Chodzi o raport IBE na temat czasu i warunków pracy nauczyciela, według którego nauczyciel pracuje 46 godzin i 40 min. w tygodniu. Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego zastanawia się także, dlaczego o sprawie nie wypowiedziało się szerzej Ministerstwo Edukacji Narodowej i krytykuje IBE za sposób przedstawienia raportu.
"ZNP wyraża zdziwienie dystansem Ministerstwa Edukacji Narodowej wobec raportu. Symptomatyczna była nieobecność wyższych urzędników resortu na jego ogłoszeniu. Można odnieść wrażenie, że również IBE postanowił zdystansować się od własnego raportu. Cała oprawa jego prezentacji sugerowała, że dla IBE jest to dokument kłopotliwy, dlatego celowo pomniejsza jego rangę." - pisze Broniarz i podkreśla, że wyniki badania dają obiektywne dane o pracy pedagogów, ponieważ przeprowadzono je na bardzo dużej próbie nauczycieli (prawie 7,5 tys.).
Broniarz: IBE wstydzi się własnego raportu
Wyniki badań pokazują, że rzeczywisty czas pracy nauczycieli jest odległy o lata świetlne od obrazu leniwych nauczycieli kreowanego często przez media. - pisze Sławomir Broniarz w komunikacie publikowanym na stronie ZNP.