Z najnowszego Biuletynu Miesięcznego Pracowniczych Planów Kapitałowych nr 11(13) z listopada 2022 r. wynika, że mężczyźni stanowili 46,87 proc. uczestników PPK. Było ich 1,16 mln osób. Ilu z nich dotrwa do osiągnięcia wieku emerytalnego i konsekwentnie będzie gromadziło swój kapitał na jesień życia – nie wiadomo. Zresztą nie muszą wcale czekać do emerytury, na którą w przypadku mężczyzn przechodzi się w wieku 65 lat, żeby zacząć konsumować posiadany w PPK kapitał. Wypłatę mogą rozpocząć już z chwilą ukończenia 60 roku życia, czyli w momencie, kiedy na emeryturę przechodzą kobiety. Wszystko dlatego, że ustawodawca nie powiązał momentu rozpoczęcia wypłat z wiekiem emerytalnym, który w Polsce wynosi 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet.

- Ten system ma dwie dziury: w przypadku mężczyzn umożliwia wykorzystanie tych środków jeszcze przed przejściem na emeryturę, przez co zabezpieczenie na starość staje się iluzoryczne. Druga dziura to możliwość wycofania wszystkich składek, pożyczenie pieniędzy na cele mieszkaniowe czy wykorzystanie części środków na cele zdrowotne. Co z tego, że na 5 lat pożyczę np. 20 tys. zł na cele mieszkaniowe, skoro te pieniądze nie wygenerują zysku, a ze względu na inflację stracą na wartości – mówi serwisowi Prawo.pl Łukasz Kuczkowski, radca prawny, partner w kancelarii Raczkowski.

WZORY dokumentów w LEX:

 

Zasady wypłat

Chodzi o art. 97 ustawy z dnia 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych (tekst jedn. Dz.U. z 2020 r., poz. 1342), który umożliwia wypłatę środków zgromadzonych na rachunku PPK uczestnika PPK na złożony wybranej instytucji finansowej wniosek wyłącznie w dwóch przypadkach. Jednym z nich jest osiągnięcie przez uczestnika PPK 60. roku życia. W takim przypadku, w myśl art. 99 ust. 1, 25 proc. środków wypłacanych jest jednorazowo, a 75 proc. środków zgromadzonych na rachunku PPK uczestnika PPK wypłacanych jest w co najmniej 120 ratach miesięcznych, chyba że złoży wniosek o wypłatę w mniejszej liczbie rat.

Co ważne, uruchomienie wypłaty blokuje przekazywanie dalszych wpłat. - Jednocześnie, w sytuacji, gdy uczestnik PPK po osiągnięciu 60 roku życia podjął decyzję o rozpoczęciu wypłat środków zgromadzonych w PPK, dalsze wpłaty na PPK nie są dokonywane, a dopłaty roczne nie są przekazywane. Rozwiązanie takie jest analogiczne, jak w przypadku gromadzenia oszczędności na IKE lub IKZE – napisał rząd w uzasadnieniu do projektu ustawy o pracowniczych planach kapitałowych we wrześniu 2018 r. (druk sejmowy nr 2811).

Sprawdź w LEX: Zasady rezygnacji z wpłat do PPK - PROCEDURA krok po kroku >>>

Czytaj również: Rozpoczęcie wypłat po 60 roku życia zamyka możliwość oszczędzania w PPK – nowe zasady informowania pracodawców >

Mechanizm ten nie został zmieniony w najnowszej nowelizacji ustawy o PPK. Od 21 listopada 2022 r. instytucje finansowe zostały jedynie zobowiązane  do informowania pracodawców o rozpoczęciu wypłat co w praktyce będzie równoznaczne z nieobliczaniem, niepobieraniem ani nie dokonywaniem wpłat do instytucji finansowej przez podmiot zatrudniający (art. 125 ustawy z 28 kwietnia 2022 r. o zasadach realizacji zadań finansowanych ze środków europejskich w perspektywie finansowej 2021-2027, Dz.U. z 2022 r., poz. 1079). Od tego momentu także dopłaty roczne ani wpłaty powitalne nie będą już przekazywane.

Sprawdź w LEX: Gdzie należy przechowywać dokumentację związaną z PPK? >>>

Sprawdź w LEX: Czy informacja o PPK musi zostać zawarta w regulaminie pracy? >>>

 


Pięć lat do emerytury i koniec oszczędzania

W praktyce oznacza to, że jeśli mężczyzna z chwilą ukończenia 60 roku życia uruchomi wypłatę z choćby jednego rachunku PPK (już nie obsługiwanego i nie zasilanego nowymi wpłatami przez byłego pracodawcę, u którego kiedyś pracował), to w ciągu pięciu lat, jakie zostają mu do emerytury, może otrzymać większość zgromadzonych oszczędności (co najmniej 60 comiesięcznych wypłat ze 120, chyba że zawnioskuje o wypłatę w mniejszej liczbie rat). Nie dość jednak, że uszczupli swoje oszczędności gromadzone na starość, to jeszcze nie będzie mógł otrzymywać nowych wpłat, u obecnego pracodawcy. Nawet choćby w ostatnich latach przed emeryturą pracował na dwóch etatach i dwóch pracodawców odprowadzało mu wpłaty na PPK, to mężczyzna ów do tych rachunków nie dorzuci nawet 1 zł.

Sprawdź w LEX: Kadry i płace: O czym warto pamiętać w grudniu? >>>

- Po osiągnięciu 60 roku życia uczestnik PPK może wypłacić zgromadzone środki. Żeby nie zapłacić podatku od zysków musi wybrać wypłatę 25 proc. jednorazowo oraz pozostałych 75 proc. w co najmniej 120 miesięcznych ratach (może być więcej) – mówi dr Antoni Kolek, prezes spółki Instytut Emerytalny. Hipotetycznie uczestnik, który zgromadził 100 tys. zł, to 25 tys. zł otrzymuje jednorazowo na swoje konto w banku, a pozostałe 75 tys. zł jest dzielone na 120 miesięcy, czyli po 625 zł miesięcznie. - Środki te są nadal inwestowane, więc może to być raz 625 zł, w kolejnym miesiącu 630 zł, a w kolejnym 620 zł - zaznacza.

W ocenie dr Kolka, to absurd, że mężczyzna będący uczestnikiem PPK przez 5 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego i przejścia na emeryturę nie dość, że już nie oszczędza, to jeszcze „przejada” zgromadzone wcześniej oszczędności. - W efekcie w momencie przejścia na emeryturę, gdy spadnie jego miesięczny dochód – bo emerytura jest przecież niższa od ostatniej pensji, na jego koncie PPK zostanie już niewiele środków. To pokazuje, że cel zabezpieczenia z myślą o emeryturze nie do końca jest spełniony – zauważa.

Czytaj w LEX: Odprawy emerytalno-rentowe >>>

Czytaj w LEX: Romanowicz Katarzyna - Kiedy pracownik przechodzi na emeryturę… >>>

Czytaj w LEX: Warunki przejścia nauczycieli na wcześniejszą emeryturę bez względu na wiek >>>

 

Cena promocyjna: 14.7 zł

|

Cena regularna: 49 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 34.3 zł


PPK to nie ZUS

- PPK, czyli Pracownicze Plany Kapitałowe, z założenia nie miały być nigdy częścią systemu emerytalnego, więc dziś zupełnie do niego nie pasują. Nawet ustawę przygotowano w innym resorcie niż Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a przecież to ten resort odpowiada za dział zabezpieczenia społecznego – mówi Prawo.pl prof. Paweł Wojciechowski, b. minister finansów. Jak podkreśla, twórcy ustawy od początku twierdzili, że chodzi tylko o stymulowanie dobrowolnych oszczędności.

- Nic dziwnego, że możliwe są wypłaty dla mężczyzn na pięć lat przed osiągnięciem przez nich wieku emerytalnego, ale też całkowite lub częściowe wycofanie środków. Największą zaletą PPK jest dobrze skonstruowany system zachęt, ale największą wadą jest całkowite zignorowanie elementów obecnego systemu emerytalnego – zaznacza prof. Paweł Wojciechowski. Według niego, zamiast dopasować PPK do systemu albo przynajmniej do Pracowniczych Programów Emerytalnych, stworzono zamieszanie w systemie polegające na tym, że PPK sprzedaje się jako kolejną część systemu emerytalnego, a ewidentnie to nią nie jest. - W tym sensie automatyzm przymusu oparty na opcji domyślnej budzi wątpliwości, bo jeśli PPK nie służy ochronie emerytalnej wynikającej z art. 67 konstytucji, to jaką wartość konstytucyjną realizuje dolegliwy przymus nałożony na przedsiębiorstwa – pyta prof. Wojciechowski. 

- Możliwość wycofania części oszczędności w PPK w razie poważnego zachorowania lub ich „wypożyczenia” na cele mieszkaniowe, wskazuje, że jest to forma gromadzenia kapitału na starość, ale nie tego samego typu, jak składki emerytalne płacone do ZUS – mówi z kolei Magdalena Januszewska, radca prawny, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego.

W opinii Oskara Sobolewskiego, prawnika, eksperta rynku emerytalnego i założyciela Debaty Emerytalnej, konstrukcja przyjęta przez ustawodawcę pokazuje, że PPK nie należy łączyć z emeryturą. - Fakt, że moment wypłaty środków nie jest powiązany z wiekiem emerytalnym powoduje, że zwłaszcza mężczyźni (ale również kobiety, które nadal pracują po osiągnięciu 60 roku życia) mogą łączyć prace i korzystać ze środków z PPK. W momencie rozpoczęcia wypłaty środków, nie można już zasilać rachunku, czyli następuje konsumowanie swoich zgromadzonych środków. Ustawodawca uznał (z tego co pamiętam po uwagach UE), że nie należy różnicować wieku w którym środki mogą być wypłacane z PPK ze względu na płeć, w pierwszych projektach było to wiązane z wiekiem emerytalnym, ale finalnie ustawodawca pozostawił 60 rok życia jako moment, w którym środki będzie można wypłacać. Wariant ratalny - co najmniej 120 rat - został ustalony, żeby uczestnicy i uczestniczki PPK nie wypłacili jednorazowo środków, tylko korzystali z nich w przyszłości jako dodatkowego źródła kapitału, np. w PPE, gdzie jest wybór ratalnie lub jednorazowo większość wypłaca środki jednorazowo. Warto dodać, że jeżeli na rachunku uczestnika jest mniej niż 8 tysięcy zł, to otrzymuje on wypłatę jednorazową środków, tak żeby nie przekazywać niskich poniżej 50 zł rat – wyjaśnia Sobolewski.

Czytaj również: Pieniądze przekazane z OFE do ZUS są dziedziczone, ale mało kto o tym wie >

Sprawdź w LEX: Tworzenie pracowniczych planów kapitałowych krok po kroku >>>

Czy zmiana prawa jest konieczna?

Zapytaliśmy Polski Fundusz Rozwoju S.A. o to, ile osób (w tym mężczyzn) rozpoczęło wypłatę środków zgromadzonych w PPK w trybie art. 99 ustawy o PPK, prosząc o dane za lata 2019 – 2022. Na odpowiedź czekamy. PFR pytany o to, czy postulował albo zamierza postulować zmianę ustawy w tym zakresie, odesłał nas do informacji na stronie MojePPK.

– Tak. Myślę, że w przyszłości warto poprawić ten przepis, czyli powiązać PPK z faktycznym osiągnięciem wieku emerytalnego. Dzięki temu środki zgromadzone w PPK stanowiłyby uzupełnienie i dodatkowe źródło kapitału na ten etap życia. Warto to połączyć z szerszą reformą systemu emerytalnego polegającą na wyrównaniu i podniesieniu wieku emerytalnego – powiedział nam Oskar Sobolewski. 

Zwolennikiem prostych rozwiązań jest dr Wojciech Nagel, członek Rady Nadzorczej ZUS, ekspert BCC ds. ubezpieczeń społecznych. – Wystarczy, aby po zakończeniu pracy, umowy zlecenia lub bycia członkiem organu firmy, pracodawca lub jego przedstawiciel, poinformował o możliwości przeniesienia zgromadzonych środków na konto PPK w innym miejscu zaangażowania. Tak, aby te środki nadal były inwestowane i pracowały w jednym z Funduszy Zdefinowanej Daty – mówi dr Nagel. Jego zdaniem, powiązanie momentu wypłat z wiekiem emerytalnym nie przekonuje. – Taki przepis nie byłby skuteczny, nie posiada zachęty – podkreśla. I tłumaczy: - Jeśli spojrzymy na kryzysy finansowe ostatnich 20 lat, to m.in w Polsce i Wielkiej Brytanii często likwidowano np. polisy z funduszem inwestycyjnym, poszukując „szybkiego” zasobu gotówki.

W opinii dr Wojciecha Nagela, należy zmierzyć się z prawdopodobieństwem wystąpienia takiego zjawisku w kolejnym roku.Badania wskazują, iż zaledwie 20 proc. Polaków oszczędza, przy czym odłożone pieniądze są niewielkie, przeciętnie jest to jedna pensja. Jeśli nie mają odpowiednio dużej „poduszki finansowej”, trudno oczekiwać racjonalizacji ich decyzji – zauważa.

Mec. Łukasz Kuczkowski przyznaje, że jest zwolennikiem konsolidacji środków zgromadzonych w PPK, szczególnie gdy pracę zmienia się co dwa lata. Drugą opcją, jak mówi, jest minimalizacja ryzyka poprzez agresywne inwestowanie na jednym rachunku, a pasywne na innym. Jednak także jego0 zdaniem powiązanie wypłaty z wiekiem emerytalnym nie pomoże, gdy ludziom potrzebne są pieniądze. – Wszystko opiera się na odpowiedzialności uczestnika PPK i założeniu, że ich nie ruszy do emerytury. Ale jeżeli system umożliwia wybieranie pieniędzy, to nie ma mowy o systemowym oszczędzaniu na emeryturę. Znany jest mi przykład pracowników, którzy są uczestnikami PPK, i choć w każdym miesiącu płacą swoją wpłatę, to w każdym też wnioskują o zwrot. W ten sposób otrzymują nie tylko to, co sami wpłacili, ale także to, co odprowadził za nich ich pracodawca – wskazuje.