Dzwonią zadowoleni rodzice i oburzeni nauczyciele. Część maili to informacja o tym, że nauczyciele przestrzegają prawa oświatowego, do której wysyłania zachęcał Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Dyrektorzy szkół próbują uspokajać atmosferę, tłumacząc, że nie zamierzają uchylać się od dyżurów i zapewniają, że placówki będą działać w trakcie przerwy świątecznej. Podkreślają jednak, że takie zajęcia zwykle nie cieszą się wielką popularnością.
Nauczyciele o obowiązku prowadzenia zajęć w czasie przerwy świątecznej: nie jesteśmy niańkami>>
Tymczasem rodzice dziękują minister za interwencję. Wielu przyznaje, że wcześniej nie wiedziało, iż ich dzieci w czasie przerwy świątecznej mają prawo do szkolnej opieki.Pełna treść artykułu>>
Związkowcy: to MEN określiło, ile dni potrwa przerwa świąteczna>>