Minister edukacji w funduszach unijnych szuka środków na dofinansowanie zakupu podręczników czy opłaceniem dodatkowych zajęć. Chodzi o stypendia i zasiłki dla uczniów z rodzin o niskich dochodach wypłacane w ramach „Narodowego programu stypendialnego”.
Jak informuje MEN, na program w rezerwie budżetowej państwa przeznaczono ponad 500 mln zł. W ramach projektu dofinansowuje się m.in.: zakup podręczników, koszty dojazdów do szkoły, opłacenie dodatkowych zajęć, rachunków za Internet oraz wypłaca zapomogi.
Szukając oszczędności w związku z kryzysem rząd zdecydował o zablokowaniu pieniędzy na pomoc materialną. Minister edukacji Katarzyna Hall zapewnia, że na pewno zostaną wypłacone stypendia przyznane na ten rok szkolny. Przyznaje jednak, że wstrzymane są stypendia na nowy rok szkolny i że resort edukacji musi poszukać innych źródeł pieniędzy na pomoc dla uczniów. Na pytanie, jakie inne programy edukacyjne zostały wstrzymane, minister Hall odpowiada jedynie, że „rezerwy celowe, których wydawanie może być wstrzymane, zostały wstrzymane”, a największe z nich kwoty to właśnie na stypendia oraz ok. 347 mln zł na wprowadzenie reformy obniżenia wieku szkolnego.
Internetowe wydanie „Głosu Nauczycielskiego” podało, że wśród wstrzymanych programów mogą też być: „Wyprawka szkolna” (dofinansowanie podręczników dla pierwszaków), „Bezpieczna i przyjazna szkoła” (zakup systemu monitoringu) oraz „Komputer dla ucznia” (laptopy dla gimnazjalistów).
 
Źródło: Rzeczpospolita, 9.02.2009 r.