9 stycznia 2014 r. Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok stawiający pod znakiem zapytania legalność, a więc i dalsze istnienie prawie wszystkich altan w ogrodach działkowych. NSA poparł stanowisko nadzoru budowlanego, iż z ustawy Prawo budowlane wynika, że bez decyzji o pozwoleniu na budowę w ogrodzie działkowym można postawić jedynie niewielką konstrukcję ażurową, chroniącą przed słońcem i deszczem – czyli altanę pozbawioną litych ścian. Taka bowiem definicja altany sformułowana jest w słowniku języka polskiego. Wszystkie obiekty nie spełniające tych warunków, a wzniesione bez pozwolenia na budowę, są wg nadzoru budowlanego samowolą budowlaną.
W środowisku działkowców zawrzało. Polski Związek Działkowców postanowił przygotować własny projekt zmiany przepisów, który wprowadzi do ustawy legalną definicję altany. Pod koniec czerwca powołano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Rozbiórkom Altan" a już w październiku projekt z wymaganą liczbą podpisów został złożony w Sejmie.
Czytaj też: Rząd przyjął poprawki, które mają zapobiec rozbiórce altan działkowych >>
Projekt ustawy zakłada, że obiekty wznoszone przez działkowców będą określane mianem „altany działkowej”. Budowa tych niewielkich budynków rekreacyjno-wypoczynkowych, o powierzchni zabudowy do 35m2 i wysokości 5m (przy dachu płaskim 4m), nadal ma być wolna od obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę. Co najważniejsze, ustawa ma objąć ochroną także obiekty zbudowane dotychczas. Warunkiem jest, aby ich wymiary mieściły się w normach dotychczas zapisanych dla „altan”.
Pod koniec listopada premier Ewa Kopacz zapewniła, że chce pomóc działkowcom, którym grozić może rozbiórka działkowych altan i prace nad poprawką do projektu obywatelskiego będą prowadzone. 25 listopada projekt skierowano do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu.
Kwestię wznoszenia na terenie działek w ROD obiektów budowlanych reguluje obecnie art. 29 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego, zgodnie z którym ,,Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa altan i obiektów gospodarczych na działkach w rodzinnych ogrodach działkowych o powierzchni zabudowy do 35 m2 oraz wysokości do 5 m przy dachach stromych i do 4 m przy dachach płaskich". Problem w tym, że nigdzie w przepisach nie sformułowano definicji altany.
W nowelizacji zaproponowano więc, aby do porządku prawnego wprowadzić nową kategorię "altany działkowej" - niewielkiego domu wznoszonego na terenach rodzinnych ogrodów działkowych. Jego budowa odbywałaby się na zasadach stosowanych dotychczas do altan, o których mowa w art. 29 ust. 1 pkt 4 Prawa budowlanego (użyty w przepisie wyraz „altan” zastąpiony zostałby słowami „altan działkowych”. Definicja "altany działkowej" zostałaby z kolei zamieszczona w ustawie z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych, który to akt z założenia ma kompleksowo regulować kwestie odnoszące się do dziedziny życia jaką jest ogrodnictwo działkowe. Ponadto w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych nastąpiłaby zmiana nazewnictwa - występujące w niej pojęcie "altany" zastąpiłoby pojęcie "altany działkowej". Analogiczna zmiana nastąpiłaby również w kolejnej ustawie objętej nowelizacją, tj. ustawie z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r. poz. 849).
Nowa definicja altany działkowej, zaproponowana w nowelizacji, brzmiałaby następująco: „wolno stojący budynek rekreacyjno-wypoczynkowy położony na terenie działki w rodzinnym ogrodzie działkowym o powierzchni zabudowy do 35 m2 oraz wysokości do 5 m przy dachach stromych i do 4 m przy dachach płaskich.” Określenie altan działkowych mianem budynku ma zakończyć spór co do definicji tych obiektów i rozwiać wątpliwości, czy altana na działce może mieć ściany, okna i drzwi.
O tym, jaki będzie dalszy los projektu, już niebawem zdecydują posłowie. Pierwsze czytanie projektu zaplanowano na 17 grudnia br.