- Kierując się odpowiedzialnością za budżet państwa, sytuację finansów i za los polskich obywateli, myśląc o godności polskich obywateli, rząd zdecydował, że w przyszłym roku minimalne wynagrodzenie będzie wynosiło 2 tys. zł – powiedziała szefowa rządu Beata Szydło.
Rząd podjął także decyzje dotyczące wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w przyszłym roku.
Resort rodziny i pracy proponował rządowi kwotę 1920 zł. Rada Ministrów uznała, że to kwota niewystarczająca. Obecnie minimalne wynagrodzenia wynosi 1850 zł.
Decyzja ws. minimalnego wynagrodzenia, jak podkreśliła premier, jest decyzją całego rządu. Decyzją, która - jak powiedziała - jest wyrazem poczucia odpowiedzialności za polskich obywateli i społeczną sprawiedliwość.
Zobacz: Pracownikowi należy uzupełnić wynagrodzenie do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę
- W Polsce jest sytuacja, w której rozwarstwienie następuje bardzo szybko, są grupy bardzo dobrze zarabiające, rośnie średnie wynagrodzenie, (...) ale jest ogromna ilość tych pracowników, którzy mają bardzo niskie wynagrodzenia, którzy za otrzymywane wynagrodzenia nie są w stanie utrzymać rodziny - powiedziała premier. Jak dodała, jej rząd od początku wskazywał, że priorytetem jest godne życie Polaków.
Teraz propozycje rządu zostaną przedstawione Radzie Dialogu Społecznego do uzgodnień na jej forum ze związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców.
Jakie będą to konkretne kwoty, będzie wiadomo dopiero w lutym 2017 r., gdy GUS ogłosi wskaźniki dotyczące inflacji i wzrostu płac w 2016 r. Waloryzacja prowadzona jest w marcu.
Minister pracy: 13 zł za godzinę pracy
Jeżeli strona społeczna przyjmie propozycję rządu dot. minimalnego wynagrodzenia, minimalna stawka godzinowa wynosiłaby 13 złotych - powiedziała minister rodziny Elżbieta Rafalska. Do tej pory propozycją rządu było 12 złotych.
Czytaj: BCC: błędnie wyliczana płaca minimalna zwiększa skalę bezrobocia
Rafalska mówiła na konferencji po posiedzeniu rządu, że wyższa propozycja dot. minimalnego wynagrodzenia w 2017 r. to "bardzo dobra wiadomość dla ponad 1,3 mln Polaków, którzy do tej pory mieli minimalne wynagrodzenie". - To również, jeżeli zostanie przyjęta taka regulacja związana z minimalną stawką godzinową, będzie miało swój wyraz w wysokości minimalnej stawki godzinowej. Jeżeli ten wariant, który został uzgodniony ze stroną społeczną zostanie przyjęty, wtedy ta stawka godzinowa minimalna była 13-złotowa - poinformowała Rafalska.
Teraz w projekcie wprowadzającym minimalną stawkę godzinową zaproponowano 12 zł. - Nasza propozycja do 15 (czerwca) miała być złożona zgodnie z procedurą Radzie Dialogu Społecznego. Myślę, że taki wzrost minimalnego wynagrodzenia partnerzy społeczni, w szczególności związki zawodowe, ale głównie pracownicy, którzy do tej pory byli tak nisko wynagradzani, przyjmą z zadowoleniem" - powiedziała minister.(ks/pap)