Duża nowelizacja ustawy - Prawo Oświatowe, nad którą pracuje teraz parlament, wprowadza przede wszystkim zmiany dotyczące szkolnictwa branżowego. Chodzi m.in. o nowe zasady współpracy z pracodawcami.
MEN źle oszacowało koszty reformy zawodówek>>
Obowiązkowe szkolenia branżowe
Nauczyciel teoretycznych przedmiotów zawodowych będzie musiał brać udział w szkoleniach - chodzi o to, by jego wiedza o funkcjonowaniu danej branży była zawsze aktualna. Szkolenie będzie organizowane w trzyletnich cyklach, w łącznym wymiarze 40 godzin w cyklu.
Na szkolenia nie będą musiały iść osoby, które są zatrudnione w branży i na stanowisku związanym z danym zawodem. Takie osoby mają wieloletnią praktykę i doświadczenie, a co więcej na co dzień wykonują zawód, którego nauczają. Szkolenia branżowe organizuje dyrektor szkoły - jeżeli nauczyciel pracuje w więcej niż jednej szkole, to będzie to ta, którą wskazuje jako podstawowe miejsce zatrudnienia. Naczyciel zostanie w dniu szkolenia zwolniony z innych obowiązków, dostanie też pieniądze na podróż, jeżeli szkolenie odbywa się w innym mieście.
Finansowanie z Funduszu Pracy
Aby sfinansować szkolenia, dyrektor będzie mógł skorzystać z Krajowego Funduszu Szkoleniowego, ustawa po uzupełnieniu daje ministrowi delegację do określenia w drodze rozporządzenia szczegółowego sposobu i trybu przyznawania środków z Krajowego Funduszu Szkoleniowego na szkolenia branżowe dla nauczycieli.
Uzupełnienie projektu było konieczne, bo przepisy do tej pory nie dawały możliwości wykorzystania tych pieniędzy w taki sposób. Uwaga dotycząca źródeł finansowania szkoleń branżowych w wymiarze większym niż 40 godzin w trzyletnim cyklu nie została uwzględniona. Organ prowadzący może zawsze przeznaczyć dodatkowe środki na szkolenia nauczycieli.
Zmiany w szkolnictwie zawodowym - pomysły dobre, ale diabeł tkwi w szczegółach>>