Przepisy zmienionej ustawy, która nowelizacja weszła w życie 15 lutego 2024 r. zobowiązują pracowników szeroko rozumianej oświaty, instytucji kultury, wypoczynku i sportu, którzy będą mieli bezpośredni kontakt z osobami małoletnimi do przedłożenia zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego o niekaralności. Zgodnie z treścią art. 21 ust. 1 ustawy przed nawiązaniem z osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem osoby do innej działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem, świadczeniem porad psychologicznych, rozwojem duchowym, uprawianiem sportu lub realizacją innych zainteresowań przez małoletnich, lub z opieką nad nimi na pracodawcy lub innym organizatorze takiej działalności oraz na osobie, z którą ma być nawiązany stosunek pracy lub która ma być dopuszczona do takiej działalności, ciąży szereg obowiązków dotyczących udowodnienia statusu niekaralności w zakresie przewidzianym przez przepisy ustawy.

Stosownie do regulacji zamieszczonej w art. 21 ust. 2 ustawy, pracodawca lub organizator opisanej działalności uzyskuje informacje, czy dane osoby, o której mowa, są zamieszczone w Rejestrze z dostępem ograniczonym lub w Rejestrze osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie w Rejestrze. Pewne kontrowersje powoduje użyty przez ustawodawcę w art. 21 ust. 2 aktu funktor alternatywy "lub" w kontekście dostępu do wskazanych rejestrów - zamiast funktora koniunkcji "i", który wydawałby się tutaj poprawny - ale to chyba najmniejsza wada tego kompleksu norm prawnych.

 

Niejasności regulacji

Kontrowersje budzi treść art. 21 ust. 3 komentowanej ustawy o brzmieniu: "Osoba, o której mowa w ust. 1, przedkłada pracodawcy lub innemu organizatorowi informację z Krajowego Rejestru Karnego w zakresie przestępstw określonych w rozdziale XIX i XXV Kodeksu karnego, w art. 189a i art. 207 Kodeksu karnego oraz w ustawie z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, lub za odpowiadające tym przestępstwom czyny zabronione określone w przepisach prawa obcego", przy czym - czytać należy przepis łącznie z cytowanym art. 21 ust. 1 ustawy, który określa moment i w domyśle adresata - "przed nawiązaniem z osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem tej osoby do innej działalności". Dodajmy, że jest to pewnego rodzaju odwrócenie funkcjonującego trendu w  praktyce prawodawczej: zastępowania zaświadczeń urzędowymi oświadczeniami zainteresowanej strony.

Zasadnym wydaje się pytanie: czy należy wymagać egzekwowania ustawowego obowiązku od osób zatrudnionych lub dopuszczonych przez pracodawcę do pracy z dziećmi i młodzieżą przez pracodawcę lub organizatora przed wejściem w życie nowelizacji? W mojej ocenie zobowiązane zostały osoby nowozatrudnione lub dopuszczone do działalności po dacie wejścia w życie nowelizacji, na co wskazywałaby literalna wykładnia normy prawnej, co znów jak się wydaje koliduje z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji RP), ale dopuścić można i inny pogląd, tj. zobowiązane zostały wszystkie osoby, które mają zawodowy kontakt z nieletnimi, co sugerowałaby wykładnia celowościowa.

Negatywnie należy ocenić technikę prawodawczą, która zakłada, że dyspozycja normy prawnej obejmuje również "odpowiadające tym przestępstwom czyny zabronione określone w przepisach prawa obcego", albowiem brakuje jasności co to znaczy czyn zabroniony w prawie państwa obcego odpowiadający przestępstwu w rozumieniu przepisów obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej i w jakim zakresie ma mu odpowiadać (czy tylko znamion, czy również np. kary).

Zobacz w LEX: Procedura postępowania w zakresie pozyskiwania, przetwarzania i przechowywania danych osobowych w związku z ochroną małoletnich > >

 

Dysfunkcyjne oświadczenia

Nie wytrzymują krytyki normy zawarte w art. 21

  • ust. 5 ustawy:  "Osoba, o której mowa w ust. 1 ustawy, składa pracodawcy lub innemu organizatorowi oświadczenie o państwie lub państwach, w których zamieszkiwała w ciągu ostatnich 20 lat, innych niż Rzeczpospolita Polska i państwo obywatelstwa, oraz jednocześnie przedkłada pracodawcy lub innemu organizatorowi informację z rejestrów karnych tych państw uzyskiwaną do celów działalności zawodowej lub wolontariackiej związanej z kontaktami z dziećmi",
  • ust. 6 ustawy: "Jeżeli prawo państwa, o którym mowa w ust. 4 lub 5, nie przewiduje wydawania informacji do celów działalności zawodowej lub wolontariackiej związanej z kontaktami z dziećmi, przedkłada się informację z rejestru karnego tego państwa",
  • ust. 7 ustawy: "W przypadku gdy prawo państwa, z którego ma być przedłożona informacja, o której mowa w ust. 4-6, nie przewiduje jej sporządzenia lub w danym państwie nie prowadzi się rejestru karnego, osoba, o której mowa w ust. 1, składa pracodawcy lub innemu organizatorowi oświadczenie o tym fakcie wraz z oświadczeniem, że nie była prawomocnie skazana w tym państwie za czyny zabronione odpowiadające przestępstwom określonym w rozdziale XIX i XXV Kodeksu karnego, w art. 189a i art. 207 Kodeksu karnego oraz w ustawie z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz nie wydano wobec niej innego orzeczenia, w którym stwierdzono, iż dopuściła się takich czynów zabronionych, oraz że nie ma obowiązku wynikającego z orzeczenia sądu, innego uprawnionego organu lub ustawy stosowania się do zakazu zajmowania wszelkich lub określonych stanowisk, wykonywania wszelkich lub określonych zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem, świadczeniem porad psychologicznych, rozwojem duchowym, uprawianiem sportu lub realizacją innych zainteresowań przez małoletnich, lub z opieką nad nimi".

Przyjmuję, że użyte przez ustawodawcę zamiennie terminy "małoletni" i "dzieci" to na gruncie ustawy synonimy. Co niezwykle istotne, oświadczenia powyższe składane są pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.

Zobacz również w LEX: Ochrona małoletniego przed konfrontacją z treściami pornograficznymi > >

 

Niejasne zamieszkiwanie za granicą

Wątpliwości interpretacyjne rodzą się w przypadku przesłanki wykazania zamieszkania w ciągu ostatnich 20 lat w innym państwie niż Rzeczpospolita Polska, która może być odczytana jako naruszenie konstytucyjnego prawa do ochrony życia prywatnego (art. 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej). Jeżeli miejsce zamieszkania definiować za Kodeksem cywilnym jako miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu (art. 25), to na gruncie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich rodzi się pytanie o stabilność komentowanego pobytu.  

Miejsce zamieszkania oznacza przebywanie osoby w miejscu, które ma cechy założenia tam ośrodka swoich osobistych i majątkowych interesów (zobacz wyrok SN z 25 listopada 1975 r., sygn. III CRN 53/75). Gdyby przełożyć takie rozumienie pojęcia zamieszkania na realia oświadczeń, jakie winni złożyć zobowiązani, to ustawodawca wymaga od nich dokonania oceny, czy pobyt w przeszłości na terytorium państwa trzeciego wiązał się z ulokowaniem tam rzeczywistego "centrum życiowego", czy był tylko tzw. zwykłym pobytem.

Sytuacja w której ustawodawca żąda wskazania faktów zamieszkania w ujęciu prawnym, a jest to okoliczność ocenna, gdyż zawiera w sobie subiektywny element wolitywny - umiejscowienia tzw. "centrum życiowego", pod groźbą odpowiedzialności karnej, jest w mojej ocenie zastawieniem przez państwo pułapki na obywatela. Można zadać pytanie, czy fakt ciągłego przebywania w państwie trzecim, wykonywania tam pracy zarobkowej, odprowadzania należnych danin publicznych przez okres np. okres 3 miesięcy, stanowi już fakt potwierdzający zamieszkanie w rozumieniu przepisów ustawy, nawet jeżeli wiązało się to jedynie z świadczeniem pracy sezonowej w okresie wakacyjnym?   

Sprawdź w LEX: Oświadczenie o zamieszkaniu za granicą (art. 21 ust. 5 ustawy z dnia 13.05.2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich) > >

 

Ustawodawca wymaga znajomości języka urzędowego i prawa państw trzecich

Zgodnie z treścią art. 21 ust. 7 ustawy w przypadku, gdy prawo państwa, z którego ma być przedłożona informacja, o której mowa w ust. 4-6, nie przewiduje jej sporządzenia lub w danym państwie nie prowadzi się rejestru karnego, osoba zobowiązana składa pracodawcy lub innemu organizatorowi oświadczenie o tym fakcie wraz z oświadczeniem, że nie była prawomocnie skazana w tym państwie za czyny zabronione odpowiadające określonym przestępstwom określonym w Kodeksie karnym i w ustawie z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Ustawodawca w gruncie rzeczy, pod groźbą odpowiedzialności karnej,  nałożył na osoby zobowiązane do złożenia oświadczeń obowiązek znajomości języka urzędowego państwa w którym zobowiązany zamieszkiwał. De facto wymaga od adresata normy prawnej zdolności analizy stanu prawnego dotyczącego prowadzenia lub nieprowadzenia rejestru odpowiadającego polskiemu Krajowemu Rejestrowi Karnemu, znajomości treści ustaw karnych, względnie innych aktów prawnych, penalizujących w tych państwach przestępstwa przeciwko wolności seksualnej małoletnich i dotyczących narkomanii, a także umiejętności właściwej kompartystyce prawniczej poprzez porównanie norm porządku prawnego państwa trzeciego z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej, wymagając wskazania czynów zabronionych w państwie trzecim odpowiadającym polskim regulacjom karnoprawnym, bez określania na czym odpowiadanie miałoby polegać. Założenie takie być może mogłoby mieć rację bytu, a i tak wątpliwą, w pewnym uniwersalizmie prawnym funkcjonującym w obrębie porządków prawnych poszczególnych państw Unii Europejskiej, ale zupełnie pomija partykularyzm porządków prawnych państw spoza europejskiego kręgu prawno-kulturowego.

Biorąc pod uwagę choćby trudności znane z praktyką jaką dzisiaj obserwujemy w polskich sądach zauważyć trzeba, że wymóg pozyskania zaświadczeń z rejestrów karnych państw trzecich wiążę się z koniecznością wizyty w urzędach lub sądach na obszarze tych państw, które obsługują proces wydawania zaświadczeń, co oznacza znaczną uciążliwość dla adresatów normy prawnej.

Powyższe uwagi de lege lata w mojej ocenie powinny prowadzić do zmiany obowiązujących przepisów jako niejasnych i nadmiernie uciążliwych dla adresatów, które wręcz wykazują cechy pułapek zastawianych przez ustawodawcę na obywateli. Usprawiedliwiony cel - ochrona małoletnich przed przestępczością na tle seksualnym - nie usprawiedliwia złego prawotwórstwa, a rozwiązaniem problemu z pewnością nie jest praca w soboty punktów informacyjnych Krajowego Rejestru Karnego.

dr Paweł Bała, adwokat, Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi