Od 1 stycznia 2020 r. obowiązuje ustawa z  19 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych. Przede wszystkim przewiduje ona sztywny termin zapłaty, wynoszący 60 dni w transakcjach „asymetrycznych”, czyli pomiędzy dużymi a małymi firmami. Przy czym co do kryteriów określających wielkość firmy ustawa odwołuje się do definicji zawartych w załączniku I rozporządzenia Komisji UE nr 651/2014 uznające niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i 108 Traktatu, tzw. rozporządzeniem pomocowym. 

Czytaj również: UOKiK daje sobie fory w grze o zatory >>

Cena promocyjna: 13.8 zł

|

Cena regularna: 69 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 69 zł


Kto nie jest MŚP, jest dużym przedsiębiorcom

Zgodnie ze wspomnianym załącznikiem:

  1. mikroprzedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwo, które zatrudnia mniej niż 10 pracowników i którego roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 2 mln euro,
  2. małe przedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwo, które zatrudnia mniej niż 50 pracowników i którego roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 10 mln euro,
  3. średnie przedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwa, które zatrudniają mniej niż 250 pracowników i których obrót nie przekracza 50 mln EUR lub roczna suma bilansowa nie przekracza 43 mln euro.

 

Duże przedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwa inne niż wskazane w pkt. 1-3 powyżej.

Obowiązkowe oświadczenie

Duże przedsiębiorstwa muszą składać wobec kontrahentów oświadczenia w formie pisemnej o posiadaniu statusu dużego przedsiębiorcy, najpóźniej w dniu zawarcia transakcji. Oświadczenie zostaje złożone bez względu na to jaki status posiada druga strona transakcji. Duży przedsiębiorca będący dłużnikiem nie może stwierdzić, że nie składa oświadczenie, bo kontrahent jest mikro, małym lub średnim przedsiębiorcą. Warto więc  do wzoru zawieranej umowy, wzoru zamówienia czy innego wzoru obowiązującego w momencie zawarcia transakcji, wprowadzić wzór takiego oświadczenia.

W praktyce ustalenie statusu przedsiębiorcy może nastręczać problemy.  Należy bowiem   brać pod uwagę nie tylko indywidualne dane przedsiębiorstwa, ale też dane przedsiębiorstw powiązanych i partnerskich, w tym spółek z grupy kapitałowej.