Payroll Proficiency Index daje szczegółowy wgląd w to, jak europejskie organizacje zarządzają procesami płacowymi. Pod uwagę w zestawieniu wziętych zostało sześć elementów: złożoność ustawodawstwa, zaawansowanie technologiczne, wynagrodzenia, eksperckość w obszarze listy płac, zarządzanie zespołami i partnerzy zewnętrzni.
Czytaj również: Badanie: Równość płci na rynku pracy - Polki skłonne negocjować pensję>>
Polska liderem Payroll Proficiency Index
W najnowszej edycji Payroll Proficiency Index uwzględniono odpowiedzi przedstawicieli firm z 16 europejskich krajów. Polska zajęła pierwsze miejsce (71,7 proc.), wyprzedzając na podium Norwegię (71,2 proc.) oraz Hiszpanię (70,5 proc.). Po przeciwnej stronie zestawienia znalazły się: Niemcy (63,6 proc.), Dania (63,5 proc.) oraz Francja (63,1 proc.). – Chociaż mogłoby się wydawać, że firmy z Europy Zachodniej są lepiej przygotowane do zarządzania listami płac, to jak wskazują wyniki Indeksu, potęgi gospodarcze jak Francja czy Niemcy zajmują ostatnie miejsca. Jako główne przyczyny możemy wskazać przede wszystkim dużą złożoność ustawodawstwa w tych krajach oraz wynikające z tego trudność w naliczaniu wynagrodzeń – mówi Paulina Zasempa, HR Manager w SD Worx Poland. Polska znalazła się na pierwszym miejscu zarówno pod względem naliczania płac, jak i również zarządzania zespołami.
Czytaj w LEX: Zarządzanie pracownikami w finansach i księgowości - poradnik dla HRBP >>
Polskie firmy technologią stoją
Rozwiązania technologiczne upraszczają wiele procesów w firmach. Jednym z nich są procedury płacowe. Polskie przedsiębiorstwa znajdują się w trójce państw najlepiej przygotowanych do zarządzania płacami pod względem technologicznym (73,22 proc.). W tym obszarze lepsze są tylko państwa z Hiszpanii (73,91 proc.) i Norwegii (73,7 proc.). Co ważne, trzy czwarte (76,9 proc.) polskich dużych korporacji, zatrudniających ponad 3000 osób uważa, że technologie ułatwiają procesy płacowe w ich organizacjach. W przypadku mniejszych przedsiębiorstw, które zatrudniają mniej niż 50 osób, odsetek ten wynosi 62,6 proc.
– Pandemia COVID-19 znacznie zmieniła wśród pracodawców postrzeganie technologii w kontekście procesów płacowych. Duża część naszej codziennej rzeczywistości przeniosła się do sieci i procesy kadrowo-płacowe musiały również za tym nadążyć. Zastosowanie rozwiązań technologicznych pomogło polskim firmom w usprawnieniu wewnętrznych procesów płacowych, a działy HR zostały odciążone z monotonnych czynności. Potwierdzają to pracownicy ze szczebla kierowniczego działów kadrowo-płacowych – aż 90,9 proc. z nich twierdzi, że technologie mają pozytywny wpływ na koszt procesów płacowych – podkreśla Paulina Zasempa.
Czytaj w LEX: Tajemnica wynagrodzeń - obowiązki pracodawcy i pracownika >>
Cena promocyjna: 314.1 zł
|Cena regularna: 349 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Wyzwania legislacyjne? Polskie firmy są przygotowane
W ciągu ostatnich kilku lat przedsiębiorcy musieli stawić czoła wielu wyzwaniom wywołanym przez pandemię COVID-19, która stała się wyzwalaczem dla wielu zmian legislacyjnych. Jak wynika z danych SD Worx, szczególnie problematyczne dla polskich przedsiębiorców były zmiany przepisów w obszarze systemu podatkowego (57,7 proc.) i ubezpieczeń społecznych (53,3 proc.), a także w zakresie socjalnym (49,7 proc.) i regulacji dotyczących minimalnych zarobków (46,4 proc.). Co więcej, aż 44,8 proc. przedstawicieli firm uważa, że zmiany legislacyjne sprawiają, że proces płacowy jest znacznie utrudniony.
Czytaj w LEX: Ile zarabiają top menedżerowie? >>
– Co ciekawe, w zakresie zarządzania i wdrażania zmian legislacyjnych tylko norweskie firmy radzą sobie z tymi wyzwaniami lepiej niż polskie. W rzeczywistości oznacza to, że przedsiębiorstwa z obydwu krajów popełniają mniejszą liczbę pomyłek w kwestiach związanych z systemem podatkowym, ubezpieczeń społecznych i z pozostałymi przepisami – twierdzi Paulina Zasempa. Według niej, to zjawisko może wynikać z faktu, iż polscy przedsiębiorcy są przyzwyczajeni do dynamicznych zmian w obszarze regulacji prawa pracy. Co więcej, ostatnie pandemiczne lata znacznie przyspieszyły ich rozwój w zakresie digitalizacji i outsourcingu rozwiązań płacowych, dzięki czemu szybciej i sprawniej są w stanie wdrażać kolejne zmiany. Potwierdzają to również wyniki osiągnięte w zakresie przygotowania technologicznego.
Sprawdź również książkę: Meritum Prawo pracy 2023 >>
Outsourcing usług kadrowo-płacowych szansą na dalszy rozwój firm
Pandemia COVID-19 znacznie przyspieszyła rozwój outsourcingu usług kadrowo-płacowych. Prawie co czwarta polska firma (23 proc.) korzysta z zewnętrznej pomocy specjalistów w zakresie procesu płacowego. 6 na 10 firm (58,4 proc.) jest pozytywnie nastawionych na wizję pełnego outsourcingu usług płacowych. Entuzjazm ten jest szczególnie widoczny w firmach średniej wielkości, zatrudniających 500-999 pracowników (73,7 proc) oraz korporacjach, gdzie pracuje ponad 3 tys. pracowników (60,9 proc.).
Paulina Zasempa jest zdania, że outsourcing usług rozwija się w Polsce bardzo dynamicznie. Coraz więcej przedsiębiorców dostrzega, że nie wszystkie procesy muszą odbywać się wewnątrz firmy i zlecanie ich na zewnątrz nie tylko uwalnia pracowników od najbardziej żmudnych procesów, ale również wzmacnia kompetencje całego przedsiębiorstwa. Co istotne, aż sześć na dziesięć polskich przedsiębiorców (59 proc.) zauważa pozytywny wpływ outsourcingu usług płacowych na poziom ponoszonych kosztów.
Czytaj w LEX: Zbalansowany Pakiet Motywacyjny - Total Rewards >>>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.