Informują o tym rosyjskie media, na które w poniedziałek powołuje się AFP.
Począwszy od 15 stycznia w republice ma zostać ogłoszony trzymiesięczny okres walki z wilkami. Odpowiednim resortom polecono sformowanie specjalistycznych brygad myśliwych i zapewnienie im sprzętu niezbędnego do polowań. Poza opłatą za każdą wilczą skórę (kwoty nie podano), dla najlepszych łowców zostaną ustanowione trzy "sześciocyfrowe" premie o wysokości nie mniejszej niż 100 000 rubli (ok. 10 000 zł).
Obecnie w Jakucji, której powierzchnia wynosi 3,1 mln km kwadratowych - 10-krotnie więcej niż Polska - a ludność nieco ponad milion, żyje ponad 3500 wilków. Ich optymalna liczba nie powinna zdaniem władz przekraczać 500. Z tego też powodu sezon polowań na wilki będzie trwał cały rok.
Według regionalnego Ministerstwa Rolnictwa w minionym roku wilki zabiły 313 koni i 16 111 reniferów. Poważne straty wilki poczyniły też w populacji dzikich zwierząt.
Jakucja jest regionem Rosji o ekstremalnych warunkach klimatycznych. Temperatura latem sięga tam 40 stopni Celsjusza, zimą zdarza się jej spaść do minus 60 stopni. Niedawno w jakuckich miejscowościach Ojmiakon i Wierchojańsk zanotowano minus 55 stopni C.
Wielkie polowanie na wilki w rosyjskiej Jakucji
Władze Jakucji - republiki w azjatyckiej części Rosji - postanowiły wprowadzić stan wyjątkowy z powodu coraz większej liczby ataków wilków, które dziesiątkują stada reniferów na tym rozległym terenie, gdzie od kilku tygodni jest najzimniej na świecie.