Jak poinformował resort na swojej stronie internetowej, podczas posiedzenia omówiono zagadnienia związane z finansowaniem zadań oświatowych realizowanych przez samorządy. Poruszono m.in. kwestie poziomu i zmian w systemie finansowania, wprowadzenia standardów oświatowych jako podstawy do ustalania wysokości środków, organizacji sieci szkół, finansowania placówek niesamorządowych oraz zmiany dotyczące limitów liczby uczniów w klasach.

 

Zmiana nomenklatury nie pomoże - samorządy chcą zwrotu pieniędzy za wydatki na oświatę>>

 

Według wyliczeń, nowa ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego przyniesie im łącznie 24,8 mld zł więcej w 2025 roku w porównaniu z dotychczasowym systemem, a w ciągu najbliższych dziesięciu lat ich dochody wzrosną o ponad 345 mld zł.  Na potrzeby oświaty w 2025 roku przewidziano łączną kwotę 102,652 mln zł, co oznacza wzrost o 10,5 mld zł (czyli 11,4 proc.) w stosunku do łącznej sumy subwencji oświatowej i dotacji przedszkolnej zaplanowanej na 2024 rok (92 mld zł). Ministerstwo zwróciło również uwagę na poprawę poziomu finansowania zadań edukacyjnych z budżetu państwa. Według sprawozdań budżetowych RB za 2024 rok, wskaźnik wydatków bieżących na edukację w stosunku do subwencji i dotacji z budżetu wyniósł 115,9 proc., co oznacza spadek o 3,8 punktu procentowego w porównaniu do roku wcześniejszego.

 

Trzeba przy tym zaznaczyć, że są to kwoty dalekie od oczekiwań samorządów, które - jak wskazują - od lat dokładają do rosnących kosztów realizowania zadań oświatowych i postulują systemowe zmiany w sposobie obliczania kwoty potrzeb oświatowych.