Jako pierwsza lotów dla rosyjskich samolotów zakazała Wielka Brytania, bo już 24 lutego wydała NOTAM (z ang. Notice To AirMen), czyli depeszę o zmianach na lotniskach. Z komercyjnego punktu widzenia ma to wpływ na codzienne loty Aeroflotu do Londynu . Bardziej znaczący wpływ będzie miał na ruch samolotów biznesowych. Potem taki krok zapowiedział i zrealizował premier Mateusz Morawiecki.
Od soboty rosyjskie samoloty nie latają nad Polską
Premier Mateusz Morawiecki polecił w piątek przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich linii lotniczych. W piątek 25 lutego zostało opublikowane rozporządzenie Rady Ministrów z 25 lutego 2022 r. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym, obowiązują od soboty. Wprowadza ono zakaz wlotu w polską przestrzeń powietrzną statków powietrznych użytkowanych przez przewoźników lotniczych z Federacji Rosyjskiej. Zakaz nie dotyczy lotów biorących udział w akcji humanitarnej. To oznacza zarówno zakaz startów i lądowań z polskich lotnisk dla samolotów np. Aeroflotu, jak również brak możliwości przelotu nad terytorium Polski do innych państw
Inne kraje UE zrobiły tak jak Wielka Brytania i Polska
Potem za Wielką Brytanią i Polską Potem poszyły inne kraje: Czechy, Bułgaria, Estonia, Litwa i Łotwa, a w sobotę wieczorem także Rumunia i Słowenia. - Estonia zabroniła rosyjskim liniom lotniczym dostępu do naszej przestrzeni powietrznej. Zachęcamy wszystkie kraje Unii Europejskiej do uczynienia tego samego. Na demokratycznym niebie nie ma miejsca na samoloty państwa-agresora - napisała na Twitterze, Kaja Kallas, premier Estonii. Matthias Deiss, dziennikarz niemieckiej stacji ARD, w sobotę wieczorem przekazał na Twitterze, że wie z potwierdzonego źródła, że wszystkie kraje Unii Europejskiej zamknęły swoją przestrzeń powietrzną dla linii lotniczych z Rosji. To zaś oznacza, że Aerofłot, narodowy przewoźnik Rosji oraz jego spółki zależne nie będzie mógł latać nad większością krajów Europy. Włochy zaś w niedzielę poinformowały, że zamknęły przestrzeń powietrzną dla Rosji.
Rosja w odwecie też zamknęła swoją przestrzeń
Po tych działaniach Rosja poinformowała o zamknięciu przestrzeni powietrznej dla przewoźników brytyjskich, polskich, czeskich i bułgarskich, co było spodziewane, a teraz pewnie zamknie dla innych krajów. To utrudnia organizację lotów tranzytowych do miejsc docelowych w krajach Dalekiego Wschodu Azji, a przede wszystkim Japonii oraz Korei Południowej. Loty do Rosji zawiesiły więc LOT, Lufthansa i jej spółki zależne z Austrii, Belgii oraz Szwajcarii, airBaltic.