Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, to precedensowa sprawa  dla równego traktowania opiekunów osób niepełnosprawnych. Opiekunce osoby z niepełnosprawnością przyznano świadczenie pielęgnacyjne pomimo ustalonego prawa do emerytury.

Decyzja wydana w następstwie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie jest ważnym krokiem na drodze do równego traktowania wszystkich opiekunów i opiekunek osób z niepełnosprawnościami w zakresie wsparcia publicznego. M.B. otrzymała świadczenie pielęgnacyjne dla opiekuna osoby z niepełnosprawnością mimo ustalonego prawa do emerytury. To skutek wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, który uznał, że brak możliwości dokonania wyboru między świadczeniami naruszałby zasadę równego traktowania. Sąd przychylił się do postulatu, iż opiekunowie powinni mieć możliwość zawieszenia wypłaty emerytury, jeśli chcą otrzymać świadczenie pielęgnacyjne.

Na prośbę fundacji M.B. reprezentowali pro bono prawnicy z kancelarii CMS Cameron McKenna Nabarro Olswang Pośniak i Bejm sp.k.

 


Prawo do emerytury a świadczenie pielęgnacyjne

Chodzi o wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie (sygn. akt II SA/Rz 1265/19), w którym sąd stwierdził, że prawo do emerytury nie może automatycznie (a limine) przekreślać możliwości ubiegania się przez opiekuna osoby niepełnosprawnej o przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego (art. 17 ust. 1 u.ś.r.). Osoby pobierające prawo do emerytury i to w niższej wysokości niż świadczenie pielęgnacyjne, przede wszystkim ze względu na art. 32 Konstytucji RP, także powinny posiadać możliwość dokonywania wyboru pomiędzy wykluczającymi się świadczeniami z systemu zabezpieczenia społecznego.

Organy obu instancji, które odmówiły przyznania świadczenia pielęgnacyjnego na wniosek strony skarżącej, oparły się na literalnej treści art. 17 ust. 5 pkt 1 lit. a) ustawy o świadczeniach rodzinnych (dalej: u.ś.r.). Zgodnie z nim, świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje wnioskodawcy, jeżeli osoba sprawująca opiekę ma ustalone prawo do emerytury. Przyznanie świadczenia wykluczone jest także w przypadku, gdy osoba sprawująca opiekę ma ustalone prawo do renty, renty rodzinnej, renty socjalnej, zasiłku stałego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego lub rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego.

W tej sprawie przyczyną odmowy przyznania świadczenia pielęgnacyjnego był fakt, iż skarżąca posiada prawo do emerytury. Okoliczności zaś związane w rezygnacją lub niepodejmowaniem przez stronę zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad niepełnosprawną od urodzenia córką nie były w ogóle analizowane.

Według sądu, taki sposób rozstrzygania przez organy administracji o prawie do świadczenia pielęgnacyjnego osób o ustalonym prawie do emerytury jest obecnie powszechnie podważany w orzecznictwie sądowoadministracyjnym.

Jako przykład wojewódzki sąd administracyjny wskazał wyrok NSA z 8 stycznia 2020 r. (sygn. I OSK 2392/19). NSA uznał w nim, że  fundamenty aksjologiczne wyrażone w zasadach Konstytucji RP narusza wykładnia art. 17 ust. 5 pkt 1 lit. a u.ś.r., która pozbawia w całości prawa do świadczenia pielęgnacyjnego osoby mające ustalone prawo do emerytury (renty) w wysokości niższej niż to świadczenie.
Celem tego przepisu jest udzielenie przez państwo pomocy osobie, która podejmuje się sprawowania opieki nad osobą niepełnosprawną i na czas tej opieki dobrowolnie pozbawia się możliwości zarobkowania. Świadczenie pielęgnacyjne ma tym samym zrekompensować jej utratę uzyskiwanego dotychczas, czy też potencjonalnego dochodu. Z treści art. 17 ust. 1 u.ś.r. wynika, iż istotną cechą osób, którym przysługuje świadczenie pielęgnacyjne jest sprawowanie opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny i związana z tym rezygnacja z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, a tym samym pozbawienie się własnego źródła dochodu wynikającego z pracy świadczonej osobiście na podstawie umowy o pracę (lub innych podstawach nawiązania zatrudnienia) lub innej pracy zarobkowej świadczonej osobiście na podstawie umów cywilnoprawnych.
Świadczenie pielęgnacyjne ma tym samym substytuować utracony dochód, w zamian za sprawowanie stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osobie w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz koniecznością stałego współdziałania na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji.

Ustawodawca zróżnicował jednakże świadomie sytuację osób sprawujących opiekę nad niepełnosprawnym członkiem rodziny w ten sposób, że po pierwsze, tych którzy mają prawo do świadczeń wymienionych w art. 17 ust. 5 pkt 1 lit. a u.ś.r. pozbawił świadczenia pielęgnacyjnego, po drugie, tym którzy mają prawo do świadczeń wymienionych w art. 27 ust. 5 u.ś.r. pozwolił wybrać świadczenie pielęgnacyjne, a po trzecie, tym którzy otrzymują inne dochody niż wymienione w tych dwóch przepisach przyznał prawo do świadczenia pielęgnacyjnego bez ograniczeń. W pierwszej sytuacji ratio legis takiego rozwiązania prawnego wynikało z tego, iż osoby, których pozbawiano ex lege prawa do świadczenia pielęgnacyjnego posiadały już zapewnione źródło utrzymania. Decyzja ustawodawcy pozostawała tym samym w pełnej zgodności z celem, któremu służyło wprowadzenie do systemu zabezpieczenia społecznego przedmiotowego świadczenia pielęgnacyjnego i była racjonalna w sytuacji, gdy wysokość świadczenia pielęgnacyjnego była niższa od wysokości świadczeń wyłączających prawo do niego.  

Jak podkreślił WSA w Rzeszowie, NSA nie znalazł przesłanek, uzasadniających zróżnicowanie sytuacji opiekunów osób niepełnosprawnych polegających na wyłączeniu w całości prawa do świadczenia pielęgnacyjnego tych opiekunów, którzy mają ustalone prawo do jednego ze świadczeń wymienionych w art. 17 ust. 5 pkt 1 lit. a) u.ś.r. w sytuacji, gdy to świadczenie jest niższe niż świadczenie pielęgnacyjne. Wyłączenie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego dla osób mających ustalone prawo do emerytury w chwili wejścia w życie u.ś.r. było uzasadnione, gdyż ówczesna wysokość tego świadczenia była niższa od najniższej emerytury. Tym samym osoba pobierająca emeryturę nie ponosiła straty finansowej pobierając emeryturę. Odwrócenie relacji ekonomicznych świadczenia pielęgnacyjnego i emerytury musi wiązać się z realizacją celu tego przepisu i nie może stawiać osoby pobierającej emeryturę w sytuacji ekonomicznie gorszej niż byłaby wówczas, gdyby nie posiadała ustalonego prawa do emerytury.

 


Systemowy problem

W lutym 2020 r. niekorzystne dla M.B. rozstrzygnięcia zostały uchylone. - Sąd uznał, że prawo do emerytury nie może automatycznie przekreślać możliwości ubiegania się przez opiekuna o przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego. Taka sytuacja naruszałaby zasadę równego traktowania opiekunów, którzy otrzymują emeryturę w porównaniu do tych opiekunów, którzy mieli możliwość dokonania wyboru między rezygnacją z aktywności zawodowej a otrzymywaniem świadczenia pielęgnacyjnego. W przeciwnym razie M.B. byłaby w gorszej sytuacji niż osoby, które nigdy nie pracowały, a również sprawują opiekę nad osobami z niepełnosprawnością – mówi Joanna Młot, radca prawny z Kancelarii CMS Cameron McKenna.

– W trakcie postępowania wskazywaliśmy, że wszyscy opiekunowie osób z niepełnosprawnościami powinni mieć możliwość skorzystania z podobnego poziomu wsparcia ze strony władz. Zgodnie z konstytucją, obowiązkiem władzy publicznej jest wspomaganie rodzin w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, a także udzielanie wsparcia osobom z niepełnosprawnościami. Dlatego zdaniem sądu opiekunowie, którzy pobierają emerytury, i to w dużo niższej wysokości niż świadczenie pielęgnacyjne, powinni mieć możliwość dokonywania wyboru między wykluczającymi się świadczeniami z zabezpieczenia społecznego – podkreśla z kolei Mateusz Borucki, aplikant adwokacki z kancelarii CMS Cameron McKenna. 

M.B. ostatecznie zdecydowała się zawiesić wypłatę emerytury, dzięki czemu przyznano jej prawo do świadczenia pielęgnacyjnego.

Według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, problem jest systemowy. - Do niedawna sądy administracyjne stały na stanowisku, że niestety w żaden sposób nie można rozwiązać problemu opiekunów osób z niepełnosprawnościami, którzy mają niskie emerytury i przez to nie mogą otrzymać dużo wyższego świadczenia pielęgnacyjnego lub nawet jego części. Zdaniem sądów, pomóc mogła tylko interwencja ustawodawcy, której mimo kilku prób nie udało się nigdy sfinalizować. Dlatego cieszy nas zmiana podejścia sądów i uznanie, że opiekunowie mogą dokonywać wyboru między emeryturą a świadczeniem pielęgnacyjnym – mówi adwokat Jarosław Jagura, prawnik HFPC.  I dodaje: W podobnej sytuacji może znajdować się nawet 40 tysięcy opiekunów osób z niepełnosprawnościami, dlatego ustawodawca powinien uregulować ich sytuację w sposób systemowy, bez konieczności zmuszania ich do przeprowadzania skomplikowanego postępowania w celu ochrony swoich praw.