Istotna zmiana dotyczy również kompetencji dyrektora w zakresie decydowania o wcześniejszym przyjmowaniu dziecka do szkoły. Dotychczasowy art. 16 ust. 1 u.s.o. stanowił, że na wniosek rodziców dziecko może rozpocząć naukę wcześniej. Przepis ten nie posługiwał się zatem pojęciem kategorycznym, czyli nawet w przypadku, gdy rodzice posiadali opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej, ostateczna decyzja należała do dyrektora szkoły podstawowej. Pomimo pozytywnej opinii poradni mógł on odmówić przyjęcia do I klasy dziecka, które nie osiągnęło wieku rozpoczęcia obowiązku szkolnego. Obecnie zasada ta uległa zasadniczej zmianie. Dodany art. 16 ust. 1a u.s.o. stwierdza kategorycznie, że dyrektor przyjmuje dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy sześć lat, o ile spełniony jest jeden z dwóch wymienionych wcześniej warunków (dziecko korzystało z wychowania przedszkolnego lub posiada opinię poradni). Kompetencje dyrektora zostały zatem ograniczone wyłącznie do zbadania warunków formalnych, a jeśli się okaże, że te zostały spełnione, nie może on odmówić wcześniejszego przyjęcia dziecka.
Ekspertka: powtórka pierwszej klasy zniechęci do dalszej nauki>>
Z punktu widzenia osoby zarządzającej placówką oświatową jest to zmiana wyjątkowo niekorzystna, w praktyce może się bowiem okazać, że dyrektor szkoły podstawowej niedoszacował liczby pierwszoklasistów. Jeśli zainteresowanych wcześniejszym posłaniem swojego sześciolatka do szkoły będzie więcej rodziców niż zakładał, wówczas z początkiem roku szkolnego może się znaleźć w sytuacji, gdy konieczne będzie zorganizowanie większej liczby miejsc w klasach pierwszych albo nawet całych klas, niż zostało to zapisane w arkuszu organizacyjnym szkoły.
Dowiedz się więcej z czasopisma | |
Dyrektor Szkoły. Miesięcznik Kierowniczej Kadry Oświatowej
|