Mimo zapewnień premiera, że referendum się nie odbędzie, koalicja może przegrać głosowanie. PO-PSL ma tylko dwa głosy przewagi plus kilka głosów posłów niezrzeszonych. A wszystkie kluby opozycyjne są za referendum. Także kilku posłów z koalicyjnego PSL zadeklarowało na piśmie poparcie dla wniosku Ratujmaluchy.pl, m.in. Eugeniusz Kłopotek, Mirosław Pawlak czy Andrzej Dąbrowski. Gdyby wniosek przeszedł, samo referendum musiałoby się odbyć w ciągu 90 dni po ogłoszeniu uchwały w Dzienniku Ustaw. Frekwencja musiałaby osiągnąć 50 proc. uprawnionych do głosowania, a w ciągu 60 dni od potwierdzenia jego prawidłowości przez Sąd Najwyższy rząd musiałby podjąć decyzję ws. zgłoszonych postulatów. Więcej>>
Polecamy: NIK ws. sześciolatków: przed MEN jeszcze dużo pracy