Związek Gmin Wiejskich złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy – Karta nauczyciela. Proponują, by w czasie urlopu na poratowanie zdrowia pieniądze wypłacał nauczycielom ZUS, a nie – jak obecnie – samorządy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy z ponad pół miliona nauczycieli zatrudnionych w oświacie może po przepracowaniu siedmiu lat wystąpić o udzielenie mu rocznego urlopu na poratowanie zdrowia. W czasie swojej kariery pedagogicznej może skorzystać z tego uprawnienia trzy razy. W tym czasie zachowuje prawo do pełnego wynagrodzenia.
Projektem w tej sprawie zajęła się ostatnio sejmowa Komisja "Przyjazne państwo". Podczas obrad przedstawiciele MEN stwierdzili, że nie mają nic przeciwko takiej zmianie, gdyż dla nauczycieli nie ma znaczenia, skąd dostaną pieniądze. Poza tym celem tego urlopu jest poprawa zdrowia nauczyciela, czyli ma on cel leczniczy, a nie wypoczynkowy. Zdecydowanie przeciwne nowelizacji było natomiast Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. – Nauczyciele i inni pracownicy płacą takie same składki ubezpieczeniowe do ZUS, nie ma więc mowy, by pedagodzy mieli jakieś ekstra uprawnienia – tłumaczył w Sejmie przedstawiciel Ministerstwa Pracy.
Posłowie odrzucili propozycje ZGW, ale problem pozostał.
 
Źródło: Rzeczpospolita, 16.02.2010 r.