Chodzi o przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr UA1, dalej: u.s.u.s.), który wprowadza tzw. wakacje składkowe. A dokładnie o przewidzianą w nim procedurę odwołania od decyzji ZUS odmawiającej prawa do skorzystania z wakacji składkowych. Jak już bowiem pisaliśmy w Prawo.pl, nie wystarczy samo złożenie wniosku przez przedsiębiorcę o skorzystanie z możliwości niepłacenia składek w danym, wskazanym we wniosku, miesiącu kalendarzowym. Konieczne jest bowiem otrzymanie decyzji  ZUS o prawie do wakacji składkowych, na wydanie której Zakład będzie miał maksymalnie 40 dni.

Teraz okazuje się, że wątpliwości budzi także przepis, który regulować ma kwestię odwołania się od niekorzystnej decyzji ZUS, na co uwagę zwraca Magdalena Januszewska, radca prawny specjalizujący się w prawie pracy i ubezpieczeń społecznych. – Proponowane brzmienie dodawanego pkt 6 w art. 83 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych budzi poważne wątpliwości interpretacyjne – czy chodzi wyłącznie o wakacje składkowe, czy może także o inne sytuacje – zastanawia się mec. Magdalena Januszewska.

O co chodzi?

Czytaj również: 

Mikroprzedsiębiorca nie będzie mógł dopłacić składki w trakcie wakacji ZUS>>

Wakacje ZUS dla mikroprzedsiębiorców jeszcze w tym roku>>

Decyzja ZUS nie będzie podlegała zaskarżeniu do sądu

Zgodnie z projektowanym art. 36e ust. 1 Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie rozstrzygał o zwolnieniu z opłacenia składek, o których mowa w art. 17a (tj. należnych składek na jego ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy, a także składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli ubezpieczony dobrowolnie podlegał ubezpieczeniu chorobowemu w miesiącu kalendarzowym złożenia wniosku oraz miesiącu kalendarzowym go poprzedzającym), w terminie nie dłuższym niż 40 dni od dnia złożenia kompletnego wniosku. Poinformuje o tym ubezpieczonego za pośrednictwem systemu teleinformatycznego udostępnionego przez Zakład. Wniosek rozstrzygnięty przez Zakład nie podlega wycofaniu albo korekcie. Natomiast w razie sporu dotyczącego rozstrzygnięcia o zwolnieniu z opłacenia składek, o których mowa w art. 17a, albo stwierdzenia w związku z przeprowadzonym postępowaniem wyjaśniającym lub kontrolą, że płatnik składek wprowadził Zakład w błąd, ZUS wydaje decyzję o obowiązku opłacenia składek, o której mowa w art. 83 ust. 1 pkt 6. Tak stanowi projektowany art. 36e ust. 2. Autorzy zaproponowali bowiem w zmianie nr 6 do u.s.u.s. modyfikację art. 83 ust. 1 (dotyczącego decyzji ZUS i trybu odwoławczego) poprzez dodanie „obowiązku opłacenia składek” jako nowego pkt 6 tego przepisu.

Oznacza to, że ZUS będzie wydawał decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących w szczególności ww. obowiązku opłacenia składek.

Ale, żeby tego było mało, w projekcie zaproponowano także zmianę brzmienia ust. 4 w art. 83, który ma stanowić, że od decyzji przyznającej świadczenie w drodze wyjątku oraz od decyzji odmawiającej przyznania takiego świadczenia, od decyzji w sprawach o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, od decyzji o obowiązku opłacenia składek, a także od decyzji w sprawie wykreślenia zastawu skarbowego z rejestru, odwołanie, o którym mowa w ust. 2, nie przysługuje. Stronie przysługuje prawo do złożenia wniosku do prezesa Zakładu o ponowne rozpatrzenie sprawy, na zasadach dotyczących decyzji wydanej w pierwszej instancji przez ministra. Do wniosku stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące odwołań od decyzji, określone w kodeksie postępowania administracyjnego.

Oznacza to w praktyce, że od decyzji ZUS odmawiającej prawa do wakacji składkowych będzie przysługiwał wniosek do prezesa ZUS o ponowne rozpatrzenie sprawy, a nie odwołanie do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, jak to przewiduje art. 83 ust. 2 u.s.u.s. Dopiero utrzymanie decyzji przez prezesa ZUS będzie skutkowało złożeniem skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego (a nie sądu powszechnego). Na taką ścieżkę wskazuje zresztą nowy art. 36e ust. 4, w myśl którego Zakład wraz ze skargą na decyzję o obowiązku opłacenia składek, o której mowa w art. 83 ust. 1 pkt 6, będzie przekazywał do sądu akta sprawy w postaci wydruków z systemu teleinformatycznego. Wydruki będą zastępowały dokumenty elektroniczne.

Potwierdzają to zresztą sami projektodawcy w uzasadnieniu do zmiany art. 83 u.s.u.s. - Proponowana zmiana przewiduje możliwość wydawania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzji co do obowiązku opłacania składek i koreluje z dodaniem art. 36e. Przewiduje ona także, że decyzja tego typu zostanie włączona do katalogu decyzji, od których nie przysługuje odwołanie, tylko wniosek do prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o ponowne rozpatrzenie sprawy. Alternatywnie, osoba niezadowolona z rozstrzygnięcia będzie mogła od razu dążyć do wzruszenia ww. decyzji na drodze sądowej, co istotnie przyspieszy całą procedurę – czytamy w uzasadnieniu do projektu.  

 

Cena promocyjna: 164.49 zł

|

Cena regularna: 329 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 197.4 zł


Nieprecyzyjny przepis, który w praktyce może być rozszerzająco stosowany

Zdaniem mec. Magdaleny Januszewskiej, dodawany pkt 6 do art. 83 ust. 1 u.s.u.s., mówiący o „obowiązku opłacenia składek”, budzi wątpliwości interpretacyjne. – Jeśli chodziło wyłącznie o wydawanie decyzji w sprawach wakacji składkowych, to należało napisać, że chodzi o składki, o których mowa w art. 17a u.s.u.s. lub decyzje wydawane na podstawie art. 36e u.s.u.s. Zawarte w projektowanym art. 83 ust. 1 pkt 6 u.s.u.s. sformułowania, że ZUS wydaje decyzje „o obowiązku opłacenia składek” otwiera pole do interpretacji rozszerzającej o wszelkie sytuacje, w których ZUS jakkolwiek rozstrzyga o obowiązku opłacania składek. To zaś – z racji regulacji art. 83 ust. 2 u.s.u.s. – zmienia tryb odwoławczy – na administracyjny i wyłącza te sprawy spod kognicji sądów pracy i ubezpieczeń społecznych. Tymczasem tryb sądowoadministracyjny w ubezpieczeniach społecznych jest wyjątkiem, bo zasadniczo obowiązuje odwołanie od decyzji ZUS do sądu powszechnego. W ten sposób odbywa się np. kontrola decyzji w przedmiocie wymiaru składek i ich poboru – podkreśla mec. Januszewska.

A sprawa jest poważna, bo dotyczy decyzji, od których nie będzie przysługiwało prawo do zaskarżenia do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych.   

- Faktycznie, zamiast powiedzieć, że chodzi o odmowę uprawnienia, o którym mowa w art. 17a, projektodawcy używają sformułowania nieprecyzyjnego, które może rodzić wątpliwości interpretacyjne – potwierdza dr Tomasz Lasocki z Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. I dodaje: - Ryzyko polega na tym, że za sprawę dotyczącą obowiązku opłacenia składek można byłoby uznawać te spory, które nie dotyczą samego obowiązku ubezpieczenia, bo te są sprawami o podleganie ubezpieczeniom społecznym, ale takie, w które dotychczas nazywano sprawami „o składki” tj. np. o stwierdzanie, czy umowa cywilna byłą wykonywana na rzecz pracodawcy. Gdyby tak się stało, decyzja byłaby kontrolowana nie przez sąd ubezpieczeń społecznych, badający sprawę co do jej istoty, lecz sąd administracyjny, który przede wszystkim skupia się kontroli legalności samej decyzji.