Najwięcej samorządy dopłacają do szkół wiejskich. Są miejsca w Polsce, gdzie roczny koszt utrzymania szkoły w przeliczeniu na ucznia wynosi 18 tys. zł. Trudno też o zwrot wydatków, ponieważ dotyczy to małych placówek, a subwencję wylicza się na jednego ucznia.
Samorządowcy zauważają, że problem będzie się pogłębiał, ponieważ od przyszłego roku zwiększą się obowiązki gmin związane z opieką przedszkolną - gminne przedszkola będą musiały zapewnić miejsce wszystkim czterolatkom.
- Wraz z kolejnym rocznikiem zaczną się bowiem problemy lokalowe. A to oznacza konieczność dużych inwestycji – przekonuje Marek Olszewski, wiceszef Związku Gmin Wiejskich.Podkreśla, że potrzebne są szybkie reformy.
- System naliczania subwencji oświatowej został przygotowany kilkanaście lat temu, w zupełnie innych, lepszych warunkach demograficznych. Wymaga reformy, jednak zanim to nastąpi, szukajmy oszczędności tam, gdzie to jest możliwe – mówi.
Źródło: "Rzeczpospolita", stan z dnia 9 czerwca 2014 r.
Polecamy: Ekonomika oświaty w zarządzaniu szkołą