- Podjęliśmy się ambitnego zadania, przebadania, zbudowania systemu diagnozy umiejętności kompetencji ruchowych wszystkich polskich uczniów od IV klasy szkoły podstawowej wzwyż - powiedział Nitras. Dodał, że badania rozpoczęły się 1 marca i będą przeprowadzane we wszystkich szkołach w Polsce w marcu i kwietniu. Wyjaśnił, że badana będzie siła, szybkość i zwrotność dzieci i młodzieży. Zaznaczył, że dopóki państwo, rodzice, a przede wszystkim sami uczniowie nie będą mieli świadomości swoich kompetencji, a także swoich deficytów i tego co należy poprawić, "to trudno będzie mówić o jakiejś świadomej polityce państwa, która wpływa realnie na to jak sprawne jest polskie społeczeństwo". "Pomóżcie nam zbadać kondycję, umiejętności młodzieży i dzieci po to, żebyśmy mogli skutecznie, jako państwo, pomóc im być sprawnym ruchowo ludźmi" - zaapelował do nauczycieli i rodziców.

 

 

Dbałość o sprawność ruchową młodzieży celem szkoły

Jak zauważył minister sportu obecnie sytuacja nie jest dramatyczna, ale "na pewno daleka od tego, by powiedzieć, że stan umiejętności, kompetencji ruchowych polskich uczniów jest wystarczający". Wskazał, że to, z jakimi umiejętnościami i kompetencjami uczniowie wychodzą ze szkół, ma wpływ na dalsze ich życie. - Jednym z zadań edukacji jest zadbanie o dobre zdrowie i o dobrą sprawność ruchową dzieci i młodzieży - powiedziała ministra edukacji Barbara Nowacka. Zastrzegła, że z testu sprawności nie będzie oceny i że test nie będzie wpływał na ocenę z WF. - Jeśli młodzież ma być zdrowa, a chcemy, żeby była zdrowa, odporna i silna, musi mieć dobre zajęcia ruchowe dostosowane do ich potrzeb, możliwości i wieku - podsumowała Nowacka.

 

Zaapelowała do nauczycieli żeby podeszli do badania poważnie, "bo zdrowe dziecko uczestniczące w zajęciach sportowych, zdrowe ruchowo to dziecko znacznie lepiej uczące się, znacznie lepiej przyswajające wiedzę, pewne siebie". Program Sportowe Talenty jest realizowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Zgodnie z jego założeniami celem jest zdiagnozowanie poziomu kondycji fizycznej dzieci w polskich szkołach oraz wyszukiwanie najbardziej utalentowanych sportowo uczniów. Jak zaznaczyła Nowacka jest to program odziedziczony po poprzednikach. - Nie jest to łatwe dziedzictwo - oceniła. Według niej "z dobrego pomysłu sprawdzania kompetencji młodzieży próbowano zrobić coś na kształt łowców talentów". Tymczasem - jak podkreśliła - najważniejsza jest podnoszenie kompetencji sportowych dzieci i młodzieży, a nie rywalizacja.

 

Testy sprawnościowe

Zgodnie z ubiegłoroczną nowelizacją ustawy Prawo oświatowe, począwszy od roku szkolnego 2023/2024, w ramach obowiązkowego wymiaru zajęć wychowania fizycznego dla uczniów klas IV–VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych i szkół artystycznych realizujących kształcenie ogólne, nauczyciel WF ma przeprowadzać raz do roku w każdej klasie testy sprawnościowe. Obejma one uczniów szkół publicznych i niepublicznych. W podstawie programowej z wychowania fizycznego określono, że testy będą przeprowadzane od marca do kwietnia. Obejmą cztery wystandaryzowane próby sprawności: bieg wahadłowy 10 razy po 5 metrów, beep–test – 20-metrowy wytrzymałościowy bieg wahadłowy, plank – podpór leżąc przodem na przedramionach (tzw. deska) i skok w dal z miejsca. - Pomiary sprawności fizycznej nie mogą być kryterium oceny z przedmiotu wychowanie fizyczne, lecz powinny być wykorzystywane do wskazania mocnych i słabych stron sprawności fizycznej ucznia w celu planowania ich zmian w kontekście całożyciowej aktywności fizycznej – wskazano w podstawie programowej.

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych przy ustalaniu oceny z wychowania fizycznego, techniki, plastyki i muzyki należy przede wszystkim brać pod uwagę wysiłek wkładany przez ucznia w wywiązywanie się z obowiązków wynikających ze specyfiki tych zajęć, a w przypadku wychowania fizycznego – także systematyczność udziału ucznia w zajęciach oraz aktywność ucznia w działaniach podejmowanych przez szkołę na rzecz kultury fizycznej. Wyniki uczniów z testów sprawnościowych będą wprowadzane przez szkołę na platformę informatyczną programu Sportowe talenty SportoweTalenty.pl prowadzoną przez ministra sportu. Do bazy trafią także dane o wzroście i wadze uczniów. Testy będą przeprowadzane podczas lekcji, ale mierzenie i ważenie uczniów nie będzie odbywać się w obecności innych dzieci w szkole. Dane o wzroście i wadze mają przekazywać szkole rodzice.

 

Dane uczniów nie będą przekazywane bez zgody rodziców

Zanonimizowane wyniki testów będą udostępniane związkom i klubom sportowym, które – za pośrednictwem szkoły – będą mogły kontaktować się z rodzicami, aby zaproponować im dalszy sportowy rozwój ich dziecka. Dane uczniów nie będą przekazywane związkom i klubom bez zgody rodziców. To rodzice lub sam pełnoletni uczeń będą mogli zdecydować, czy skorzystają z oferty klubu czy polskiego związku sportowego.

Jak zauważyła ministra edukacji, w tym roku badanie będzie przeprowadzone po raz pierwszy "ale już dzisiaj wiemy, że trzeba zmodyfikować zarówno ustawę (...) dotycząca bezpieczeństwa danych". Dodała, że przeprowadzona będzie ewaluacja programu i kompetencji, która pokaże, czy nie trzeba badań przeprowadzać częściej oraz czy nie wprowadzić do niego dodatkowych prób sprawnościowych. - Traktujemy to jako bardzo poważny pilotaż na kolejne lata - powiedziała Nowacka (ms/PAP)