Z sygnałów, jakie docierają do redakcji Prawo.pl wynika, że w kancelariach doradztwa podatkowego trwa wzmożony ruch klientów. Przedsiębiorcy szukają informacji i wskazówek, jak prowadzić biznes pod rządami Polskiego Ładu. Chcą wiedzieć, jakie decyzje podjąć jeszcze w tym roku, by jak najmniej stracić w przyszłym, gdy zacznie obowiązywać uchwalony niedawno pakiet zmian podatkowych, a wśród nich zmiany w rozliczaniu składki zdrowotnej, która nie będzie już mogła być odliczana od podatku (dziś z 9 proc. składki odliczamy w PIT 7,75 proc. poniesionych wydatków).
Czytaj też: Jak obliczyć wynagrodzenie krok po kroku - poradnik na przykładach >>>
Jedną z takich możliwości jest zapłacenie składki zdrowotnej za 2022 rok jeszcze w tym roku, by po raz ostatni skorzystać z odliczenia, i to za cały następny rok. Minusem tego rozwiązania jest spory wydatek, bo oprócz składki zdrowotnej trzeba zapłacić także składki na ubezpieczenia społeczne. To pozwoli jednak odliczyć 7,75 proc. poniesionych wydatków od podatku oraz wrzucić w koszty zapłacone składki na ubezpieczenia społeczne.
– Moim zdaniem nie ma przeszkód, by zadeklarować i opłacić składki na zapas. Co więcej, już dziś tak postępują osoby, które wyjeżdżają z kraju na kilka miesięcy i nie chcą wypaść z ubezpieczeń, np. w grudniu jadą na narty i jeszcze przed wyjazdem opłacają składki za styczeń i luty przyszłego roku – mówi Przemysław Hinc, doradca podatkowy i członek zarządu w kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze. I dodaje, że teraz, gdy składki były zryczałtowane i do tego w niewysokiej kwocie nie budziło to wątpliwości, ale póki co przepisy się nie zmieniły, więc nie ma powodu do nagłej zmiany ich interpretacji.
Czytaj w LEX: Zmiany dotyczące składki zdrowotnej od 2022 r. >
Czytaj również: Składka zdrowotna, tak jak składka na ZUS, z mechanizmem ograniczającym?>>
Kto może to zrobić, a komu się to opłaca?
Jak twierdzi Przemysław Hinc, tak zrobić mogą wszyscy przedsiębiorcy, choć przyznaje, że w przypadku zatrudniających pracowników jest to zadanie trudne do przeprowadzenia z wielu powodów. Także finansowych, bo wiązałoby się z wypłatą wynagrodzeń pracownikom za cały 2022 rok z góry. Dlatego jak mówi, w praktyce tylko w przypadku niektórych przedsiębiorców nadpłacenie składek jest możliwe i opłacalne. Należą do nich osoby samozatrudnione mające stały, przewidywalny dochód pochodzący z jednego źródła, osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą i niezatrudniające pracowników, których miesięczny dochód jest niższy lub równy minimalnemu wynagrodzeniu za pracę (3010 zł w 2022 r.) oraz ci, którzy mają stratę. Bo ci pierwsi dość łatwo ustalą swój dochód stanowiący podstawę naliczenia składki zdrowotnej, a kolejni będą płacili składkę w stałej, zryczałtowanej kwocie (gdy mają dochód niższy lub równy minimalnemu wynagrodzeniu za pracę w roku przyszłym, albo maja stratę).
Zobacz w LEX: Leśniewska Izabela, Ulga dla klasy średniej – jak liczyć pensje? - szkolenie online >
W najlepszej sytuacji są jednak osoby, które na skutek zbiegu tytułów do ubezpieczeń, prowadząc działalność gospodarczą płacą tylko składkę zdrowotną. Możliwe jest też opłacenie składki zdrowotnej za osobę współpracującą z przedsiębiorcą (np. współmałżonka), bo począwszy od przyszłego roku płacona będzie w stałej, zryczałtowanej wysokości.
Także Bartosz Kubista, adwokat, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii GLC, asystent w Katedrze Prawa Finansowego Uniwersytetu Śląskiego, jest zdania, że teoretycznie możliwe jest opłacenie składki zdrowotnej nawet za cały przyszły rok z góry. – Nie ma przeszkód, żeby to zrobić w tym roku. Przepisy nie zabraniają zapłaty składek na ubezpieczenie zdrowotne z wyprzedzeniem. Bo w 2022 roku odliczeniu od podatku nie będzie podlegała składka zdrowotna zapłacona w 2022 roku. Składka zdrowotna zapłacona w tym roku z wyprzedzeniem, podlega jeszcze odliczeniu. Ważne jest jednak, żeby podatnik uregulował w tym terminie wszystkie swoje zobowiązania z tytułu składek, czyli również na ubezpieczenia społeczne. Najmniej kontrowersji rodzi możliwość odliczenia od podatku składki zdrowotnej za grudzień 2021 r. zapłaconej do końca roku. To jest rozwiązanie, o którym powszechnie już się mówi – mówi mec. Bartosz Kubista. I dodaje: - Aby liczyć na odliczenie koniecznie trzeba tylko zapłacić tę składkę w tym roku.
Czytaj również: Grudniowa pensja na święta? Mogą być korzyści dla firmy, ale pracownik może stracić>>
Taką możliwość potwierdza zresztą samo Ministerstwo Finansów. W przekazanym PAP stanowisku resort powołuje się na informacje przekazane przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, z których wynika, że przepisy ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych określają obowiązki płatników składek, w tym zasady opłacania należności z tytułu składek. Na podstawie art. 47 ust. 1 ustawy systemowej, płatnik składek jest zobowiązany składać komplet dokumentów rozliczeniowych oraz opłacać należne składki w określonych ustawowo terminach. Są to terminy maksymalne, których dotrzymanie gwarantuje brak odsetek za zwłokę. MF zwraca uwagę, że przepisy nie zabraniają opłacenia składek w wyprzedzeniem, a więc np. zapłacenia tych za grudzień 2021 jeszcze w grudniu 2021 r. I dodało, że jest to często stosowana praktyka szczególnie przez jednostki budżetowe, które chcą zamknąć bilans księgowy roku. Ważne jest, aby płatnik składek, dokonując wpłaty uwzględnił wszystkie należne składki, do których opłacania jest zobowiązany, tj. na wszystkie ubezpieczenia i fundusze, a nie tylko na samo ubezpieczenie zdrowotne.
Cena promocyjna: 63.74 zł
|Cena regularna: 85 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 63.74 zł
Zadeklarować i zapłacić
- Ważne jest, aby jeszcze w grudniu opłacić i zadeklarować składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, a wtedy – w następnym roku – można będzie złożyć tylko korektę, w przypadku gdy zmienione zostaną druki deklaracji, albo okaże się, że trzeba składkę dopłacić – mówi Hinc. Przyznaje, że mankamentem tego rozwiązania jest to, że składka na ubezpieczenia społeczne w 2022 r. niestety też wzrośnie (nie jest znana jeszcze podstawa prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia za pracę na przyszły rok). Szacując jednak na podstawie wynagrodzenia za październik, to oznacza, że minimalna podstawa naliczania składek będzie wynosiła około 3.553,20 zł, czyli będzie wyższa od tegorocznej o 397,80 zł. A same składki społeczne (wraz z ubezpieczeniem chorobowym) i na FP wyniosą 1.211,29 zł, czyli o 135,61 zł więcej niż obecnie. Razem z minimalną składką zdrowotną wynoszącą 270,90 zł, miesięcznie do zapłaty będzie około 1.482,19 zł, to w skali jest to już 17.786,28 zł.
- Oczywiście tyle będzie do zapłaty, gdy przewidywany dochód przedsiębiorcy jest niższy lub równy minimalnemu wynagrodzeniu za pracę (w 2022 r. – 3010 zł), lub ma stratę. Miesięcznie od podatku przedsiębiorca mógłby odliczyć więc 233,28 zł tytułem składki zdrowotnej, co w skali roku dałoby około 2800 zł do odliczenia od podatku jeszcze w tym roku – gdy przedsiębiorca zdecydowałby się opłacić składki za cały rok z góry – podkreśla Przemysław Hinc. I dodaje: - Trzeba tylko jeszcze w tym roku nie tylko zapłacić składkę na ubezpieczenie zdrowotne i składki na ubezpieczenie społeczne i FP, ale i złożyć deklarację, aby składka stała się należną.
Czytaj w LEX: Nowe zasady naliczania składki zdrowotnej od 2022 r. i obowiązek składania deklaracji do ZUS >
W tym roku można złożyć deklarację na obowiązującym formularzu, ale w nowym roku należy pamiętać o złożeniu deklaracji na nowym formularzu, który ZUS dopiero opublikuje, przepisując te same dane z tego formularza do nowego, który należy wtedy złożyć jako korekty deklaracji za poszczególne miesiące roku 2022. Złożenie deklaracji jest niezbędne, bowiem ZUS musi się dowiedzieć nie tylko o wpłacie, ale i o tym za jaki okres jest to składka. Sama wpłata, bez powiązania jej z deklaracją stanowiłaby kwotę wpłaconą nienależnie i nie mogłaby być uznana za należnie zapłaconą.
Opłacenie wszystkich składek – a nie tylko samej zdrowotnej – jest ważne z uwagi na to, że wpłaty księgowane są na jednym wspólnym koncie.
- Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie ma swobody w rozliczaniu składek, bo musi je rozliczać według zasad, które narzuca mu rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 kwietnia 2008 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Z niego wynika m.in. kolejność rozliczania wpłat na poszczególne składki – tłumaczy Magdalena Januszewska, radca prawny, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego.
- Zgodnie z par. 7 ust. 1 ww. rozporządzenia, ZUS jest zobowiązany rozdzielać dokonaną przez płatnika składek wpłatę na należności z tytułu składek proporcjonalnie na poszczególne fundusze. Zatem wpłata taka zostanie podzielona, a w konsekwencji składka na ubezpieczenie zdrowotne może zostać rozliczona tylko częściowo – stwierdzono w wyjaśnieniu Ministerstwa Finansów. Tym samym, co potwierdza ministerstwo, w przypadku wpłaty w kwocie odpowiadającej wielokrotności kwoty składki na ubezpieczenie zdrowotne na poczet kilku kolejnych miesięcy zostanie ona rozliczona proporcjonalnie na wszystkie fundusze, zgodnie z bieżącą deklaracją rozliczeniową złożoną przez płatnika. Jeżeli po rozliczeniu na koncie pozostanie nadpłata, wówczas zostanie ona rozliczona proporcjonalnie zgodnie z deklaracją rozliczeniową dotyczącą kolejnego miesiąca - wynika z wyjaśnień MF.
Sprawdź w LEX: Jak będzie opłacana składka zdrowotna w 2022 r., jeśli jedna osoba jest równocześnie pracownikiem oraz udziałowcem kilku spółek? >
Sprawdź również książkę: Orzecznictwo Sądu Najwyższego. Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - Nr 12/2021 >>
Gdy składka zamienia się w podatek
Na ryzyka związane z opłaceniem jednorazowo składek za przyszły rok zwraca uwagę Grzegorz Grochowina, szef zespołu zarządzania wiedzą w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce. - Co do zasady, od 2022 roku ulegnie zmianie sposób naliczania (który będzie zależny od wybranej przez przedsiębiorcę formy opodatkowania) oraz możliwość odliczenia składki zdrowotnej. Wobec powyższego, pojawia się wiele wątpliwości, czy przedsiębiorca opłacający składkę w grudniu za listopad i grudzień, będzie mógł rozliczyć grudniową składkę na starych zasadach. Mając na uwadze obecne przepisy, wydaje się to możliwe. Niemniej jednak, zmniejszenie o nią podatku osiągalne jest tylko w przypadku, gdy składka ta zostanie przez przedsiębiorcę opłacona. Samego odliczenia od podatku dokonuje się w miesiącu, w którym składkę uiszczono na konto płatnika w ZUS-ie. W związku z tym wystarczy, że przedsiębiorca wpłaci składki za grudzień 2021 roku jeszcze w grudniu tego roku, a nie w terminie ustawowym przypadającym na 10 lub 15 stycznia, a będzie mógł odzyskać 7,75 proc. składki zdrowotnej, odliczając ją od podatku za grudzień 2021 r. – podkreśla Grzegorz Grochowina. I dodaje: - Teoretycznie przedsiębiorca może zapłacić składkę zdrowotną za dłuższy okres czasu, ale może się to wiązać z tym, że składka ta nie zostanie uregulowana w pełnej wysokości, ponieważ wartość zapłaconych składek będzie również proporcjonalnie zaksięgowana na poczet innych ubezpieczeń. Tym sam powstaje ryzyko powstania zaległości w tym zakresie.
Prof. Paweł Wojciechowski, b. minister finansów, jest natomiast zdania, że pomysł niektórych osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, aby dokonać płatności jeszcze w grudniu br. za przyszłoroczne składki na ubezpieczenia społeczne wydaje się być niezgodny z prawem, a właściwie z podstawami prawa podatkowego. - Generalnie podatki i inne daniny powinno się opłacać zgodnie z zasadą periodyzacji wywodzoną z zasad rachunkowości, która zakłada ponoszenie płatności w przedziałach czasowych, które mają odniesienie do zdarzeń gospodarczych w danym okresie. Stąd określane się okresy dla dokonywania płatności takie jak rok obrotowy, czy sprawozdawczy. Ponieważ celem płatnika w tym wypadku jest uniknięcie płacenia wyższej składki zdrowotnej, to stoi to w jaskrawej sprzeczności z celem fiskalnym, którym jest właśnie nałożenie wyższych danin – uważa prof. Wojciechowski. Tłumaczy, że przedsiębiorca nie może opłacać składki ryczałtowej od przyszłych okresów, w miejsce składki, która jest zależna od osiągniętego dochodu, ponieważ w chwili jest opłacenia nie zna wysokości dochodu.
Zobacz w LEX: Ziółkowski Paweł, Zmiany w rozliczaniu wynagrodzeń od 2022 r. - szkolenie online >
Podobnie nie może płacić podatku dochodowego PIT w grudniu br. za miesiące w roku przyszłym. - Sam fakt, że przedsiębiorcy mają co do tego wątpliwości świadczy tylko o chaosie, który rząd wywołał Polskim Ładem. Nastąpiła zmiana sposobu naliczania składki zdrowotnej, która zmieniła też jej charakter. „Opłata zdrowotna” stała się „podatkiem zdrowotnym”, ale pozbawionym jakichkolwiek cech ubezpieczenia, ponieważ nie ma żadnego związku między wysokością składki a wartością świadczeń – podkreśla prof. Paweł Wojciechowski.
Przemysław Hinc wskazuje jednak, że z ustawy o PIT (z brzmienia przepisu art. 27b obowiązującego do końca tego roku) wynika, że podatek dochodowy ulega obniżeniu o kwotę składki na ubezpieczenie zdrowotne:
- opłaconej w roku podatkowym bezpośrednio przez podatnika zgodnie z przepisami o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych,
- pobranej w roku podatkowym przez płatnika zgodnie z przepisami o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
- Kwota składki na ubezpieczenie zdrowotne, o którą zmniejsza się podatek, nie może przekroczyć 7,75 proc. podstawy wymiaru tej składki, a wysokość wydatków na opłacenie składki ustala się na podstawie dokumentów stwierdzających ich poniesienie, czyli po prostu przelewu. Takie też zasady obowiązują obecnie, gdy podatnik płaci aktualnie składkę zaległą – może ją rozliczyć na bieżąco, obniżając kwotę płaconego podatku o tę część zapłaconej składki, która podlega odliczeniu, a nie wstecz, w czasie kiedy jej nie opłacił. Jeśli więc składki zostaną opłacone do 31 grudnia 2021 r., to zgodnie z przepisami obowiązującymi w tym roku należy stosować przepisy teraz obowiązujące - podkreśla Przemysław Hinc. Jednak – jak zaznacza – każdy przedsiębiorca musi tę decyzję podjąć samodzielnie, licząc się z ryzykiem różnych działań ze strony ZUS.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie odpowiedział na nasze prośby o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Czytaj w LEX: Ziółkowski Paweł, Ulga dla klasy średniej - zasady obliczania na przykładach >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.