Media społecznościowe zalewają od kilku dni zdjęcia kolejek przed punktami Krajowego Rejestru Karnego. Pracownicy skarżą się, że sytuację można było przewidzieć i choćby zwiększyć obsadę kadrową. - Teraz wymaga się od nas pracy na pełnych obrotach. Ludzie stojący w kolejkach się denerwują i trudno im się dziwić. Rozpoczęcie roku już w poniedziałek, zaświadczenie jest dla nich koniecznością - mówi urzędniczka z KRK w Krakowie. Sędziowie sprawę także komentują. Wskazują, że kolejki ustawiają się już od szóstej rano, a liczba numerków jest ograniczona. - To powinno być formalnością. Podobno wnioski przez internet pozostają tygodniami niezałatwione i wszystko spadło na sądy, nieprzygotowane na taki wzrost liczby interesantów - wskazuje sędzia z Gdańska.

 

Szkolna wycieczka bez opiekunów? Więcej formalności, mniej chętnych>>

 

Nowe obowiązki

Od 15 sierpnia 2024 r. obowiązują przepisy, nakazujące różnym podmiotom - w tym także świadczącym usługi hotelarskie oraz turystyczne, a także prowadzącym inne miejsca zakwaterowania zbiorowego - wdrożyć standardy ochrony małoletnich. Nowe obowiązki nałożyła ustawa z 13 lipca 2023 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, której projekt wnieśli posłowie Suwerennej Polski po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamila z Częstochowy (stąd funkcjonujące w mediach określenie „lex Kamilek”).

 

Ustawa poszerzyła grono osób, które powinny być sprawdzone w tych rejestrach - w przypadku szkół  wymaga, by dyrektor szkoły prześwietlił w ten sposób każdą osobę dopuszczoną do działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem lub opieką nad dziećmi. Dodatkowo rozszerzyła te obowiązki o konieczność sprawdzenia rejestrów zagranicznych.  W przypadku osoby, która jest obywatelem więcej niż jednego kraju Unii Europejskiej lub ma obywatelstwo UK, nadal wystarczy zaświadczenie z jednego rejestru, ale jeśli w grę wchodzi państwo trzecie lub kilka krajów, wymagane będzie przedstawienie informacji z rejestrów karnych każdego z nich. Ponadto taka osoba będzie musiała złożyć oświadczenia o miejscach zamieszkania w ciągu ostatnich 20 lat w państwie innym niż państwo obywatelstwa oraz przedstawić informację z rejestru karnego tego państwa – jeśli nie prowadzi ono takiego rejestru, osoba składa pod rygorem odpowiedzialności karnej oświadczenie, że nie była skazana za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Resort sprawiedliwości na stronie Zespołu ds. Ochrony Małoletnich zamieścił informację, jak uzyskać zaświadczenia o karalności z państw innych niż Polska.

Kwestię zatrudnienia nauczycieli reguluje art. 10 Karty Nauczyciela - tu warunki nie zmieniły się w ostatnim czasie, pozwala on na zatrudnienie w szkole nauczyciela, który:

  • Ma pełną zdolność do czynności prawnych i korzysta z praw publicznych.
  • Nie toczy się przeciwko niemu postępowanie karne w sprawie o umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub postępowanie dyscyplinarne.
  • Nie był skazany prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe.
  • Nie był prawomocnie ukarany karą dyscyplinarną.

 

Dodatkowo dyrektor sprawdzał nauczyciela w innych rejestrach:

  •     Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym z dostępem ograniczonym,
  •     Rejestrze osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie w Rejestrze.

 

 

Zaświadczenie na wagę złota

Problem dostrzegają też związkowcy. - Sąd jako urząd powinien się przygotować na konsekwencje realizacji ustawy „Kamilka”. Nowy rząd w swoich założeniach ogłoszonych publicznie zawarł także podniesienie jakości usług publicznych, a jednak nie jest to realizowane. Przykładowo w projekcie nowego budżetu na drogi i kolej zaplanowano więcej pieniędzy niż dla urzędników - mówi Justyna Przybylska, przewodnicząca OZZ „AR PRIM”. W jej ocenie zawiodło zarządzanie. - W okresie co najmniej stycznia należało skierować dodatkowych pracowników na szkolenie do Warszawy, bo tylko tam odbywają się szkolenia dla pracowników Krajowego Rejestru Karnego. Ukończenie szkolenia kończy się testem i nadaniem uprawnień. Gdyby MS przynajmniej pomyślało o przypomnieniu prezesom sądów o zorganizowaniu tej pracy KRK w sposób prawidłowy, to dziś wszystko działałoby bez zarzutu. Punkty KRK zostałyby wzmocnione dodatkowymi pracownikami w okresie tak naprawdę jednego miesiąca, a obywatele zrealizowaliby swoje prawa - mówi.

 

I dodaje, że z informacji napływających do związku wynika, że sytuacja jest tak zła, że naruszane są prawa pracowników KRK nawet w zakresie tak podstawowym, jak możliwość skorzystania z toalety. Z naszych informacji wynika, że np. Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydaje tylko 300 numerków, bo tylko tyle ludzi zdoła obsłużyć, więc powstało „kolejkowo”. Kto nie zdoła dostać numerka, szuka innych sądów, gdzie mógłby uzyskać zaświadczenie. Obywatele jeżdżą nawet setki kilometrów, żeby tylko znaleźć miejsce obsługi np. do Zgorzelca trafiają osoby z Wrocławia czy Zielonej Góry - podsumowuje.

Zaległości rosną, pracodawcy nie chcą e-zaświadczeń

Sytuacje potwierdza Dariusz Kadulski, wiceprzewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarności Pracowników Sądownictwa i Prokuratury. Więcej - jak zaznacza - z ustaleń związku wynika, że punkty Krajowego Rejestru Karnego w sądach przeżywają znacznie zwiększony ruch przynajmniej od maja. Ostatni czas pracownicy nazywają „oblężeniem” i „Armagedonem”.

Jak dodaje pracownicy KRK skarżą się, że listy z zapytaniami o karalność leżą nieruszone. - Przez 8 godzin jest ciągle czarno na korytarzu i nie ma, kiedy nadrobić zaległości, a nawet wyjść do toalety. Kas do opłat w wielu sądach już nie ma, a w większości zamykają się wcześniej – bo muszą jeszcze dopełnić formalności związanych z zamknięciem dnia i rozliczeniem. Tymczasem nie każdy przychodzący po zaświadczenie radzi sobie z obsługą wpłatomatów – to dodatkowo wydłuża i utrudnia otrzymanie zaświadczenia - mówi powołując się na informacje od pracowników pracowników.

Kolejnym problemem jest długie oczekiwanie na załatwienie wniosku on-line. - Dziennie odbieramy mnóstwo telefonów ze skargami na ten system. Efekt jest taki, że ludzie pomimo tego, że złożyli wniosek on-line przychodzą i tak po papier. Część załatwiających zaświadczenie z KRK skarży się pracownikom, że pracodawcy czasami nie chcą honorować dokumentów cyfrowych - mówi jednak z pracowniczek KRK z Warszawy.

Kolejka od 4 rano, pracownik bez uprawnień

Z jednej informacji od pracowników wynika, że np. w Piotrkowie Trybunalskim dzieją się dantejskie sceny, - 400 osób w kolejce, stojących od 4 rano 3 dzień - mówi jedna z urzędniczek dodają, że ludzie dzwonią i pytają gdzie mogą zaświadczenie załatwić. - Poczta w KRK leży od miesiąca nie zrobiona. Dwóm osobom wygasły uprawnienia do wydawania zaświadczeń, a na nowe trzeba czekać. Jeden pracownik punktu KRK na długotrwałym zwolnieni – nie dajemy rady – mówi pracownica kolejnego punktu.

- Moim zdaniem takie są efekty niewłaściwego planowania obsady kadrowej w sądownictwie. My z tym mierzymy się na co dzień. Jedynie w takich sytuacjach staje się to szczególnie widoczne i dotkliwe dla interesantów sądów. Nie ma żadnych marginesów etatowych na nieprzewidziane zdarzenia. Część dyrektorów na ten czas deleguje do pracy w KRK pracowników z sekretariatów i innych działów administracji sądowej – ale to jest efekt krótkiej kołdry – ich liniowa praca wtedy musi czekać i tam powstają zaległości. Pracownik wydający zaświadczenia cały czas myśli o rosnących stertach spraw, które będzie musiał załatwić potem. Tymczasem w sądownictwie nie płaci się – co do zasady za nadgodziny - ocenia Kadulski.

MS próbuje ratować sytuację

Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się 30 sierpnia do prezesów sądów z prośbą o wydłużenie godzin pracy punktów Informacyjnych KRK - celem umożliwienia tym, którzy tego potrzebują, uzyskania zaświadczeń w jak najszybszym terminie. Wiceminister Mazur poprosił też o rozważenie otwarcia punktów w dniu 31 sierpnia, jeśli będzie tego wymagać sytuacja - wzmożone kolejki.

 

Dyrektorzy szkół wskazują, że dla nauczycieli konieczność zdobycia dokumentów nie jest niczym nowym.  - Nauczyciele od lat mają obowiązek uzyskania takich zaświadczeń, podobnie jak pracownicy niepedagogiczni, akurat ten obowiązek nie jest niczym nowym dla dyrektorów szkół, choć nie wykluczam, że są tacy, na których mści się zwlekanie z dostarczeniem dokumentów do ostatniej chwili - mówi serwisowi  Prawo.pl Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopolskiego Związku Kadry Kierowniczej Oświaty. - Myślę, że kolejka wynika po pierwsze z nałożenia nowych obowiązków na pracowników innych instytucji - np. hoteli - oraz na przedstawicieli organizacji, wolontariuszy, trenerów, którzy mają lekcje z dziećmi. Czasem też być może z nadgorliwości niektórych dyrektorów szkół we wdrażaniu nowych standardów i wymagania dostarczenia zaświadczeń od osób, które nie muszą ich mieć - mówi. Eksperci wskazują również, że zwiększone zainteresowanie może wynikać z faktu, że wielu nauczycieli, zwłaszcza takich przedmiotów jak fizyka, biologia, czy języki obce, będzie realizować pensum w kilku szkołach.

 

Kiedy i o jakie informacje wystąpić?

W myśl art. 10 ust. 8a w zw. z ust. 5 pkt 4 ustawy z 26.01.1982 r. - Karta Nauczyciela – dalej KN, w celu potwierdzenia spełniania warunku niekaralności za przestępstwo umyślne lub umyślne przestępstwo skarbowe, przed nawiązaniem stosunku pracy, jest obowiązany przedstawić dyrektorowi szkoły informację z Krajowego Rejestru Karnego (z wyjątkiem przypadku gdy z nauczycielem jest nawiązywany kolejny stosunek pracy w tej samej szkole w ciągu 3 miesięcy od dnia rozwiązania albo wygaśnięcia na podstawie art. 20 ust. 5c poprzedniego stosunku pracy).

 

Nauczyciel ubiegający się o zatrudnienie w szkole może przedstawić informację wydaną z Krajowego Rejestru Karnego stanowiącą odpowiedź na wniosek złożony na formularzu wniosku udostępnionym przez resort sprawiedliwości - w pkt 12 wstawi znak "x" w kwadracie "1. Kartoteka karna" i pozostawi bez wypełnienia pkt 13 tego formularza. Może także ograniczyć zakres tego wniosku poprzez wskazanie w pkt 13 formularza, iż dotyczy on jedynie przestępstw określonych w art. 10 ust. 5 pkt 4 KN oraz w art. 21 ust. 3 ustawy o zapobieganiu przestępczości na tle seksualnym.