Właśnie zakończyło się instalowanie kamer i rejestratorów obrazów w dwóch kolejnych miejskich placówkach. W sumie kamery ma siedem przedszkoli spośród 26 miejskich placówek.
Dyrektor przedszkola miejskiego nr 24 Jadwiga Marszałek powiedziała, że kamery zainstalowane zostały na zewnątrz budynku i w holu przedszkola.
"Chcieliśmy wyposażyć przedszkole w monitoring, bo w ostatnich latach dochodziło do aktów wandalizmu wokół placówki. Młodzież z pobliskich osiedli przychodziła na nasz plac zabaw i niszczyła huśtawki, zjeżdżalnie, ławki. Teren był zaśmiecany niedopałkami papierosów i puszkami, niszczona była zieleń" - powiedziała dyrektor.
Dodała, że właśnie takie incydenty skłoniły do wystąpienia do władz miasta o zainstalowanie kamer a rodzice są zadowoleni z inicjatywy.
W salach gdzie przebywają dzieci nie ma monitoringu. "Przedszkolaki mają zapewnione bezpieczeństwo, znajdują się pod opieką nauczycieli" - dodała.
Obraz z kamer widoczny jest na monitorze znajdującym się w sekretariacie; przekazywany jest także do miejskiego centrum monitoringu, gdzie widzi go dyżurny miasta.
Jak podała rzeczniczka urzędu miasta w Olsztynie Aneta Szpaderska kamery monitoringu są instalowane w placówkach, które zgłaszają taką potrzebę.
"Same przedszkola składają wnioski o umieszczenie kamer. Nie wyposażamy w kamery i sieć, jeśli nie ma takiej potrzeby. Na razie zrealizowaliśmy wszystkie zgłoszone potrzeby" - dodała.
Wyposażenie siedmiu olsztyńskich przedszkoli miejskich w system kamer kosztował 215 tys. zł.
ali/ ls/