W związku z licznymi pytaniami kierowanymi przez rodziców pierwszoklasistów do Ministerstwa Edukacji Narodowej, resort edukacji opublikował szereg faktów związanych z "Naszym elementarzem".
Dyrektor lub nauczyciel nie mają prawa żądać od rodziców pierwszoklasistów zakupu/dopłaty do materiałów ćwiczeniowych lub edukacyjnych do zajęć obowiązkowych (tablice multimedialne, karty pracy, ćwiczenia).
Nauczyciel, który domaga się od rodziców zakupu dodatkowych ćwiczeń/materiałów edukacyjnych, działa niezgodnie z prawem, gdyż uczniowie zgodnie z ustawą o systemie oświaty mają prawo do bezpłatnego dostępu do tych materiałów.
Poza darmowym podręcznikiem, szkoły otrzymały także dotację celową na zakup dla uczniów klas pierwszych podręcznika do nauki języka obcego lub materiałów edukacyjnych.
Każda szkoła, która zamówiła darmowy podręcznik, otrzymała go do 22 sierpnia.
Za zniszczenie "Naszego elementarza" szkoła nie może żądać od rodziców kwoty większej niż 4,34 zł za jedną część.
Ponadto nie ma zakazu, aby pierwszoklasista korzystał z bezpłatnego podręcznika również w domu. Dyrektor placówki powinien określić szczegółowe zasady wypożyczania elementarza tak, aby umożliwić to każdemu dziecku.
Darmowy podręcznik ma służyć minimum trzem rocznikom dzieci. Jednak, jak wyjaśnia MEN, nie jest prawdą, że z pierwszej części podręcznika dzieci będą uczyć się przez cały rok i jeszcze dwa kolejne roczniki. Z pierwszej części uczniowie będą się uczyć przez pierwsze trzy miesiące roku szkolnego, z drugiej przez trzy kolejne miesiące do lutego, z trzeciej do kwietnia, z kolei z czwartej przez ostatnie dwa miesiące roku szkolnego.
Więcej: www.men.gov.pl/index.php/1385-rodzicu-pierwszoklasisty-to-musisz-wiedziec
Opracowanie: Agnieszka Kwiatkowska, RPE WK
Źródło: www.men.gov.pl, stan z dnia 5 września 2014 r.