Jak poinformowała Lurdes Carvalho z Instytutu Ochrony Przyrody i Lasów (ICNF), narodziny rysi iberyjskich w Silves to pierwszy w historii Portugalii przypadek odnotowany poza środowiskiem naturalnym. Młode przyszły na świat z trzech samic.

Rodzicami największej grupy, pięciu młodych rysiów iberyjskich, są samica Fruta oraz samiec Drago, które do Portugalii zostały sprowadzone z Hiszpanii. Przedstawiciele ICNF ujawnili, że karmienie tak dużego potomstwa wymaga od matki spożywania trzykrotnie większej ilości pokarmu w stosunku do tego, co jadła przed okoceniem.

„Ryś iberyjski rodzi się poza swoim naturalnym środowiskiem w ekstremalnie rzadkich przypadkach, stąd narodziny nowych okazów tego gatunku w Silves należy uznać za ewenement na skalę światową. Młode cieszą się bardzo dobrą kondycją zdrowotną” - oceniła Lurdes Carvalho.

Przedstawicielka ICNF przypomniała, że Portugalia od trzech lat próbuje odbudować wymarłą w tym kraju populację rysi iberyjskich. „Warto pamiętać, że nie zawsze młode tego gatunku są w stanie przetrwać pierwsze miesiące życia. W naszym ośrodku w Silves mieliśmy już przypadki urodzonych rysi, które przedwcześnie padły”- dodała Carvalho.

W 2010 r. sprowadzono do Silves kilkanaście okazów rysia iberyjskiego z hiszpańskiej Andaluzji, gdzie żyje w naturalnych warunkach jedna z nielicznych populacji tego wymierającego gatunku. Łącznie w portugalskim centrum reprodukcyjnym zamieszkuje już ponad 25 tych drapieżnych ssaków z rodziny kotowatych.

W 2007 r. ekologiczna organizacja Quercus poinformowała, że gatunek rysia iberyjskiego na terytorium Portugalii należy uznać za wymarły. W wydanym raporcie o występowaniu tego zwierzęcia odnotowano, że jego okazy spotykane są jedynie po hiszpańskiej stronie granicy.

Ryś iberyjski, zwany również cętkowanym, jest dwa razy mniejszy od występującego w Polsce rysia eurazjatyckiego. Żywi się głównie królikami, myszami, dzikim ptactwem, a także danielami. Obecnie na świecie żyje blisko 300 okazów tego gatunku.

Z Lizbony Marcin Zatyka