W wystąpieniu do MEN z 19 kwietnia 2019 r. Rzecznik Praw Obywatelskich wskazał, że Konstytucja w art. 47 zawiera ogólne gwarancje ochrony prywatności, a jej art. 51 odnosi się bezpośrednio do aspektów ochrony prywatności związanych z przetwarzaniem informacji o jednostce.

 

 

MEN: tak mówi prawo

- Dyrektorom została udzielona pomoc w postaci instrukcji, jak wykazywać przyczyny nieprowadzenia zajęć. Obowiązkiem ustawowym dyrektora szkoły jest wprowadzanie do Systemu Informacji Oświatowej m.in. powodów nieprowadzenia zajęć przez nauczyciela np. z powodu urlopu macierzyńskiego, urlopu wychowawczego, urlopu dla poratowania zdrowia, niezdolności do pracy w związku z chorobą. Ponadto, informacje te są istotne dla dyrektorów do prowadzenia prawidłowej organizacji pracy szkoły - tłumaczy wiceminister edukacji Maciej Kopeć.

 

 

 

 

Wątpliwości, co do postępowania MEN oprócz rzecznika wyrażał też prezes UODO, który podnosił, że prawo nie daje podstaw do zbierania informacji o tym, że nauczyciel strajkuje.

- W odpowiedzi z 17 maja wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć wymienił przepisy dotyczące odnotowywania przyczyn nieprowadzenia zajęć. Nie wskazał jednak, który z przypadków wymienionych w rozporządzeniu MEN z 11 sierpnia 2017 r. (w sprawie  szczegółowego zakresu danych dziedzinowych gromadzonych w systemie informacji oświatowej oraz terminów przekazywania niektórych danych do bazy danych systemu informacji oświatowej) stanowił podstawę prawną wykorzystaną w przypadku odnotowywania nieobecności nauczycieli w czasie strajku - wyjaśnia RPO. Z tego powodu postanowił wystąpić do prezesa UODO o interpretację przepisów.