W 1995 r. prowadzący działalność gospodarczą doznał urazu w trakcie wykonywania pracy. Zdarzenie to zostało potwierdzone protokołem, jednak w sprawie nie były wydawane decyzje, a poszkodowany nie występował o odszkodowanie. Zrobił to dopiero w styczniu 2017 r. tłumacząc, że konsekwencje wypadku są bardzo poważne, a jego stan zdrowia ulega pogorszeniu. ZUS wydał decyzję odmowną.
Sąd oddalił odwołanie poszkodowanego. Zauważył, że przepisy obecnie obowiązującej ustawy z 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych stosuje się do wniosków o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy prowadzeniu działalności pozarolniczej lub współpracy przy jej prowadzeniu, który nastąpił po 31.12.1998 r., a przed dniem wejścia w życie ustawy, o ile wniosek został złożony w okresie 6 miesięcy od dnia jej wejścia w życie. Jako, że wypadek wnioskodawcy miał miejsce przed 31.12.1998 r., jego roszczenie nie podlegało ocenie na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów. W poprzednim stanie prawnym kwestie dotyczące roszczeń odszkodowawczych z tytułu wypadków przy pracy regulowała ustawa z 12.06.1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, która nie przewidywała możliwości przyznania prawa do odszkodowania z tytułu wypadku osobom prowadzącym działalność gospodarczą.
Mając na uwadze, że przepisy obowiązujące w dacie zdarzenia nie przewidywały możliwości ubiegania się o odszkodowanie oraz do wypadku wnioskodawcy nie można stosować przepisów aktualnie obowiązujących, sąd oddalił odwołanie poszkodowanego.
Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku, wyrok z 21.11.2017, VI U 371/17
Opracowanie: Adriana Surwiło
O świadczenie z tytułu wypadku trudno walczyć po latach
Jeśli do wypadku minęło wiele lat, to nie można stosować przepisów aktualnie obowiązujących - stwierdził Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku i oddalił odwołanie poszkodowanego.