Niektóre firmy deweloperskie robią dodatkowy krok w stronę klientów i proponują czasową spłatę kredytu za nabywcę lub pokrywają część raty pożyczki przez pewien okres. Coraz częściej umożliwiają też klientom założenie rachunku powierniczego. Powszechne stały się jednak promocyjne ceny i formy sposoby finansowania proponowane przez deweloperów.
– Nasi klienci wciąż mogą skorzystać z systemu płatności 20/80 przy zakupie mieszkań, które budujemy w drugim etapie osiedla Alpha na warszawskich Skoroszach. Zawsze jesteśmy też skłonni negocjować ceny, szczególnie w sytuacji, kiedy klienci kupują kolejne mieszkanie lub polecają inwestycję znajomym, czy rodzinie. Współpracujemy z firmą Oppenheim Enterprise, która przyjmuje wybrane mieszkania naszych klientów w rozliczeniu. W przypadku zakupu gotowych mieszkań, kupujący po wpłacie zaliczki otrzymują klucze do lokalu. Ostateczne rozliczenie następuje po 3 miesiącach, które mogą wykorzystać na wykończenie nowego i sprzedaż starego mieszkania - tłumaczy Teresa Witkowska, dyrektor Sprzedaży w RED Real Estate Development. Na co jeszcze mogą liczyć klienci? Część deweloperów ma w ofercie zarówno lokale w stanie deweloperskim, jak również całkowicie wyposażone mieszkania. Zdarza się, że oferują wcześniejszy wynajem mieszkań z możliwością późniejszego zakupu i opcją zwrotu kosztu najmu. Rozdają też bony podarunkowe swoim klientom za znalezienie kolejnego nabywcy.
Dużym ułatwieniem dla osób planujących zakup mieszania jest możliwość zaciągnięcia preferencyjnego kredytu z rządową dopłatą w ramach programu Rodzina na swoim. Państwowa dopłata do połowy odsetek przez pierwszych osiem lat ułatwia spłatę pożyczki osobom, które zdecydują się na ten sposób sfinansowania zakupu. Ostatnie zmiany wprowadzone w związku z programem sprzyjają kredytobiorcom. W październiku br. o 1 tys. zł (z ok. 8 tys. do 9 tys.) wzrósł dla Warszawy limit ceny za mkw. objęty dopłatą. Tym samym zwiększył się wybór mieszkań objętych programem. Przy wsparciu skarbu państwa można kupić teraz dwie trzecie mieszkań z oferty rynkowej. Optymistyczne, że w przyszłorocznym budżecie przewidziano wzrost wydatków na budownictwo mieszkaniowe. Znaczna część tej kwoty przeznaczona zostanie na kontynuacje programu Rodzina na swoim. Wnioski o dofinansowanie można składać do końca 2012 r. Istotne też, że rząd postanowił utrzymać dotychczasowe zasady przyznawania kredytu na kolejne dwa lata, dzięki czemu poziom dopłat pozostanie wysoki.
Wśród kupujących panuje znacznie większy optymizm niż w ubiegłym roku. Lepsza sprzedaż mieszkań idzie w parze z ożywieniem w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego. Dobrą koniunkturę na rynku potwierdzają statystyki. Jak podaje GUS w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2010 roku deweloperzy rozpoczęli budowę prawie 48 tys. mieszkań, tj. o ponad 60 proc. więcej niż w 2009 r. Jest więc w czym wybierać. Szacuje się, że w Warszawie jest do kupienia ok. 15 tys. mieszkań, z czego co trzecie jest gotowe. Stabilny od wielu miesięcy poziom cen mieszkań przewyższa ciągle możliwości kupujących. Sprawia to, że największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o mniejszych powierzchniach, w średnim lub popularnym standardzie. Nabywców znajdują te stołeczne lokale, których cena nie przekracza 350 tys. – 400 tys. zł.
– Nasi klienci wciąż mogą skorzystać z systemu płatności 20/80 przy zakupie mieszkań, które budujemy w drugim etapie osiedla Alpha na warszawskich Skoroszach. Zawsze jesteśmy też skłonni negocjować ceny, szczególnie w sytuacji, kiedy klienci kupują kolejne mieszkanie lub polecają inwestycję znajomym, czy rodzinie. Współpracujemy z firmą Oppenheim Enterprise, która przyjmuje wybrane mieszkania naszych klientów w rozliczeniu. W przypadku zakupu gotowych mieszkań, kupujący po wpłacie zaliczki otrzymują klucze do lokalu. Ostateczne rozliczenie następuje po 3 miesiącach, które mogą wykorzystać na wykończenie nowego i sprzedaż starego mieszkania - tłumaczy Teresa Witkowska, dyrektor Sprzedaży w RED Real Estate Development. Na co jeszcze mogą liczyć klienci? Część deweloperów ma w ofercie zarówno lokale w stanie deweloperskim, jak również całkowicie wyposażone mieszkania. Zdarza się, że oferują wcześniejszy wynajem mieszkań z możliwością późniejszego zakupu i opcją zwrotu kosztu najmu. Rozdają też bony podarunkowe swoim klientom za znalezienie kolejnego nabywcy.
Dużym ułatwieniem dla osób planujących zakup mieszania jest możliwość zaciągnięcia preferencyjnego kredytu z rządową dopłatą w ramach programu Rodzina na swoim. Państwowa dopłata do połowy odsetek przez pierwszych osiem lat ułatwia spłatę pożyczki osobom, które zdecydują się na ten sposób sfinansowania zakupu. Ostatnie zmiany wprowadzone w związku z programem sprzyjają kredytobiorcom. W październiku br. o 1 tys. zł (z ok. 8 tys. do 9 tys.) wzrósł dla Warszawy limit ceny za mkw. objęty dopłatą. Tym samym zwiększył się wybór mieszkań objętych programem. Przy wsparciu skarbu państwa można kupić teraz dwie trzecie mieszkań z oferty rynkowej. Optymistyczne, że w przyszłorocznym budżecie przewidziano wzrost wydatków na budownictwo mieszkaniowe. Znaczna część tej kwoty przeznaczona zostanie na kontynuacje programu Rodzina na swoim. Wnioski o dofinansowanie można składać do końca 2012 r. Istotne też, że rząd postanowił utrzymać dotychczasowe zasady przyznawania kredytu na kolejne dwa lata, dzięki czemu poziom dopłat pozostanie wysoki.
Wśród kupujących panuje znacznie większy optymizm niż w ubiegłym roku. Lepsza sprzedaż mieszkań idzie w parze z ożywieniem w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego. Dobrą koniunkturę na rynku potwierdzają statystyki. Jak podaje GUS w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2010 roku deweloperzy rozpoczęli budowę prawie 48 tys. mieszkań, tj. o ponad 60 proc. więcej niż w 2009 r. Jest więc w czym wybierać. Szacuje się, że w Warszawie jest do kupienia ok. 15 tys. mieszkań, z czego co trzecie jest gotowe. Stabilny od wielu miesięcy poziom cen mieszkań przewyższa ciągle możliwości kupujących. Sprawia to, że największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o mniejszych powierzchniach, w średnim lub popularnym standardzie. Nabywców znajdują te stołeczne lokale, których cena nie przekracza 350 tys. – 400 tys. zł.