Problem powstał na tle sporu między Niestandardowym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym we Wrocławiu a Maciejem K. o przedawnienie roszczeń i spłat raty kredytu.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku przy rozpoznawaniu zarzutów apelacji powziął poważne wątpliwości czy rozłożenie świadczenia jednorazowego na raty skutkuje wyznaczeniem różnych terminów wymagalności jego poszczególnych rat, a tym samym różnym momentem rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę poszczególnych części świadczenia jednorazowego?
Czytaj też: Frankowicze pozywający grupowo mBank nie muszą spłacać rat>>
Sąd Apelacyjny, odnosząc przedstawione zagadnienie do treści art. 120 § 1 k.c., zauważył, że przy założeniu, iż świadczenie z tytułu spłaty należności z umowy kredytu czy pożyczki rozłożone na raty pozostaje świadczeniem jednorazowym, możliwe są dwa podejścia do rozwiązania przedstawionego problemu. Przy czym za każdym z nich przemawiają określone racje natury jurydycznej lub celowościowej.
Czytaj w LEX: Szczególna regulacja terminów przedawnienia w znowelizowanym kodeksie cywilnym >
Wymagalność w terminie kolejnych rat
Zgodnie z powołanym przepisem, bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie.
Według jednego z rozwiązań, art. 120 § 1 k.c. może być rozumiany tak, że w celu ustalenia wymagalności świadczenia w nim wskazanego w odniesieniu do świadczenia jednorazowego podzielonego na raty wystarczające pozostaje nadejście ustalonych w umowie terminów płatności poszczególnych rat, co skutkuje odmiennym początkiem biegu terminu przedawnienia roszczenia dla części świadczenia objętych poszczególnymi ratami.
Wymagalność całego świadczenia
Z kolei według innego stanowiska, art. 120 § 1 k.c. może być rozumiany tak, że do ustalenia wymagalności świadczenia w nim wskazanego w odniesieniu do świadczenia jednorazowego podzielonego na raty konieczna jest wymagalność całego podzielonego na raty świadczenia. Przy czym niekiedy będzie to data związana z wymagalnością całego świadczenia jako skutkiem wypowiedzenia umowy w związku z zaleganiem przez dłużnika z zapłatą poszczególnych rat świadczenia.
Czytaj też: SN: Pożyczki z "hakami" w umowach są zakazane>>
Dokonując analizy orzeczeń, Sąd Apelacyjny zauważył, że prezentowane są różne poglądy dotyczące początku biegu terminu przedawnienia roszczenia jednorazowego rozłożonego na raty, skutkujące możliwością przyjęcia różnych terminów przedawnienia roszczenia objętego ratami, których termin zapłaty nastąpił przed wypowiedzeniem umowy.
Czytaj w LEX: Przedawnienie roszczeń >
Ocenił m.in., że za trafnością poglądu, zgodnie z którym bieg terminu przedawnienia roszczeń o spłatę kredytu lub pożyczki należy liczyć od terminu płatności jego poszczególnych rat, przemawia uzasadniona chęć powiązania terminu wymagalności świadczenia z realnie ustalonym terminem jego płatności.
W innym przypadku w umowach zawartych na długi okres może dojść do sytuacji, w których wymagalność roszczenia będzie następowała wiele lat po ustalonym terminie zapłaty poszczególnej raty. Na trafność poglądu, że bieg terminu przedawnienia roszczeń o spłatę kredytu lub pożyczki może wskazywać to, że świadczenie to ma charakter jednorazowy, a do jego spełnienia dochodzi dopiero ze spłatą ostatniej raty i tego charakteru świadczenia nie zmienia samo rozłożenie go na raty.
Poza uwagami dotyczącymi argumentów natury jurydycznej, celowościowej i systemowej Sąd Apelacyjny przedstawił również uwagi praktyczne odnoszące się do możliwych skutków opowiedzenia się za którymś z opisanych stanowisk.
Uzasadnienie Izby Cywilnej
W uzasadnieniu uchwały sędzia sprawozdawca Marcin Łochowski zaznaczył, że rozłożenie jednorazowego świadczenia na raty nie powoduje, że dłużnik jest zobowiązany do świadczeń okresowych. Poszczególne świadczenia składające się na całość nie stanowią świadczeń okresowych. Co do tego nie ma wątpliwości. Wątpliwości budzi rozróżnienie świadczeń okresowych od świadczeń jednorazowych spełnionych częściami. To ostatnie oznacza, że każde z pojedynczych świadczeń jest częścią świadczenia jednorazowego, głównego. Suma świadczeń składa się na pewną całość. Taką konstrukcję mamy np. przy sprzedaży na raty, gdzie cena jest płatana przez dłuższy czas.
- Gdyby przyjąć, że termin przedawnienia świadczenia rozłożonego na raty zaczyna się dopiero po wypowiedzeniu umowy lub po zakończeniu umowy, to mielibyśmy podwójną wymagalność - mówił sędzia Łochowski. - Z jednej strony raty by się przedawniały w oddzielnych terminach, a z drugiej - po wypowiedzeniu umowy lub nadejściu końcowego terminu, jeszcze raz ponownie następowałaby aktywacja wierzytelności i rozpoczynał się termin przedawnienia - dodał.
Praktyczne uzasadnienie jest takie, że gdyby dłużnik przez 20 lat umowy kredytowej nie płacił rat, a następnie po 20 latach wypowiada umowę, to znosiłoby działanie instytucji przedawnienia. A roszczenie z umowy kredytu przedawnia się po trzech latach.
- Jeśli wierzyciel wypowiada umowę kredytu, to stawia w stan wymagalności te raty kredytu, które jeszcze wymagalne się nie stały, od tego momentu zaczyna się termin przedawnienia roszczeń - uzasadniał sędzia Łochowski.
Sygnatura akt III CZP 17/21
Czytaj w LEX: Polemicznie o roszczeniu odszkodowawczym i jego przedawnieniu w związku z klauzulami indemnifikacyjnymi >