W komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej MEN przedstawia interpretację przepisów dotyczących rozliczenia subwencji oświatowej przeznaczonej na kształcenie uczniów niepełnosprawnych i niedostosowanych społecznie. Na początku roku zmieniły się przepisy regulujące tę materię i samorządy nie mogą już swobodnie wydawać pieniędzy otrzymanych na ten cel.
"W opinii MEN, przez wydatki związane z realizacją zadań wymagających stosowania specjalnej organizacji nauki i metod pracy w placówkach wychowania przedszkolnego ogólnodostępnych i integracyjnych oraz w szkołach ogólnodostępnych i integracyjnych, należy rozumieć wydatki na wszelką działalność wykonywaną na rzecz uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego oraz dzieci i młodzieży z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim posiadających orzeczenie o potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych, w tym w odpowiedniej części również wydatków: na utrzymanie budynku, związanych z administracją szkoły, na wynagrodzenie nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących, na wynagrodzenie dyrektora i wicedyrektorów szkoły, itp" - podkreśla resort. Dodaje, że w przypadku szkół, przedszkoli i placówek specjalnych, wszystkie wydatki zalicza się do określonej wyżej kategorii. Więcej>>
MEN radzi, jak prawidłowo wyliczyć subwencję dla niepełnosprawnych
Wydatki na wszelką działalność wykonywaną na rzecz uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego - to koszty, które można pokryć z podwyższonej subwencji oświatowej dla niepełnosprawnych uczniów.