W obliczu zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę zarówno polskie społeczeństwo, jak i władze podjęły bezprecedensowy wysiłek opieki nad milionami uchodźców wojennych szukających schronienia w Polsce. Przybycie w krótkim okresie tak wielu osób postawiło państwo polskie przed koniecznością niezwłocznego zaspokojenia ich podstawowych potrzeb. Wraz z upływem czasu i zmianą sytuacji cudzoziemców coraz bardziej zaczęły być widoczne problemy, które początkowo, z różnych powodów, nie zostały  dostrzeżone - także przez projektodawców ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Czytaj też: Zadania JST w ramach pomocy cudzoziemcom >>>

Do RPO wpływają skargi indywidualne dotyczące  problemu wynikającego z niewystawiania przez polskie organy dokumentów pobytowych obywatelom Ukrainy i innym cudzoziemcom, którzy po 24 lutego przyjechali do Polski i korzystają z prawa pobytu i pomocy na podstawie przepisów ustawy o pomocy. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił więc w tej sprawie do Pawła Szefernakera, pełnomocnika rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy.

Czytaj więcej: Obywatel Ukrainy może przebywać w Polsce, ale podróżować po strefie Schengen - nie>>
 

Ochrona czasowa a dokumenty potwierdzające legalny pobyt w Polsce

Zgodnie z przepisami osobom, których pobyt w Polsce stał się legalny na podstawie przepisów ustawy o pomocy i które równocześnie korzystają z ochrony czasowej, ustanowionej w decyzji wykonawczej Rady Unii Europejskiej 2022/382 z 4 marca 2022 r. - stwierdzającej istnienie masowego napływu wysiedleńców z Ukrainy w rozumieniu art. 5 dyrektywy 2001/55/WE i skutkującą wprowadzeniem tymczasowej ochrony - nie są wystawiane żadne dokumenty poświadczające ani ich prawo do pobytu w Polsce, ani fakt objęcia ich wspomnianą ochroną.

Czytaj też: Wsparcie finansowe dla gmin i podmiotów na rzecz uchodźców z Ukrainy >

Takie dokumenty, w formie zaświadczeń, mogą otrzymać wyłącznie te osoby, których nie dotyczy ustawa o pomocy i które korzystają wyłącznie z ochrony czasowej. Wynika to z art. 2 ust. 8 ustawy o pomocy, który wyłącza stosowanie wobec osób, których ustawa ta dotyczy, przepisów rozdziału 3 działu III ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. To właśnie te przepisy regulują m.in. procedurę wydawania wspomnianych zaświadczeń, będących, zgodnie z art. 110 ust. 7 ustawy o udzielaniu ochrony, jedynym i wyłącznym dowodem korzystania z ochrony czasowej.

Brak dokumentów poświadczających legalny pobyt w Polsce (i jednocześnie potwierdzających fakt spełniania przez posiadaczy określonych w decyzji Rady przesłanek objęcia ochroną czasową), w tym przekroczenia granicy 24 lutego 2022 r. lub potem, uniemożliwia osobom, które przebywają w Polsce na podstawie przepisów ustawy o pomocy, swobodne podróżowanie do innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Bez tego osoby decydujące się na wyjazd z Polski do innego kraju członkowskiego UE nie mogą w prosty sposób wykazać, że rzeczywiście opuściły Ukrainę po tej dacie i spełniają przesłanki z decyzji Rady UE, które czynią z nich beneficjentów ochrony czasowej. 

 

 

Bez prawa do swobodnego przekroczenia granicy

Jak wskazuje RPO, przywołane wyłączenie z art. 2 ust. 8 ustawy o pomocy powoduje zatem, że osobom objętym przepisami tej ustawy nie przysługuje uprawnienie do otrzymania zaświadczenia potwierdzającego równoczesne korzystanie z ochrony czasowej. Jednocześnie ustawa o pomocy nie przewiduje żadnego trybu, w którego ramach objęte tą ustawą kategorie osób mogłyby wnioskować o wydanie dokumentu poświadczającego fakt, że spełniają przesłanki do korzystania z takiej ochrony na terytorium państw członkowskich UE.

Czytaj też: Uproszczone zasady zatrudniania cudzoziemców z Ukrainy >>>

Co prawda objęcie ochroną następuje z mocy prawa, ale brak potwierdzenia może powodować praktyczne trudności. W przypadku chęci przemieszczenia się do innego państwa UE - przy jednoczesnym braku wizy lub wyczerpaniu okresu pobytu w ramach ruchu bezwizowego - pojawiają się wątpliwości, czy osoba, która w Polsce jest beneficjentem ustawy o pomocy i nie ma  żadnego dokumentu poświadczającego fakt równoczesnego  objęcia jej ochroną czasową na podstawie decyzji Rady, będzie uprawniona do swobodnego przekroczenia granicy i pobytu w innym państwie UE. Za dowód objęcia ochroną czasową nie można bowiem uznać nadania cudzoziemcowi numeru PESEL, gdyż nie potwierdza on statusu prawnego jednostki ze skutkiem wobec organów innych państw. 

Zgodnie z art. 8 ust. 1 dyrektywy Rady 2001/55/WE z 20 lipca 2001 r. w sprawie minimalnych standardów przyznawania tymczasowej ochrony na wypadek masowego napływu wysiedleńców oraz środków wspierających równowagę wysiłków między Państwami Członkowskimi związanych z przyjęciem takich osób wraz z jego następstwami, państwa UE są obowiązane do podejmowania środków niezbędnych dla zapewnienia osobom korzystającym z tymczasowej ochrony dokumentów pobytowych lub innych równoważnych dowodów obejmujących okres tej ochrony. 

Według Rzecznika, w świetle tego przepisu niezgodne z prawem unijnym wydaje się wyłączenie stosowania przepisów ustawy o udzielaniu ochrony, dotyczących poświadczania faktu objęcia ochroną czasową, w stosunku do osób podlegających przepisom ustawy o pomocy - przy jednoczesnym braku wprowadzenia instrumentu równoważnego, który umożliwiałby tym osobom uzyskanie stosownego potwierdzenia. Nie przesłania tego fakt, że pomoc przysługująca uchodźcom wojennym na podstawie ustawy o pomocy jest szersza i ogólnie korzystniejsza niż ta wynikająca ze standardów dyrektywy.

RPO poprosił więc ministra o stanowisko w sprawie. Zaapelował też o rozważenie możliwości wprowadzenia dokumentów potwierdzających korzystanie z ochrony czasowej przez osoby objęte ustawą o pomocy. 

 


Trudności z ponownym wjazdem

Ponadto RPO zwrócił uwagę na sygnalizowane w  skargach trudności ze stosowaniem art. 11 ust. 1 ustawy o pomocy. Zgodnie z nim, wyjazd z Polski na okres powyżej miesiąca pozbawia beneficjentów tej ustawy uprawnienia do legalnego pobytu w Polsce i korzystania z wprowadzonych tym aktem rozwiązań.  Przepis ten może dotyczyć m.in. osób, które w obliczu pewnej stabilizacji na froncie decydują się na powrót do Ukrainy, po czym, ze względu na panujące tam warunki, rezygnują i usiłują wrócić do Polski.

Jak twierdzi Rzecznik, docierające sygnały wskazują, że w takiej sytuacji przywołana wyżej regulacja pozbawia cudzoziemców szansy na ponowny wjazd i pobyt w naszym kraju w trybie i na zasadach określonych w ustawie o pomocy. Dlatego RPO poprosił ministra o zbadanie tego problemu i wyjaśnienie, w jakiej sytuacji prawnej znajdują się osoby, które zamierzają ponownie dostać się na terytorium RP po tym, jak podjęły próbę powrotu do Ukrainy. Jest pytanie, czy osoby w takiej sytuacji mogą skutecznie powoływać się na przepisy ustawy o pomocy, choćby w zakresie legalności ich pobytu w Polsce, czy też mogą korzystać już tylko z ochrony czasowej, przyznanej im na podstawie decyzji Rady. 

WZORY DOKUMENTÓW: