W badaniu: "LEXOMETR Oświatowy. Wyzwania dla dyrektorów szkół w roku szkolnym 2022/2023" wzięło udział 256 dyrektorów placówek rozumianych jako szkoły, przedszkola oraz placówki oświatowo-wychowawcze. W sierpniu i wrześniu 2022 respondenci odpowiadali na pytania, wypełniając kwestionariusz.

"LEXOMETR Oświatowy. Wyzwania dla dyrektorów szkół w roku szkolnym 2022/2023" - PEŁNA WERSJA RAPORTU DO POBRANIA>>

Struktura próby zbliżona do rzeczywistości

W badaniu wzięli udział dyrektorzy ze wszystkich województw - największy odsetek badanych zarządza placówkami znajdującymi się na terenie województw:

  • mazowieckiego (11 proc.),
  • wielkopolskiego (11 proc.),
  • śląskiego (10 proc.),
  • małopolskiego (10 proc.)
  • oraz łódzkiego (9 proc.).

Najmniejszy odsetek respondentów stanowili dyrektorzy z woj. lubelskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i opolskiego. W badanej grupie 37 proc. respondentów stanowią dyrektorzy placówek działających na wsi, 29 proc. w małych, 11 proc. w średnich, a 23 proc. w dużych miejscowościach. Jeżeli chodzi o rodzaj i specyfikę zarządzanej placówki, struktura procentowa była zbliżona do rzeczywistej - największy odsetek respondentów stanowili dyrektorzy szkół podstawowych (48 proc.), a lekko niedoszacowane zostały przedszkola i szkoły ponadpodstawowe (poza liceami).

Sprawdź w LEX:

Kalendarz zadań dyrektora - Październik 2022 >>>

Kalendarz zadań dyrektora - Listopad 2022 >>>

Większość – bo aż 64 proc. respondentów, to osoby z ponad 5-letnim stażem na stanowisku dyrektora szkoły, przedszkola lub placówki oświatowo-wychowawczej, w tym aż 44 proc. pełni tę funkcję od ponad 10 lat.

- Tegoroczne ilościowe badanie było przeprowadzone po raz pierwszy, wykorzystaliśmy jednak nasze ubiegłoroczne doświadczenia z badania jakościowego, które koncentrowało się na szansach, ryzykach, zagrożeniach i problemach w 2021 r., wynikających głównie z pandemii COVID-19 – wskazuje Elżbieta Piotrowska-Albin, dyrektor Działu Badań i Analiz, Pełnomocnik Zarządu ds. Rozwoju Edukacji Wolters Kluwer Polska. – Zadaliśmy kadrze kierowniczej oświaty pytania o wyzwania, które w tak skomplikowanej sytuacji geopolitycznej i gospodarczej widzą przed sobą. Na pierwszym etapie podzieliliśmy je w ankiecie na pięć głównych obszarów – konsekwencje pandemii COVID-19, wojnę w Ukrainie, sytuację społeczno-gospodarczą w kraju, organizację systemu edukacji, organizację pracy placówki oraz zostawiliśmy możliwość otwartej wypowiedzi. Następnie kaskadowo dopytywaliśmy o szczegóły. Interesowało nas także na czyją pomoc może liczyć dyrektor i w czym się ona przejawia, jakie kompetencje są istotne w poradzeniu sobie z problemami, czy szkoła prowadzi zarządzanie kryzysowe – tłumaczy.

Niska jakość i zmienność prawa problemem samorządów>> 

Sprawdź w LEX: Ocena pracy dyrektora od 1.09.2022 r. >>>

Organizacja systemu edukacji nie ułatwia życia dyrektorom

Dla 70 proc. największy problem stanowią kwestie związane z organizacją systemu edukacji, dla 62 proc. z organizacją pracy placówki, a dla 55 proc. z sytuacją społeczno-gospodarczą w kraju. Często (42 proc.) wskazywane są też wyzwania związane z wojną w Ukrainie, a 37 proc. dyrektorów przewiduje zmaganie się z konsekwencjami pandemii. Wśród innych wyzwań najczęściej wskazywano na problemy z wdrożeniem zmian prawnych (m.in. awans i ocenianie nauczycieli), które wprowadzono w ostatnim momencie, brakiem kadry nauczycielskiej i specjalistycznej oraz różnymi szczegółowymi aspektami organizacji pracy szkoły.

 

 

Najważniejsze wyzwania związane z organizacją systemu edukacji:

  • Zmiana systemu awansu zawodowego i oceny pracy nauczycieli - 80 proc.
  • Dostosowanie organizacji pracy szkoły do obowiązujących przepisów - 73 proc.
  • Zapewnienie godziwych warunków finansowych dla kadry dydaktycznej - 56 proc.
  • Brak środków finansowych na realizację założonych celów edukacyjnych - 50 proc.
  • Zapewnienie godziwych warunków finansowych dla personelu administracyjnego - 43 proc.
  • Braki kadry dydaktycznej i trudności w pozyskaniu nowych nauczycieli - 39 proc.

 

Sprawdź w LEX: Awans zawodowy nauczycieli od 1.09.2022 r. >>>

Czytaj w LEX: Awans zawodowy na stopień nauczyciela mianowanego od 1.09.2022 r. >>>

- Warto zwrócić uwagę, że na pierwszym miejscu na liście wyzwań są czynniki pochodzące spoza szkoły – z szeroko rozumianego systemu edukacji – zauważa dr Jędrzej Witkowski, prezes Zarządu Centrum Edukacji Obywatelskiej. - Można więc odnieść wrażenie, że dyrektorzy uznają środowisko systemu edukacji raczej za siłę destabilizującą i utrudniającą ich pracę a nie wspierającą ich działania – zauważa. Respondentów zapytano też, na czyje wsparcie mogą liczyć przy rozwiązywaniu problemów – wskazywali – w przypadku wszystkich rodzajów wyzwań – że mogą liczyć przede wszystkim na pomocy ze strony nauczycieli i w drugiej kolejności organów prowadzących.

- Z badań Wolters Kluwer Polska wynika, że kadra pedagogiczna i organy prowadzące placówki są ważnym i docenianym przez dyrektorów partnerem w pokonywaniu trudności, bo to na pomoc z tej strony mogą liczyć w pierwszej kolejności. Znacznie rzadziej wymieniane są kuratoria oświaty, placówki doskonalenia nauczycieli, rodzice, resort edukacji, poradnie psychologiczno-pedagogiczne i organizacje pozarządowe – wskazuje Małgorzata Pomianowska, redaktor naczelna miesięcznika „Dyrektor Szkoły”. - Zaskakująco nisko oceniono wpływ uczniów na większość z diagnozowanych podczas badań aspektów. Może to budzić obawy, że włączanie dzieci i młodzieży w sprawy szkoły i przedszkola nadal nie należy do priorytetów w procesie oddziaływań pedagogicznych – podkreśla.

Czytaj w LEX: Zastępstwo dyrektora szkoły i przedszkola >>>

Czytaj w LEX: Wspomaganie dyrektora szkoły przez kuratora oświaty >>>

Dr Jędrzej Witkowski również podkreśla, że w mierzeniu się z wyzwaniami dyrektorzy pozostawieni są często bez zewnętrznego wsparcia. - Ich kluczowym sojusznikiem są sami nauczyciele, często także organ prowadzący. Wskazania na pozostałe podmioty jako źródła potencjalnej pomocy są niezwykle rzadkie. Dyrektorzy nie spodziewają się jej uzyskać ani z kuratorium oświaty, ani od resortu edukacji. Niepokojące jest również to, że dyrektorzy nie liczą też ani na placówki doskonalenia nauczycieli, ani organizacje pozarządowe. Jest to tyleż smutne, ile niepokojące – pozostawienie dyrektorów samych sobie sprawi, że dobrze poradzą sobie tylko najsprawniejsi, zaś jakość edukacji w innych szkołach ucierpi – zauważa.

„Ścisłowcy” pilnie poszukiwani

Z kolei niekwestionowanym liderem wśród wyzwań związanych z organizacją pracy placówki były braki kadrowe - aż 58 proc. dyrektorów wskazywało na problemy związane z pozyskaniem do współpracy specjalistów (pedagogów, pedagogów specjalnych, logopedów, psychologów itd.), a 47 proc. respondentów mówiło o wyzwaniach związanych z zapewnieniem obsady kadry dydaktycznej. Na kolejnych miejscach znalazły się:

  • Sprawowanie nadzoru pedagogicznego 40 proc.
  • Prowadzenie dokumentacji placówki 30 proc.
  • Współpraca z rodzicami 28 proc.
  • Dbałość o bazę placówki 28 proc.
  • Zapewnienie bezpieczeństwa w placówce 27 proc.

Dyrektorów poproszono też o wskazanie, jakich nauczycieli brakuje w ich placówce. Najwięcej, bo aż 85 proc., wskazało, że problem dotyczy zatrudnienia nauczycieli przedmiotów ścisłych, w tym przede wszystkim matematyki (34 proc.), fizyki (16 proc.), chemii (11 proc.) oraz informatyki (11 proc.).

Czytaj w LEX: Zadania i kwalifikacje pedagoga specjalnego - PORADNIK >>>

Czytaj w LEX: Nowe zasady zatrudniania specjalistów w szkołach i przedszkolach od roku szk. 2022/23 >>>

Problematyczne prawo oświatowe

Wśród wyzwań związanych z wewnętrzną sytuacją społeczno-gospodarczą w kraju wskazywano przede wszystkim wpływ inflacji na sytuację finansową placówki (86 proc.), zmienność i niepewność przepisów prawa (81 proc.). Prawo ogólnie nie zebrało zbyt pochlebnych recenzji - aż 63 proc. badanych negatywnie, a 31 proc. przeciętnie ocenia jakość wprowadzanych zmian w prawie oświatowym w ostatnich trzech latach.

 

Proszeni o sprecyzowanie swoich ocen respondenci wskazywali, że zazwyczaj jest za mało czasu na wdrożenie przepisów (72 proc.), wprowadzane zmiany powodują chaos organizacyjny (68 proc.) oraz są niedopracowane (68 proc.). Zmiany nie są konsultowane ze środowiskiem oświatowym (59 proc.) i wchodzą w trackie roku budżetowego, co rzutuje na uchwalony budżet (35 proc.). Zmiany są trudne do zastosowania (31 proc.) i kosztogenne (23 proc.).

Najgorzej oceniana zmiana – nowy awans zawodowy nauczycieli

Az 64 proc. badanych nie ma poczucia jasności przepisów prawa oświatowego -  najwięcej wątpliwości budzi reforma awansu zawodowego, aż co czwarty badany ma wątpliwości w tej kwestii. Budzącymi wątpliwości zagadnieniami są również nowe zasady zatrudniania specjalistów (17 proc.), kryteria oceny pracy pedagogów (11 proc.), zasady zatrudniania nauczycieli (6 proc.) oraz nakładanie kar porządkowych na uczniów przez dyrektora (3 proc.).

Sprawdź w LEX: Kalkulator awansu zawodowego nauczycieli >>>

Inne kwestie problematyczne to:

  • przepisów jest zbyt dużo i zbyt często są one zmieniane – 16 proc.
  • zbyt późne informowanie o zmianach 13 proc.
  • przepisy są niespójne i niejednoznaczne – brakuje praktycznych interpretacji 10 proc.

 

Złe prawo to chaos organizacyjny

- Ciągłe zmiany wprowadzają chaos w organizacji pracy szkoły. Zasady zatrudniania nauczycieli, którzy już pracują w szkole, ale ze względu na brak kwalifikacji nie mogli odbyć stażu albo zostali zatrudnieni później niż 1 września; brak konkretnych informacji dotyczących godzin konsultacji, czy dyrektor może zaproponować te godziny jako zajęcia wyrównawcze dla grupy uczniów – komentowali dyrektorzy. Inni wskazywali na zbyt dużą liczbę przepisów przejściowych.

- Na szkoleniach w tej samej kwestii można usłyszeć rozbieżne informacje. Chodzi m.in o awans zawodowy i osoby, które np. pracowały wcześniej w szkole, ale z jakiegoś powodu nie mają żadnego stopnia awansu – wskazywali. Podkreślali też, że multum zmian obowiązuje od 1 września, co utrudnia zapoznanie się z nimi.

Dyrektorów pytano też o źródła, z jakich korzystają, by zapoznać się z przepisami - 63 proc. wskazywało konferencje, szkolenia i webinary, a 60 proc. Ministerstwo Edukacji i Nauki. Inni respondenci wskazywali, że korzystają z płatnych systemów informacji prawnej (52 proc.) Po informacje o przepisach respondenci sięgają też m.in. do kuratoriów (49 proc.), organów prowadzących (34 proc.).

 

- Wyniki jasno pokazują, że sytuacje kryzysowe, z którymi ostatnio mamy do czynienia, znacznie wpływają na kondycję szkół i placówek oświatowych - ocenia Lidia Marciniak, product manager Lex Prawo Oświatowe, Wolters Kluwer Polska. - Jeden czynnik wskazany w ankiecie jest dla mnie osobiście bardzo istotny. Dyrektorzy wykazują dużą chęć (w zasadzie należałoby powiedzieć uzasadnioną potrzebę) doskonalenia kompetencji związanych ze stosowaniem prawa w praktyce - wskazuje.

Czytaj w LEX: Czas pracy dyrektora szkoły i przedszkola >>>

Konieczne wspólne szukanie rozwiązań

Według Wojciecha Starzyńskiego, prezesa zarządu Fundacji "Rodzice Szkole", wyniki wskazują na to, że dyrektorzy zbyt rzadko korzystają z pomocy rodziców. Tak zła ocena przepisów prawa oświatowego może natomiast - jego zdaniem - wynikać ze słabej znajomości przepisów wśród dyrektorów szkół. - Dyrektorzy badanych szkół słabo orientują się w polityce oświatowej państwa (jej założeniach i celach), często są jej przeciwnikami i kontestatorami. Dyrektorzy większości szkół będąc ich sprawnymi administratorami nie próbują stawać się liderami lokalnych środowisk i tym samym przyczyniać się do rozwoju społeczeństwa obywatelskiego - komentuje Starzyński.

Mirosław Sielatycki, zastępca dyrektora Biura Edukacji Urzędu m. st. Warszawy, wskazuje, że wyniki pokazują, że to będzie trudny rok szkolny w polskich szkołach. - Sytuacja w kraju o wiele mocniej determinuje dzisiaj pracę szkół, niż jeszcze kilka lat temu, szkoła przestała być spokojną zatoką. Teraz to wyspa na środku oceanu, o której brzegi rozbijają się kolejne wskazane przez dyrektorów fale (wyzwania) – inflacja, niepewność prawa, spadek prestiżu zawodu nauczyciela, odchodzenie nauczycieli z zawodu, problemy emocjonalne i depresyjne uczniów i nauczycieli – podkreśla. -  Skutki pandemii, wojna w Ukrainie, inflacja, kłopoty w gospodarce, kryzys kadrowy – tych wyzwań przecież jeszcze w 2019 roku nie mieliśmy. Jedynie „chybotliwość” prawa oświatowego towarzyszy nam od dłuższego czasu. Na te wszystkie wyzwania zwrócili uwagę dyrektorzy szkół pytani przez badaczy niniejszego raportu. Teraz wspólnie musimy znaleźć rozwiązania – podsumowuje.