Po wprowadzeniu do nowelizacji ustawy o systemie oświaty poprawki przesuwającej o trzy lata obniżenie wieku szkolnego na stronie internetowej MEN zamieszczono informację, w której napisano, że harmonogram obniżenia wieku szkolnego nie ulega zmianie. Od 1 września 2009 roku do szkoły pójdą dzieci sześcioletnie urodzone od 1 stycznia do 30 kwietnia, jeżeli taka będzie wola rodziców. Przy zapisywaniu dziecka do szkoły nie będzie wymagana opinia poradni psychologiczno pedagogicznej, a dyrektor szkoły nie będzie mógł odmówić przyjęcia do szkoły. W bieżącym roku rodzice dzieci sześcioletnich urodzonych po 30 kwietnia będą również mogli wystąpić o przyjęcie dziecka do szkoły, jednak ostateczną decyzję w tym przypadku będzie podejmował dyrektor szkoły biorąc pod uwagę, czy dziecko chodziło do przedszkola lub innej formy wychowania przedszkolnego oraz warunki organizacyjne szkoły. Nie będzie wymagana opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Sześciolatek, który od 1 września w okresie przejściowym nie będzie uczniem szkoły, będzie miał obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego w przedszkolu lub innej formie wychowania przedszkolnego.
Od 1 września 2009 dzieci pięcioletnie będą miały prawo do wychowania przedszkolnego, realizowanego w przedszkolu lub innej formie wychowania przedszkolnego. Od 1 września 2011 wprowadzony zostanie obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego dla dzieci pięcioletnich.
Po wprowadzeniu poprawki w ustawie będzie zapisane, że obniżenie wieku szkolnego ma być wprowadzone w 2012 r. a przez trzy lata 6-latek "ma prawo" pójść do szkoły.
„Gazeta Wyborcza” zamieszcza rozmowę z wiceminister edukacji Krystyną Szumilas.
Pytana przez dziennikarkę Krystyna Szumilas odpowiada, że zmiana ta nie jest wycofaniem się z reformy lecz tylko wzmocnieniem roli rodziców w decyzjach dotyczących edukacji ich dzieci i że rząd zgodził się na poprawkę poselską, bo lepiej oddaje intencje rządu nie dopuszczenia, aby sześcioletnie dziecko w okresie przejściowym znalazło się w szkole wbrew woli rodziców.
Źródło: MEN, 8.01.2009 r., Gazeta Wyborcza, 9.01.2009 r.