Trasa N-S (skrót pochodzi od angielskich słów „północ-południe”) to najważniejsza inwestycja drogowa w Rudzie Śląskiej, istotna dla komunikacji całej aglomeracji katowickiej. Usprawni ruch w mieście, docelowo łącząc dwie najważniejsze drogi w regionie w osi wschód-zachód: autostradę A4 i Drogową Trasę Średnicową (DTŚ).
W poniedziałek władze Rudy Śląskiej poinformowały m.in., że na kontynuację budowy trasy N-S przeznaczą w tym roku ponad jedną trzecią swego budżetu drogowego, czyli 11 mln zł. Za te pieniądze wykonana ma zostać część robót między ul. 1 Maja a ul. Nowobukową, a także dokumentacja projektowa kolejnych odcinków.
Miasto przekazało, że rozstrzygnęło właśnie przetarg na opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej odcinka trasy N-S na północ od DTŚ – do ul. Magazynowej. Prace te mają kosztować ponad 160 tys. zł. Jeszcze w tym miesiącu ruszyć ma przetarg na opracowanie dokumentacji dla odcinka N-S od ul. Kokota do autostrady A4.
W tym roku władze miasta chciałyby wykupić nieruchomości i wypłacić odszkodowania za działki, które zostaną zajęte pod budowę trasy w rejonie dzielnicy Bielszowice. Rozpocząć mają się też roboty przy budowie drogi w rejonie ul. Bukowej.
Pierwszy, niespełna kilometrowy odcinek trasy N-S otwarto dla kierowców w styczniu ub.r. Obejmował on ok. 1-km odcinek od rudzkiej ul. 1-go Maja, czyli drogi wojewódzkiej nr 925, do istniejącego węzła DTŚ. Zbudowano dwupoziomowy węzeł nowej drogi z ul. 1-go Maja; zagospodarowano okoliczny teren o powierzchni 13,8 ha.
Pierwszy etap budowy trasy - za 43,5 mln zł – sfinansowano głównie ze środków unijnych. Drugi etap ma kosztować - według wstępnego kosztorysu - prawie 74,8 mln zł. Ma powstać odcinek trasy od ul. 1-go Maja do ul. Bukowej wraz z dwupoziomowym węzłem z tą ulicą.
Kolejnymi etapami budowy trasy N-S mają być: przedłużenie obecnie ślepej ul. Bukowej do ul. ks. Niedzieli w dzielnicy Bielszowice (przedłużenie to nazywane jest roboczo ul. Nowobukową) oraz budowa zasadniczej trasy od ul. Bukowej do ul. Kokota i od ul. Kokota do autostrady A4. W następnej kolejności wybudowany ma zostać projektowany obecnie odcinek północnej części trasy N-S od DTŚ do ul. Magazynowej.
Rudzki samorząd akcentuje, że ogromne koszty przygotowywanego połączenia DTŚ z A4 – szacowane obecnie jeszcze na 413 mln zł – przekraczają możliwości miejskiej kasy. Dlatego od trzech lat trwają starania o dofinansowanie ze środków unijnych.
W ostatnich tygodniach budowa trasy N-S trafiła na listę projektów proponowanych przez samorząd woj. śląskiego do objęcia tzw. Kontraktem Terytorialnym (przygotowywane porozumienie rządu z regionami ws. dużych inwestycji). Przedsięwzięcie umieszczane jest też w kolejnych projektach Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-2020.
Obecnie główną arterią w Rudzie Śląskiej na osi północ-południe jest przebiegająca na prawie całej długości w zwartej zabudowie ulica 1-go Maja (droga nr 925). Odbywa się nią większość ciężkiego ruchu w tym kierunku. Budowa trasy N-S - zaprojektowanej jako droga klasy G o prędkości projektowej 70 km/h - pozwoli na usunięcie ruchu tranzytowego i części lokalnego z dużego odcinka ul. 1 Maja. W przyszłości, po zakończeniu połączenia DTŚ z A4, trasa ma być budowana dalej w obie strony - do Bytomia i Mikołowa.
Oprócz budowy samej trasy N-S, miasto przewidziało przebudowę ul. 1 Maja na odcinku od ul. Szyb Walenty w kierunku dzielnicy Czarny Las (już zakończona), przebudowę ul. Bukowej, przebudowę odcinka ul. Kokota w rejonie węzła drogowego oraz przebudowę ul. 1 Maja na odcinku od ul. Bielszowickiej do węzła z autostradą A-4, łącznie z budową węzła drogowego przy ul. Bielszowickiej i estakady nad torami kolejowymi.