenduje zawieszenie egzaminu z matematyki.
NIK: Matematyka w szkole mocno kuleje>>
Dyrektor CKE: obowiązkowa matura potrzebna
- Obowiązkowa matura z matematyki jest niezbędna - wyjaśnia dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej dr Marcin Smolik - Wśród specjalistów z zakresu dydaktyki oraz specjalistów z zakresu pomiaru zasadność wprowadzenia matury z matematyki jako przedmiotu obowiązkowego jest powszechnie akceptowana. Matematyka kształtuje i porządkuje logiczne myślenie, co ułatwia rozwiazywanie problemów, a przede wszystkim rozwija wyobraźnię - podkreśla dr Smolik.
Dodaje, że umiejętności kształcone głównie w ramach zajęć z matematyki są niezbędne do rozwiązywania problemów w wielu dziedzinach i dyscyplinach naukowych takich jak: medycyna, inżynieria, biznes i ekonomia czy informatyka.
- O wartości obowiązkowego egzaminu maturalnego z matematyki świadczy również fakt, że jedna z ekspertek, która opracowała opinię na zamówienie NIK, w sposób jednoznaczny wskazała na konieczność zachowania tego egzaminu (o czym NIK wspomina, choć jedynie w przypisie) - tłumaczy dyrektor CKE - W krajach, gdzie matematyka jest tylko jednym z przedmiotów do wyboru (np. Estonia, Finlandia, Zjednoczone Królestwo) – często wybiera ją znaczna liczba uczniów, w niektórych krajach nawet co drugi. Wiele krajów wskazuje na ogromną uwagę, jaką zwraca się na matematykę, ze względu na dostępność do dalszego kształcenia oraz przyszłych karier - podkreśla dr Smolik.
Dyrektor CKE dodaje, że egzamin maturalny nie jest egzaminem obowiązkowym, powszechnym. Przystępują do niego wyłącznie chętne osoby, które planują rozpoczęcie kształcenia na poziomie wyższym. W pełni uzasadnione jest, aby obowiązkowo wykazywały się wiedzą w zakresie trzech głównych języków: ojczystego, obcego oraz „formalnego”, jakim jest matematyka.
Zadnia nie wymagają poprawy
Według NIK egzamin maturalny z matematyki powinien spełniać następujące kryteria: przewidywalość (w zakresie treści programowych oraz języka formułowania problemów), nietrywialność (zadania oczywiste nie spełniają roli diagnostycznej natomiast wprowadzają ucznia w zakłopotanie i nakłaniają do poszukiwania tzw. haczyków podchwytliwych intencji), użyteczność (zadania powinny być interesujące, współczesne i mieć odniesienie do wątków realistycznych), adekwatność w stosunku do treści, metod i technik dydaktycznych stosowanych podczas cyklu edukacyjnego (dostosowanie czasu pracy ucznia do liczby zadań). Dlatego izba rekomenduje zmiany w formule matury.
- Eksperci mają inne poglądy i pomysły w tym zakresie. Dla przykładu tylko: jedna z ekspertek NIK postuluje „przewidywalność” zadań egzaminacyjnych, podczas gdy w przytoczonej wyżej opinii p. Karpińskiego pojawianie się w arkuszu zadań, które były „kopiami zadań z ubiegłych egzaminów” a więc zadań „przewidywalnych”, wskazane jest jako potencjalna wada egzaminu. W opinii CKE oraz współpracujących z nią ekspertów, w tym ekspertów akademickich, wybitnych specjalistów w dziedzinie matematyki, działających również np. w badaniach PISA, zadania na egzaminie maturalnym pozwalają na rzetelne i trafne sprawdzenie poziomu wiadomości i umiejętności maturzystów. Na tę chwilę nie planujemy wprowadzania zmian w arkuszach egzaminacyjnych z matematyk - tłumaczy dyrektor CKE.
Dodaje, że wprowadzenie obowiązkowego egzaminu maturalnego z matematyki na poziomie podstawowym jest realizacją postulatów środowiska akademickiego.
- Oczywiście każdy rodzaj działalności, w tym egzamin maturalny z każdego przedmiotu, można doskonalić, ulepszać, zmieniać, i działania takie są właśnie podejmowane w związku z pracami nad formułą egzaminu maturalnego od 2023 r. Trudno jednak dostrzec, jak obowiązkowa matura z matematyki mogłaby, choćby w najmniejszym stopniu, przeszkadzać w doskonaleniu procesu nauczania matematyki - podsumowuje dr Smolik.
MEN: zawieszenie matury byłoby błędem
- Postulowane przez NIK „zawieszenie” obowiązkowego egzaminu maturalnego z matematyki byłoby powtórką fatalnej decyzji podjętej w 1982 r., bez żadnego uzasadnienia naukowego - wyjaśnia Anna Ostrowska, rzeczniczka MEN - Nie istnieją żadne obiektywne, naukowo zweryfikowane przesłanki do natychmiastowego wprowadzania programów naprawczych w zakresie nauczania matematyki. Trudno dostrzec, jak obowiązkowa matura z matematyki mogłaby, choćby w najmniejszym stopniu, przeszkadzać w doskonaleniu procesu nauczania matematyki. Warto zauważyć, że nawet ekspert opracowujący na zamówienie NIK opinię o nauczaniu matematyki w Polsce, stoi na stanowisku, że obowiązkowa matura z matematyki powinna zostać zachowana. Należy podkreślić, że postulowana przez NIK zmiana zawiera wewnętrzną sprzeczność. NIK wysnuwa wnioski o skuteczności na podstawie przede wszystkim wyników matury z matematyki, której „zawieszenie” Izba proponuje - tłumaczy.
Rzeczniczka MEN wyjaśnia, że egzaminy gimnazjalny i ósmoklasisty z matematyki oraz egzamin maturalny z matematyki na poziomie podstawowym to jedyne, rzetelne narzędzia służące weryfikacji poziomu wiadomości, a także umiejętności uczniów, m.in. w zakresie kompetencji matematycznych. Wyjaśnia, że bez tych narzędzi nie będzie żadnej możliwości wyciągnięcia jakichkolwiek wniosków służących kształceniu, wymagania wszystkich egzaminów zewnętrznych, o których wcześniej wspomnieliśmy odzwierciedlają wymagania ustalone w podstawie programowej.
MEN zainwestuje we wsparcie dla nauczycieli
NIK zasugerowała, że konieczne jest lepsze wsparcie metodyczne nauczycieli matematyki. Resort edukacji popiera ten pomysł.
- Dostęp nauczycieli do doradztwa metodycznego był dotąd bardzo nierównomierny zarówno ze względu na liczbę nauczycieli przypadających na jednego doradcę jak i ze względu na rozkład specjalności nauczycielskich doradców metodycznych, w tym także matematyki. Od 1 stycznia 2019 r. wprowadzono zmiany dotyczące sposobu finansowania doradztwa metodycznego. Pozwoli to na zwiększenie liczby doradców metodycznych i poprawę dostępu nauczycieli do doradztwa medycznego - podkreśla rzeczniczka MEN.
Jak tłumaczy rzeczniczka resortu edukacji, realizacja podstaw programowych jest pod stałym nadzorem, a za jakość procesu dydaktycznego prowadzonego w szkole odpowiada dyrektor szkoły, który weryfikuje również wszystkie programy nauczania realizowane w szkole przez nauczycieli. W nowych podstawach programowych dobitnie zaznaczono korelację przedmiotową, która zapewnia spójność i efektywność nauczania oraz motywuje nauczycieli do stosowania metody projektu.